Użytkownik
Regulacja zaworów Suzuki Bandit 600 96’
Narzędzia :
- Szczelinomierze 0.1 mm i 0.2 mm odpowiednio dla zaworów wlotu i wylotu
- Porządne imbusy
- małe szczypce
- klucze 8,10 nasadowe i normalne oraz chyba 17 mm albo 19 mm w instrukcji
- krzyżaki małe i większe
Regulacja
1. Silnik musi być zimny.
2. Pierwej sort zdejmujemy owiewkę i bak
3. Aby to zrobić należy zdjąć siedzisko i odkręcić wszystkie śruby trzymające owiewkę. Odłączyć wsteczną lampę. Później należy delikatnie wyciągnąć owiewkę. Delikatnie wypychając boki owiewki na zewnątrz wyciągamy trzymające ją zatrzaski oraz ruchem do tyłu i do góry zdejmujemy owiewkę. po obu stronach lekko wyginając na zewnątrz.
4. Aby zdjąć bak przydałaby się druga osoba. Wkładamy śrubokręt krzyżak do otworu w kraniku i wykręcamy kranik. Odkręcamy śruby trzymające bak przy zadupku i ruchem do tyłu i do góry wyciągamy bak. Trzymając bak lekko ponad ramą druga osoba rozłącza wężyki łączące gaźniki z bakiem. O ile zdjęcie tego chudego jest bezproblemowe o tyle rozwarcie obejmy trzymającej wężyk paliwa jest już trudniejsze. Bak delikatnie odkładamy na coś mięciutkiego żeby na nas poczekał.
5. Oto, co widzimy
6. Wygląda na plątaninę kabli. Odłączamy także gruby wężyk łączący airobox (box filtra powietrza) z pokrywą zaworów. Kolejnym krokiem będzie odłączenie czegoś pokazanego na zdjęciu skąd wychodzą przewody do świec. Polecam najpierw zdjąć fajki z świec.
7. Fajki, przewody i te dziwne elektryczne kawałki plastiku wyciągamy nad ramę i wieszamy z przodu żeby nam nie przeszkadzały. Staramy się zyskać jak najwięcej miejsca dla zdejmowania pokrywy zaworów.
8. Możemy oczywiście spisać kolory odpowiednich przewodów i zdjąć to ustrojstwo całkowicie.
W moim motocyklu kable świec są oznaczone numerami, jeżeli u was tak nie, oznaczcie je samodzielnie. Pamiętać należy, że cylinder/ świeca / przewód po lewej stronie motocykla (gdy siedzimy na nim) ma numer jeden później dwa trzy aż dochodzimy do cylindra po prawej stronie.
9. Gdy już zyskaliśmy trochę miejsca bierzemy imbusy i odkręcamy węże doprowadzające olej do komory zaworów. Uwaga, aby nie zgubić uszczelek! Serwisówka mówi, że uszczelki te powinny być wymieniane.
10. Przed przystąpieniem do odkręcania pokrywy zaworów warto na jakiejś kartce przerysować tą pokrywę w ten sposób, aby odkręcane po kolei śruby odkładać na odpowiednie miejsca. Nie będzie wtedy problemu z wpasowaniem ich z powrotem. Polecam odkręcić najpierw element pokrywy, do którego przechodził wąż z airboxu. Przykręcony jest za pomocą normalnych śrub 10, odkręcanie jest dość kłopotliwe, ponieważ mamy mało miejsca, ale ułatwi wyciągnięcie pokrywy z ramy.
11. Gdy już odkręcimy wszystkie śruby, aby mieć pewność, że wszystko pójdzie łatwo puknijmy pokrywę z wszystkich stron jakimś kołkiem albo gumowym młotkiem.
12. Przed nami zdejmowanie pokrywy, trzeba się nieźle natrudzić z silnikiem w ramie, uważać należy żeby nic się nie stało głównej uszczelce. Najlepiej, aby została na miejscu, podczas gdy uniesiemy pokrywę. Uniesioną pokrywę uważnie przedostać się na zewnątrz po którejś ze stron motocykla. Znowu przydałaby się pomoc drugiej osoby.
13. Gdy już wyciągniemy pokrywę ujrzymy zawory i wałki rozrządu. Pamiętajmy, że zawory wlotu są po stronie gaźników, czyli z tyłu motocykla a zawory wylotu z przodu. Pamiętajmy także, który cylinder uznajemy jako pierwszy -> ten po lewej stronie.
14. Już na pierwszy rzut oka możemy ocenić stan wałków rozrządu. Spoglądamy na wskazane powierzchnie i doszukujemy się tam jakichkolwiek nierówności odprysków.
