Odzion - 2008-11-15 00:05:54

Witam.

Wiem że to dziwne i nigdy nie spodziewałem się takiego problemu z dziorkiem. Ale niestety zauważyłem że bardzo szybko się nagrzewa co przy dluższej jezdzie skutkuje ostrym grzaniem. Wystraczy że przejade 1 km i juz jest cieply (normalnie zajmowało mu to 5 km). A bylo to dzisiaj rano gdy na zewnatrz byly tylko 3 stopnie. Temperature sprawdzam poprzez przylożenie ręki do dekla po lewej stronie. Rownie mocno grzeje sie wydech. Po krotkiej jezdzie to jest kolo 70 stopni po dluzszej znacznie powyżej. Mocno nagrzany już nie idzie tak dobrze jak normalnie. Chłodnica działa i tez jest cała gorąca.
Filtr i olej (Motul 10W/40), regulacja zaworów było robione we wrzesniu (zrobilem prawie 3 tys km od tamtej pory)
Ostatnio wymienilem filtr powietrza, tankowałem V-power oraz dokrecilem zaślepkę kanału olejowego bo leciutko sie pociło spod niej (jakies 1/4 obrotu, nawet mniej).
Tolinek widział dziś motor,  jezdził i nie czuje zadnej róznicy, i niestety tez nie wie co to moze byc.

Czy ktoś ma pojęcia co to może być? Nie rozumiem jak nagle zaczyna sie tak szybko nagrzewać. Nie wydaje mi się żeby olej tak szybko stracił właściwości.

Pozdrawiam
Piotrek

serch - 2008-11-15 01:24:22

a jak go uruszamiasz teraz przy tak niskich temperaturach to na ssaniu na jakich obrotach sie rozgrzewa?, jezdzisz na ssaniu?, ile pali?, nie strzela z wydechu przy redukcjach ? jaki jest poziom oleju ?

Odzion - 2008-11-15 01:29:34

Z odpaleniem nie ma problemu odpala bez dodania gazu), chodzi na ssaniu dość krótko jakieś 2,5 tys, bo bardzo szybko robi sie cieply, wczesniej musialem dluzej. Poziom oleju jest stały prawie przy literce F, nie strzela wydech, nie wiem dokladnie ile pali ale po wymianie filtra to spadlo, o ile to nie wiem. Jak odpalam z rury wydobywa się tylko para wodna, nie pali oleju.

luk600ss - 2008-11-15 12:53:22

Zimny silnik nagrzewaj na najwyżej 2 tys. obrotów.Tak jest zdrowo dla silnika.

Tolinek - 2008-11-15 17:44:17

Czy Wasze B6 też rozgrzewają się tak mocno po przejechaniu 2-3km normalnym tempem?
"Tak mocno" znaczy że nie da się łapy utrzymać na deklach silnikia dłużej niż 3 sekundy.

Pozdrawiam!
Bartek

anarcho - 2008-11-15 17:58:58

Tolinek chyba nie chcesz żeby teraz ktoś przyklejał łapę do dekla na dwie sekundy ? :>

luzy - 2008-11-15 18:04:25

Jak się nadmiernie nagrzewa silnik i tłumik , to może przez za ubogą mieszanke.

Odzion - 2008-11-15 19:05:12

luzy napisał:

Jak się nadmiernie nagrzewa silnik i tłumik , to może przez za ubogą mieszanke.

Skoro filtr wymieniłem na identyczny to gaźniki były źle wyregulowane?
A nie wiesz czemu uboga mieszanka powoduje grzanie silnika i wydechu?

Pozdrawiam

serch - 2008-11-15 22:50:40

Ja gola reke to zadko kiedy przykladam do silnika, zazwyczaj przez rekawice (jak stoje na swiatlach czy cus a zimno mi w palce to klade sobie rece na silniku :D ) ale nie pamietam zeby tak mocno sie nagrzewal iz nie bylo mozna go dotknac.

