Witam.
Wiem że to dziwne i nigdy nie spodziewałem się takiego problemu z dziorkiem. Ale niestety zauważyłem że bardzo szybko się nagrzewa co przy dluższej jezdzie skutkuje ostrym grzaniem. Wystraczy że przejade 1 km i juz jest cieply (normalnie zajmowało mu to 5 km). A bylo to dzisiaj rano gdy na zewnatrz byly tylko 3 stopnie. Temperature sprawdzam poprzez przylożenie ręki do dekla po lewej stronie. Rownie mocno grzeje sie wydech. Po krotkiej jezdzie to jest kolo 70 stopni po dluzszej znacznie powyżej. Mocno nagrzany już nie idzie tak dobrze jak normalnie. Chłodnica działa i tez jest cała gorąca.
Filtr i olej (Motul 10W/40), regulacja zaworów było robione we wrzesniu (zrobilem prawie 3 tys km od tamtej pory)
Ostatnio wymienilem filtr powietrza, tankowałem V-power oraz dokrecilem zaślepkę kanału olejowego bo leciutko sie pociło spod niej (jakies 1/4 obrotu, nawet mniej).
Tolinek widział dziś motor, jezdził i nie czuje zadnej róznicy, i niestety tez nie wie co to moze byc.
Czy ktoś ma pojęcia co to może być? Nie rozumiem jak nagle zaczyna sie tak szybko nagrzewać. Nie wydaje mi się żeby olej tak szybko stracił właściwości.
Pozdrawiam
Piotrek
Offline
Użytkownik
a jak go uruszamiasz teraz przy tak niskich temperaturach to na ssaniu na jakich obrotach sie rozgrzewa?, jezdzisz na ssaniu?, ile pali?, nie strzela z wydechu przy redukcjach ? jaki jest poziom oleju ?
Offline
Z odpaleniem nie ma problemu odpala bez dodania gazu), chodzi na ssaniu dość krótko jakieś 2,5 tys, bo bardzo szybko robi sie cieply, wczesniej musialem dluzej. Poziom oleju jest stały prawie przy literce F, nie strzela wydech, nie wiem dokladnie ile pali ale po wymianie filtra to spadlo, o ile to nie wiem. Jak odpalam z rury wydobywa się tylko para wodna, nie pali oleju.
Ostatnio edytowany przez Odzion (2008-11-15 01:30:25)
Offline
Czy Wasze B6 też rozgrzewają się tak mocno po przejechaniu 2-3km normalnym tempem?
"Tak mocno" znaczy że nie da się łapy utrzymać na deklach silnikia dłużej niż 3 sekundy.
Pozdrawiam!
Bartek
Offline
Użytkownik
Tolinek chyba nie chcesz żeby teraz ktoś przyklejał łapę do dekla na dwie sekundy ? :>
Offline
luzy napisał:
Jak się nadmiernie nagrzewa silnik i tłumik , to może przez za ubogą mieszanke.
Skoro filtr wymieniłem na identyczny to gaźniki były źle wyregulowane?
A nie wiesz czemu uboga mieszanka powoduje grzanie silnika i wydechu?
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Ja gola reke to zadko kiedy przykladam do silnika, zazwyczaj przez rekawice (jak stoje na swiatlach czy cus a zimno mi w palce to klade sobie rece na silniku ) ale nie pamietam zeby tak mocno sie nagrzewal iz nie bylo mozna go dotknac.
Mechanik ze mnie prawie zaden ale regulacjie/czyszczenie i pozniej synchronizacjie gaznikow(po regulacji luzow zaworowych) robi sie co okolo 12tys i wypadalo by wymienic odrazu olej, filtr oleju, filtr powietrza i swiece zebu wyeliminowac problemy z ustawieniem gaznikow odpowiednio, moze byc tak ze stary filtr byl juz zapchany i mial mniejszy przeplyw powietrza w porownaniu do nowki sztuki.
Offline
Odzion
Nie wiem teoretycznie co jest tego przyczyną.
Ale miernikiem właściwego spalania jest kolor płomienia w komorze spalania.
Czym bardziej niebieski(przechodzący w fioletowy) tym wyższa temperatura , awiec mieszanka jest zbyt uboga.
Można to zaobserwować za pomocą świecy z przeźroczystym izolatorem.
Mieszanka za bogata nie jest szkodliwa dla silnika bo generuje mniejszą temperaturę spalania ( i spalin) jedynie co może zrobić to okopci świece co może spowodować przebicia.
Ale uboga potrafi go zaje..ć
Offline
luzy napisał:
Odzion
Nie wiem teoretycznie co jest tego przyczyną.
A właśnie że wiesz bo:
luzy napisał:
Ale miernikiem właściwego spalania jest kolor płomienia w komorze spalania.
Czym bardziej niebieski(przechodzący w fioletowy) tym wyższa temperatura , awiec mieszanka jest zbyt uboga.
Mieszanka za bogata w powietrze to na siłę dopalanie(wyciskanie ostatnich energeycznych soków) z tego co
nie ma być spalane w ten sposób w silniku spalinowym. I to się nazywa spalanie wysokotemperaturowe.
I dlatego się grzeje jak głupi. Ale dlaczego w motocyklu Odziona - to Ja nie wiem. Filtr powietrza wymienił
tydzień przed pojawieniem się objawów. Gdyby były od razu to OK, ale nie tydzień po.
Pozdrawiam!
Bartek
Offline
No chyba faktycznie mam zaubogą mieszankę ale dalej nie kumam czemu to sie objawilo dopiero teraz. Przeciez synchro było robione na czystym filtrze, pozniej się zabrudzil (zaczął przyśpieszać niepłynnie) więc go wymieniłem (objaw znikł) i dopiero po kilku dniach zaczął się grzać.
Reasumując, muszę ustawić skład mieszanki. Czy ktos wie gdzie tanio zrobię to we wro?
Pozdrawiam
Piotrek
Offline
Zostaw już grzanie w spokoju dojeździj do mrozów a na przedwiośniu uregulujemy
wszystko. Będę miał świecę Colortune, mam wakuometry dont łory
Swoją drogą, on się naprawdę fest grzeje. I nie wydaje mi się, że to przez mieszankę
- za ładnie przyśpiesza.
Pozdrawiam!
Bartek
Offline
odzion jezdziles na gumie ? moze silnik ci sie zaciera ? byc moze sie przegrzał spchły pierscienie i zaciera sie
lub masz gdziesz uszkodzony uklad chłodzenia nie pompuje oleju gdzies ...
Offline
Nigdy nie jezdzilem nagumie, ani nie uskutecznialem innych szalenstw. Nie katuje bandziora, czekam chwilke zanim troche się rozgrzeje jak jest zimny. Zauważyłem że się grzeję po normalnie jezdzie.
To samo mówił mi mechanik, i stwierdził że warto by sprawdzić kompresje i to mogloby duzo powiedziec.
Chyba jutro wymienie filtr na stary i zobacze co bedzie (chodz nie jestem przekonany). A może wyregulować mieszanke bez synchro?
Pozdrawiam
Piotrek
Offline