15. Następnym krokiem będzie zdjęcie pokrywy po prawej stronie moto. Ukryty jest tam mechanizm, którym możemy obracać silnik a więc wałki rozrządu i ustawiać je w określonej dokładnej pozycji. Serwisówka proponuje także wyjście z obracaniem silnikiem za pomocą koła tylniego na najwyższym biegu. Aby zdjąć pokrywę trzeba odkręcić śruby imbusowe. Zróbmy to tak żeby pozostały one na miejscach w trakcie zdejmowania pokrywy. Przed zdjęciem podłużmy szmatkę albo gazetę, mi wylało się z stamtąd ćwierć szklanki oleju. Serwisówka mówi że powinniśmy wymienić uszczelkę w tym miejscu (ale skąd ją wziąć ?)
16. Za pomocą klucza hmm. Ten, co miałem to 17 mm, choć w manualu pisali 19, przekręcamy silnik tak, aby wskaźnik T z taką wytłoczoną kreseczką był w poziomie, bardzo blisko tego plastikowego pudełeczka.
17. Przed regulacją zaworów wałki rozrządu ustawione muszą być w ten sposób, aby nie dociskały zaworów, które mamy zamiar regulować. W pierwszym podejściu mamy zamiar regulować zawory:
1 cylindra wlotu i wylotu
2 cylindra wylotu
3 cylindra wlotu
18. Aby były one wolne od nacisku wałków rozrządu należy ustawić wyżej opisane pokrętło zgodnie z znakiem T. Gdy tak ustawimy spoglądamy na końce wałków rozrządu ukryte za gumową uszczelką.
19. Istnieją tam wyżłobienia. Powinny one być skierowane na zewnątrz w jednym i drugim wałku rozrządu. Jeżeli jest inaczej ponawiamy obrót silnikiem o 360 stopni i sprawdzamy czy osiągnęliśmy cel. Jeżeli wszystko jest ok. możemy zacząć regulację.
20. Potrzebujemy szczypiec, klucza nasadowego lub nie 8 mm oraz naszych listków mierniczych. Pamiętając, który listek dotyczy, których zaworów regulujemy zawory pierwszego cylindra. Zawory pracują jakby w „parach”. Wsadzamy listek pomiędzy stalowe kołeczki zaworu i popychacza
21. Zasada jest prosta, jeżeli listek wchodzi z pewnym lekkim oporem, ale wchodzi i można go trzymać w tej szczelinie jest wszystko ok., zostawiamy zawór w spokoju i zajmujemy się drugim z pary. Jeżeli nie możemy wsadzić listka, lub opór jest już porządny (nic na siłę) musimy regulować, ponieważ szczelina jest zbyt ciasna. Jeżeli listek wchodzi zupełnie bez oporu nie czujemy żadnego tarcia oznacza to, że mamy za duży luz na zaworze i także musimy regulować.
22. Kluczem 8 mm odkręcamy nakrętkę zabezpieczającą a szczypcami wkręcamy lub wykręcamy kołeczek popychacza. Gdy uważamy, że regulacja jest ok. skręcamy nakrętkę zabezpieczającą z powrotem, ale nie do oporu, jednocześnie trzymając kołeczek szczypcami tak, aby nie skręcał się razem z nakrętką. Badamy luz, jeżeli regulacja powiodła się dokręcamy nakrętkę zabezpieczającą mocniej. Badamy luz ponownie. Jeżeli para wlotowych zaworów cylindra 1 jest wyregulowana przechodzimy do zaworów wylotu i za pomocą 0.2 mm listka dokonujemy regulacji.
Po wyregulowaniu zaworów na 1 cylindrze przechodzimy do regulacji zaworu wylotu na drugim cylindrze w taki sam sposób.
23. Po 2 od lewej cylindrze i jego wylotowych zaworach regulujemy zawory wlotowe 3 cylindra od lewej.
24. Jeżeli dokonaliśmy regulacji wyżej wymienionych par zaworów, przechodzimy do regulacji pozostałych. Aby to zrobić muszą one zostać zwolnione z nacisku, pod jakim są w chwili obecnej spowodowanym aktualnym stanem wałków rozrządu. Przekręcamy silnik ponownie o 360 stopni.
25. Wyrównujemy znak z czarnym pudełeczkiem w poziomie i sprawdzamy jak wyglądają końcówki wałków rozrządu.
26. Wyżłobienia na obu wałkach powinny być skierowane do siebie.
Warto znowu zwrócić uwagę na wałki rozrządu i szukać wszelkich oznak zużycia.
27. Jeżeli wałki są ustawione odpowiednio możemy przystąpić do regulacji pozostałych zaworów. Czyli:
2 cylinder od lewej zawory wlotu
3 cylinder od lewej zawory wylotu
4 cylinder od lewej, zawory wlotu i wylotu
29. Przystępujemy do regulacji tak samo jak w stanie poprzednim.
30. Tak wyregulowane zawory zostawiamy w spokoju. Kładziemy pokrywę z powrotem ostrożnie pamiętając o wszystkich uszczelkach, które mogły wypaść. Skręcamy na z odpowiednią siłą wszystkie śruby, podłączamy wszystkie wężyki, świece zapłony i przywracamy motocyklowi bak oraz owiewkę.