Mechanik ze mnie prawie zaden ale regulacjie/czyszczenie i pozniej synchronizacjie gaznikow(po regulacji luzow zaworowych) robi sie co okolo 12tys i wypadalo by wymienic odrazu olej, filtr oleju, filtr powietrza i swiece zebu wyeliminowac problemy z ustawieniem gaznikow odpowiednio, moze byc tak ze stary filtr byl juz zapchany i mial mniejszy przeplyw powietrza w porownaniu do nowki sztuki.

luzy - 2008-11-16 00:05:53

Odzion
Nie wiem teoretycznie co jest tego przyczyną.
Ale miernikiem właściwego spalania jest kolor płomienia w komorze spalania.
Czym bardziej niebieski(przechodzący w fioletowy) tym wyższa temperatura , awiec mieszanka jest zbyt uboga.
Można to zaobserwować za pomocą świecy z przeźroczystym izolatorem.
Mieszanka za bogata nie jest szkodliwa dla silnika bo generuje mniejszą temperaturę spalania ( i spalin) jedynie co może zrobić to okopci świece co może spowodować przebicia.
Ale uboga potrafi go zaje..ć

Tolinek - 2008-11-16 02:43:46

luzy napisał:

Odzion
Nie wiem teoretycznie co jest tego przyczyną.

A właśnie że wiesz :P bo:

luzy napisał:

Ale miernikiem właściwego spalania jest kolor płomienia w komorze spalania.
Czym bardziej niebieski(przechodzący w fioletowy) tym wyższa temperatura , awiec mieszanka jest zbyt uboga.

Mieszanka za bogata w powietrze to na siłę dopalanie(wyciskanie ostatnich energeycznych soków) z tego co
nie ma być spalane w ten sposób w silniku spalinowym. I to się nazywa spalanie wysokotemperaturowe.
I dlatego się grzeje jak głupi. Ale dlaczego w motocyklu Odziona - to Ja nie wiem. Filtr powietrza wymienił
tydzień przed pojawieniem się objawów. Gdyby były od razu to OK, ale nie tydzień po.

Pozdrawiam!
Bartek

Odzion - 2008-11-16 23:25:04

No chyba faktycznie mam zaubogą mieszankę ale dalej nie kumam czemu to sie objawilo dopiero teraz. Przeciez synchro było robione na czystym filtrze, pozniej się zabrudzil (zaczął przyśpieszać niepłynnie) więc go wymieniłem (objaw znikł) i dopiero po kilku dniach zaczął się grzać.

Reasumując, muszę ustawić skład mieszanki. Czy ktos wie gdzie tanio zrobię to we wro?

Pozdrawiam
Piotrek

Tolinek - 2008-11-17 09:36:43

Zostaw już grzanie w spokoju :) dojeździj do mrozów a na przedwiośniu uregulujemy
wszystko. Będę miał świecę Colortune, mam wakuometry dont łory :)

Swoją drogą, on się naprawdę fest grzeje. I nie wydaje mi się, że to przez mieszankę
- za ładnie przyśpiesza.


Pozdrawiam!
Bartek

GoB Lee - 2008-11-17 14:01:46

odzion jezdziles na gumie ? moze silnik ci sie zaciera ?  byc moze sie przegrzał  spchły pierscienie i zaciera sie
lub masz gdziesz uszkodzony uklad chłodzenia nie pompuje oleju gdzies ...

Odzion - 2008-11-17 16:52:43

Nigdy nie jezdzilem nagumie, ani nie uskutecznialem innych szalenstw. Nie katuje bandziora, czekam chwilke zanim troche się rozgrzeje jak jest zimny. Zauważyłem że się grzeję po normalnie jezdzie.
To samo mówił mi mechanik, i stwierdził że warto by sprawdzić kompresje i to mogloby duzo powiedziec.
Chyba jutro wymienie filtr na stary i zobacze co bedzie (chodz nie jestem przekonany).  A może wyregulować mieszanke bez synchro?

