Mówicie o ekonimicznej jeździe a co powiecie na b6 palące 10l? Do księgi rekordów z nim! A teraz stoi w oczekiwaniu na serwis bo już mnie koszty zjadły z butami:P
PS. a i dodam że jeżdżę bardzo spokojnie nie przemęczając dziorka:)
Offline
Użytkownik
Moj rekord to kolo 8,5l ;] Jazda po miescie + mała trasa ale dostawal po dupie biegi zmnienialem przed czerwona kreska ... ale za to szedł jak burza ;] ale inaczej nie nadarzyl bym za dwoma r6 i zx9r ;] ale im spalily sprzety po okolo 12-13l wiec i tak chyba mozna byc zadowolonym
Offline
Użytkownik
Oszczędnie = nudno, to gwarancja oszczędności, hamowanie silnikiem przed dojazdem do świateł, zero gwałtownych przyśpieszeń, obroty na poziomie 4-5tys...na dojazdy do pracy OK...ale ale po pracy :-) się nie da.
Offline
Użytkownik
raz mi sie zdarzylo jechac oszczednie...pamietam to jak dzis, 2-3 tys obrotow, delikatnie sprzeglo i hamulec, jechalem akurta ze sklepu ze smietana (12%) i dostalem jakis ciulowy worek, ktory chcial sie chyba rozerwac ale jakos dojechalem ufff to byla straszna i bardzo meczaca droga, ciesze sie ze przezylem i jestem dzisiaj z wami, od tamtej pory nigdy nie jezdze juz oszczednie....
Ostatnio edytowany przez wojtecki88 (2009-04-06 22:54:13)
Offline
Co do ekonomicznej jazdy to gdzieś czytałem, że najlepiej trzymać się w zakresie obrotowym od połowy obrotów maksymalnego momentu to połowy obrotów maksymalnej mocy. Tak jaśniej na przykładzie B12: Max Moc przy 8500obr/min, Max moment 4500obr/min -> jazda ekonomiczna to jazda od 2250obr/min do 4250obr/min.
Offline
Użytkownik
W dniu 10.04.2009r. razem z danielsem wybraliśmy się na przejażdżkę w Góry Świętokrzyskie.Trasa liczyła coś ok.280km łącznie.
Zatankowałem pod korek aż się przelało,wyzerowałem km i w drogę. Prędkość podróżną mieliśmy w granicach 100-130 km/h a jak trzeba było to prawy nadgarstek pracował ostrzej np: przy wyprzedzaniu.
P.S: Świętokrzyski Park Narodowy i ok.Suchedniowa są przepiękne--->polecam.
Wracając do tematu mieliśmy kilka postojów na fotki i katering i w drodze powrotnej przy stanie licznika przebiegu dziennego 217km zjechałem na stacje paliw i wykonałem tankowanie pod korek....ku mojemu zaskoczeniu weszło tylko 9,02 litra aż się przelało./zaznaczam że oba tankowania były na centralce/.
Spalanie wyszło coś w okolicach 4,37 litra na 100km.
Wnioski: Wcale nie jechaliśmy hamując silnikiem, miejscami było też 160...170...aż po 180 km/h.
Bandziorki nie są wcale paliwożerne a jeśli są to coś nie tak z regulacją gaźników itp.
Offline
Użytkownik
Wszyscy którzy uważają, że wolna jazda "mija się z celem" lub że "się nie da" mówię że p... farmazony. Jeżeli uważacie iż jazda motocyklem to po prostu zap... to Wy jesteście w błędzie. Ale co kto lubi - o gustach się nie dyskutuje. Jadąc płynnie, niespiesznie, delektując się widokami, ładnie składając się w winkle - 4,9 l/100 km. No ale jeżeli dla niektórych filozofią jest zastrzyk adrenaliny wywołany prędkością - no cóż... jak powiedziałem - co kto lubi
Offline
Użytkownik
ja mam bandita od niedawna i musze sie nim nacieszyc, dlatego nie oszczedzam go narazie:) jak do tej pory na baku(14,5L) wychodzi mi od 180-230km, czyli 6,3 w najoszczedniejszym przypadku, wydaje mi sie duzo, ale lubie mu odkrecic a srednia predkosc turystyczna oscyluje w granicach 140-160km/h. cykl mieszany, wypady do 100km. Filtry i olej mam wymienione. przebieg 19.000 Czy powinienem juz myslec o jakis regulacjach?
Offline
Użytkownik
miazged-_- napisał:
(...) na baku(14,5L)(...)
A gdzie masz jeszcze 5 litrów?
Offline
Użytkownik
Marqs masz 100% racji zapier...anie wywoluje dreszczyk emocji i skok adrenaliny ale też i męczy,trzeba mieć oczy naokoło kasku a tak na dłuższą metę się nie da bo z jazdy trzeba czerpać przyjemność. Jak dla mnie właśnie 100-120km/h jest idealną prędkością podróżną i relaksacyjną.Przy okazji dużo więcej można zwiedzić na full-baku.
Offline
Użytkownik
no 4,5L to rezerwa, a chyba łatwiej liczyc do rezerwy niz do zera i potem pchac moto do stacji?
Offline
Użytkownik
z tym nalewaniem az sie przelewa to bym uwazal.wiadomo ze jest odplyw paliwa w razie przelania ,ale nie wiadomo na co to paliwo poleci.ponadto paliwo pod wplywem ciepla silnika i slonca sie rozszerza wiec to tez nie jest za dobrze,ale wynik trasy swietny ,a gory siwetokrzyskie rzeczywiscie piekne .pochodze stamtad
Offline