wymieniłem dzisiaj świece, odpalam, odpalił na 1sek i zgasł i już nie chce odpalić, siadły już świece ? bo wiem, że może coś takiego mieć miejsce...

Przeczytałem wątek.. oglądałem filmy ale ostatni post kolegi wskazuje że moje przypuszczenia się potwierdzają. Na początku miałeś efekt zalewania świecy.. NA wolnych chodził albo i nie, na średnich bylo już oki a jak dałeś mu w palnik to pracował na 2, 3 cylindrach.. Reszta sie zalewała.. Przy zchodzeniu czasami przedmuchały się świece i było już oki czasami nie i gasł.. Kiedy założyłeś nowiutkie nie wygrzane świeczki zalałeś je odrazu i dla tego nie mogłeś uruchomić dziorka. Znam trochę ten model i szczerze mówiąc to straszny wynalazek. Wolne opadanie z obrotów wskazuje na lewe powietrze.. Podejrzewam że cały szkopuł tkwi w gaźnikach ale niestety tak jak chłopaki piszą trzeba zrobić całkowity serwis.. To podstawa żeby wiedzieć czy warto w motocykl inwestować.. Zdejmij pokrywe zaworów ustaw luzy, sprawdź czy masz jeszcze wałki;) Przy okazji możesz sprawdzić szczelność cylindrów. Jak poskładasz do kupy polecam gaźniki oddać do fachowca.. nie bez kozery biorą 400-700 a nawet więcej za serwis takich gaźników.. To precyzyjne urządzenia są i trzeba się trochę na tym znać.. Jeśli masz coś na membrankach to bardzo niedobrze bo już zmienia się wyważenie zestawu przez co reakcja na zmiany w przepływie powietrza będzie różna.... A jak już jestęsmy przy temacie 400 to polecam kontrolę napinacza łańcuszka rozrządu. Często zdarza się usterka w postaci "zawieszenia" co prowadzi do zerwania łańcuszka. Sam kosztuje 120 pln w intercarsie wiec bym się zastanowił nad jego wymianą.. Aaa.. używki gaźniki nie polecam bo nie wiadomo na co  trfisz no chyba że koleś da gwarancję rozruchową;) Silnik w 400 wkręca się jak w gsx-r ce.. Pewnie dla tego że ten silnik był w GSX-R ce;) A co do tarcz to były wersje z jedną i z dwiema tarczami.. Umówmy się że przy tej masie dwie tarcze z przodu to gadżet;)

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

najbardziej mi to pasuje do GSF 400 Bandit 1991 (German version), mój jest rocznik 93 ale takiego tam nie ma z tym że one chyba takie same były

bardzo ładna ta wersja V i V Limited tylko ma brzydką owiewke, niczym OSA a co do mojego Dziora... narazie nic sie nie rusza, zawioze sprzęt jak będę miał czas do mechanika i on już się będzie martwił...