Pozdrawiam
Piotrek

MOTOMYSZOR - 2008-11-17 17:40:36

grzanie się może być spowodowanie:
- zła mieszanka, uboga (najprawdopodobniejsze)
- późny zapłon (coś może się przestawiło)
- paliwo zanieczyszczone ropą (ale to raczej odpada)


Na odległość mogę gdybać co i jak ale:
-na zimno sprawdź czy cylinder w okolicy wydechu którego z cylindrów nie łapie temperatury znacznie szybciej.
-podmień filtr, nie zaszkodzi a upewnisz się czy ma coś wspólnego.
-sprawdź czy nie łapie lewego powietrza gdzieś na łączeniu filtra z gaźnikiem, albo między filtrem a obudową. jak palisz papierosy to obdmuchaj połączenia.
-mówiłeś że zmieniłeś filtr bo się podduszał. Może ssanie zaczęło się gdzieś przycinać..... obejrzyj.
-sprawdź czy rurka doprowadzająca olej do chłodnicy robi się też szybko ciepła po odpaleniu na zimno.
-wykręć świece, odkręć pokrywę od zapłonu i pokręć wałem, czy nie ma jakichś nadmiernych oporów sugerujących tarcie.
-może są problemy z dostawą paliwa? jak mu dłużej przyciśniesz nie zaczyna się dusić? a po chwili spokojnej jazdy moc wraca?



To są tylko takie ogólne przemyślenia. poszukaj, daj więcej info. Jeśli posiadasz termometr cyfrowy to najlepiej zmierz temperaturę na silniku swoim i tolinka skoro mieszkacie niedaleko. Albo na podstawie macania ręką czy jest wyraźna różnica.....

masher1000 - 2008-11-17 18:05:42

To ja dodam od siebie to co mówi Haynes od dziorka - mam nadzieję, że znasz angielski :)
http://img116.imageshack.us/img116/4203/przegrzewaniegu4.jpg
rozszerzenie poszczególnych tematów znajdziesz w standardowych Haynesie, który jest do sciągnięcia na stronie PBC w dziale Download.

Mazi - 2008-11-17 19:54:22

Jak się grzeje to źle a jak wolno się nagrzewa i nie można "dać mu w dupę" bo zimny to też narzekacie :P

Odzion - 2008-11-17 23:31:23

No to pokolei:
Zapłon jest ok, pali od razu, nawet gazu nie trzeba dodawać. (więc można tu wykluczyć opory w silniku? )
Kompresja - ostatnio jezdzilem na V-power, paliwo to posiada uslachetniacze, które usuwają nagar, mają lepszą charakterystyke spalania. Raczej zaden osad nie mogł się wytworzyć, diesla nie tankowałem :)
Przeciążony silnik i płyny:
ze sprzęgłem nie miałem problemów, hamulce nie blokują kół, układ chłodzenia działa (chłodnica jest równie gorąca)
Olej Motul 10W/40 w drugiej połowie wrzesnia wymieniany, poziom dość blisko F, nie pali oleju.
Na koniec mieszanka:
No chyba to jest powód (mam nadzieję)
Czy mogę ustawic skład mieszanki bez synchro? Ale najlepiej jak najpierw podminienie filtry. Więc jak sprawdzę czy cylindry równo łapią temp to będzie oznaczało że gaźniki są ok? Zobaczę czy przy filtrze się nic nie odczepiło.


Pozdrawiam
Piotrek

Tomek - 2008-11-18 09:59:03

Tak czytam i jestem pod pozytywnym wrażeniem :)Sam się czegoś dowiedziałem :)
Jako że już wszystko zostało napisane to pozwolę sobie tylko dodać że równie dobrze mogła/y przytkać się dysze.
Bardzo dobrze główkujesz .Sprawdź połączenia "Airboksu" z gaźnikami.Czasami pękają tam takie gumowe połączenia.A może tylko guma sparciała.Nie dostaje bardzo dużo powietrza tak żeby się dławić ale minimalne ilości które tak jak tu koledzy napisali może zakłócać proces spalania.

Odzion - 2008-11-19 16:02:29

Ponieważ zacząłem popadać w bezsenność z powodu dziorka, postanowiłem coś zrobić.
Filtr próbowałem przedmuchać ale bardzo ciężko szło. (Pewnie stał długo i już nic z niego nie będzie).
Sprawdziłem jak nagrzewa się dziorek. Wstałem 10 minut wcześniej do pracy (4:45). Mimo -2 stopni gołą ręka masowałem serce dziorka :) Kolektory nagrzewały się równomiernie, jak i przy samym bloku silnika, wszystko chodziło normalnie, spaliny jak to na początku sama para.
Dlatego stwierdziłem że trzeba go wyregulować. Pojechałem do Motorlandu i tam poprosiłem o regulacje skład mieszanki i oczywiście synchro.
Okazało się że śruba była wkręcona na 3 zamiast 1,5. Nie było żadnych problemów z regulacją.
Jutro jak znowu pojade do roboty to napiszę czy dalej się grzeje, bo teraz ciężko było to sprawdzić (nagrzał się jak jechałem do serwisu).

Na końcu dziękuję mechanikowi z Motorlandu za to że mogłem cały czas się przyglądac jego pracy, oraz za atrakcyjna cene :)

P.S. Dobrze że Tomek coś napisał bo bałem się że to beznadziejny przypadek i nie ma ratunku :P

Pozdrawiam
Piotrek

Tomek - 2008-11-19 16:53:38

Odzion napisał:

P.S. Dobrze że Tomek coś napisał bo bałem się że to beznadziejny przypadek i nie ma ratunku :P

A jak się rozchoruje wysiądzie mi net to nic nie naprawicie w Dziorkach :P
Ja i tak wiem niewiele w porównaniu z niektórymi co się tu wypowiadają.Słuchajcie rad kolegów i czytajcie między wierszami.Czasami ktoś palnie jakąś głupotę (mi tez się zdarza).Nikt nie jest doskonały i wszystkowiedzący :)

PS.Ja wiem że mój geniusz mnie czasem przerasta aż sam się dziwie (samokrytyka) :P

Odzion - 2008-11-22 12:12:43

Tomek napisał:

A jak się rozchoruje wysiądzie mi net to nic nie naprawicie w Dziorkach :P

Twoja choroba pewnie poskutkowałaby poważnym spadkiem właścicieli dziorków i istotnym wzrostem ilości części do nich na allegro :P

A tak na poważnie to dziorek znowu nagrzewa się dluuugo i bardzo mnie to cieszy :) Powiem więcej że nawet bardzo mi tego brakowało :P

Tak po drodze to trzeba pamietac że powinno się olej wymienić bo pracował trochę czasu w temperaturze znacznie wyższej niż normalnie i starcił troche ze swoich właściwości, ale to juz zrobię w nowym sezonie.

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za pomoc. Mam nadzieję że moja przygoda będzie nauczką dla innych.
Piotrek

RafalS600 - 2009-09-28 20:45:36

A ja podepnę się pod wątek z innym problemem....mój się właśnie nie grzeje... jakis czas temu zatankowałem paliwo na shell'u pierwszy raz i od tamtego czasu moto na poczatku potrzebuje dużo więcej czasu żeby się zagrzać...nie trzyma wolnych obrotów...na ruch gazu lekko się przydusza...może to być wina paliwa czy przyczyna jest inna i tylko nałożyła się w czasie ze zmianą wahy??

q_nerk - 2009-09-28 21:13:20

Wolne obroty u Ciebie to? Poza tym wykręć świece, mógł się też zasyfić gaźnik. Kiedy ostatnio miałeś synchro robione?

RafalS600 - 2009-09-28 21:45:16

Ok 1.3 k rpm. Sprawdze świeczki...gaźnika raczej sam nie będe ruszał...synchro było robione w tym sezonie...pare miesiecy temu..

q_nerk - 2009-09-28 21:53:58

Btw- jakie widzisz objawy wolniejszego grzania sie?

RafalS600 - 2009-09-28 22:20:42

znaczy zawsze jak wyjeżdzam to mam swój schemat...otwieram bramkę...odpalam moto...zakładam rekawice (moto chodzi na pół ssania) i powoli jade...jade sobie ok 1.5 km małym gazem...gasze ssanie...i potem jeszcze chwila spokoju a potem już normalnie.... teraz jak w tym samym miejscu gasze ssanie to dodając gazu moto się lekko dusi...jak stoję na luzie to obroty delikatnie falują...i jest troche bardziej mułowaty na niższych obrotach niż zwykle...

q_nerk - 2009-09-28 23:09:55

zmień stacje, poza tym jak dawno robiłeś czyszczenie gaźników? ja ssanie gaszę po niecałej minucie od odpalenia (kask, rekawice itd)

Tolinek - 2009-09-29 07:26:26

O, nie doczytałem tego wątku. Piotrze, czy mi się zdaje czy to grzanie silnika nie pojawiło się przypadkiem nagle?
Śruba od składu nagle się nie wykręca :p Wydaje mi się, że złoty elixir w postaci regulacji gaźników w motorlandzie
podziałał bardziej na Ciebie niż na dziorka :) hehe Co do odpalania, to od kilku(nastu?) dni mój dziorek ma to samo
co Twój Rafał.

P.S. Ja na ssaniu robię conajmniej 3 km(stopniowo zmniejszając) + grzanie na postoju.

Macjek - 2009-09-29 08:21:56

Rafal, a moze po prostu na dworze jest zimniej niz jeszcze miesiac, dwa miesiace temu? To ma duzy wplyw na szybkosc nagrzewania sie sprzeta. Moj tez w nizszych temperaturach potrzebuje wiecej czasu i na niskich obrotach jest do dupy dopoki nie osiaganie jako-takiej temperatury.

RafalS600 - 2009-09-29 09:23:14

A może i tak być...tez o tym pomyslałem ale z drugiej strony to jest różnica raptem max 10 stopni...nie przypuszczałem że to może mieć aż taki wpływ..ale i tak wróce do swojej stacji...:)

Ezekiel - 2009-11-07 13:03:18

Mój Bandzir jak jeździłem ostatnio przy ok 3 oC to grzał się przez ok 10km nie dusił się i nie prychał a ze jest nierozgrzany poznawałem po falujących i niepełnych wolnych obrotach. Przy takich temperaturach Dziorek grzeje się na prawdę długo jeżdżę wtedy do 4000rpm

Mad Jaro - 2009-11-07 15:06:07

Plexi lub Karton przed chłodnice i jazda :D

Olejak ma dobre chłodzenie i w zimie nie dogrzejecie go inaczej szczególnie na trasie, sprawdzone. (bez kartonu miałem temp. nie przekraczającą 45'C)

A niedogrzanie = większe spalanie, większe zużycie silnika etc.

Chłodnica zakryta w 3/4 daje rade na trasie w takim stopniu ze temp. oleju waha się w granicach 80-90'C przy temp. zewnętrznej 2-6'C

Basta

Szymon001 - 2009-11-07 15:37:35

Ja ostatnio jeździłem przy 2 stopniach i nie było żadnego problemu z temperaturą bez zakrywania chłodnicy. Co prawda nie mam termometru więc nie nie wiem ile dokładnie miał stopni ale obroty były stabilne jak się zatrzymywałem 1200  i nic nie szarpało podczas jazdy.

Mad Jaro - 2009-11-08 13:14:41

No tak, w jeździe tego nie wyczujesz, nie będzie szarpać etc. spalanie może podskoczyć... ale termometr swoje pokazuje niestety.

Też mi się na początku wydawało, że jest wystarczająco zagrzany cylindry blok głowica są gorące ale chodzi mi o temp oleju, a jak wiadomo im rzadszy olej tym lepszy szybciej dociera i lepiej smaruje, dlatego lepiej mu zapewnić odp. temp. pracy.

Ezekiel - 2009-11-09 09:43:38

Z tym wzrostem spalania niedogrzanego silnika to potwierdzam po przejażdżce wyszło mi 7l/100!!! mniemam że z powodu niedogrzania bo nigdy wcześniej takiego spalania nie miałem max 6,5l podczas pałowania w mieście spalił mój dziorek (z tą przesłoną chłodnicy w zimne dni to chyba poważnie rozważę)

ehotelsreviews.com