31. Odpalamy? Działa – dobrze, nie działa gasimy i lecimy do serwisu
Nie widzimy poprawy w dźwięku silnika? Osobiście wykonałem regulację w moim bandziorze i muszę przyznać, że tylko jedna para zaworów była zbyt ciasna, odbiegała od reszty. Dlatego tylko ją wyregulowałem cała reszta byłą idealnie zestrojona. Silnik, więc był już wyregulowany tak jak poprzedni właściciel utrzymywał a jedyne, co mnie teraz czeka to oddanie go do synchronizacji gaźników, czego sam już zrobić nie mogę z powodu braku narzędzi. Jak wiadomo reg. zaworów to rzecz konieczna przed reg. gaźników, więc ponad 100 zł zostało w kieszeni.
Tu nagranie jak pracuje moja maszynka,
one po prostu tak brzmią ! :
http://anarcho.internetdsl.pl/zawory/poprawna_praca.wav
PS. tu link do wersji pdf :
http://anarcho.internetdsl.pl/zawory/An … zawory.pdf
Ładnie ? :>
Ostatnio edytowany przez anarcho (2008-03-02 03:15:13)
Offline
Bardzo ładnie!
Napracowałeś się Chłopie, jak nie wiem co i wielkie dzięki Ci za to.
Co do kwestii merytorycznych to sie nie wypowiem, bo zupełnie sie na tym nie znam, ale odwaliłeś Amigo kawał porządnej roboty.
Choć napisałeś, że pokrywę należy dokręcać z odpowiednią siłą, to ja dodam, że najlepszy do tego byłby klucz dynamometryczny.
I niech ktoś jeszcze spróbuje zarzucić, że pbc to samo gadulstwo!
Offline
Użytkownik
I znów wyszło że jestem ciemny w technicznych dziedzinach
Offline
proponuje zalozyc dzial np. "Zrob to sam" luz cos podobnego ,zeby kazdy mogl to latwo i szybko odnalezc nie bladzac po postach. Kazdy z nas jesli bedzie robil cos przy swoim moto moze cos takiego stworzyc u miescic w dziale
Offline
Użytkownik
hehe Radek oczywiście,
jednak nie znalazłem klucza nigdzie u znajomych no i do tego dochodzą uszczelki które też powinny wg serwisówki być wymienione
zastanawia mnie czy gdybym oddał moto do mechanika, czy wymieniłby mi te uszczelki .... wątpie bo skąd by je miał ?!
no chyba że autoryzowany serwis suzuki a cena 400 zł ..
Tak sobie gdybam,
eda666 dobry pomysł, myślę że opisy Mad Jaro na temat zegarów, ucinanie błotników i to mogłoby się tam znaleźć, choć myśle że masher mógłby umieszczać wersje pdf na stronie głównej, opisy te byłyby łatwe do znalezienia nie tylko dla członków PBC
Niech sie admin wypowie
Offline
niech lepiej po prsotu to zrobi bo pomysł trafiony !
Offline
Użytkownik
Wiem, starszy gdzieś zabrał aparat i robiłem nokią ale dają wyobrażenie co trzeba robić :>
Offline
Użytkownik
hmm... może i macie racje ze to nie takie trudne, przy motocyklu nic oprócz wymiany łańcucha nie robiłem i sie trochę boję, ale z drugiej strony przy samochodach to trochę majsterkowałem wiec może dałbym rade.
Ale nasunęło mi sie takie pytani:
Skąd mam wiedzieć ze zawory wymagają już regulacji, a jeśli tak to skąd mam wytrzasnąć szczelinomierze??
Offline
Użytkownik
super opis
tez jestem za tym zeby zrobic odzielny dział i wrzucić wszystkie instrukcjie : podświetlenie , wyś. biegów , regulacja zaworów itd.
Naprawde super robote odwalacie
Offline
Igor chyba dobrze zabalował wczoraj
no albo siedzi na motobazarze
Offline
Użytkownik
hehe awansowałem na nadwornego mechanika,
nie da rady stary z tego co widzę jesteś z grodu Krakusa a ja bardziej z zachodu :>
pozatym jestem totalnie zielony i robiłem to pierwszy raz i do tego brakowało
mi na prawdę odpowiednich narzędzi o czym wspomniał Radek
To co starałem się stworzyć ma służyć jako pomoc do własnej inwencji i zachęcić do roboty
a nie wydawania kasy za coś co można zrobić samemu
Jaką mamy pewność że oddając moto mechanikowi na powyższą usługę, zostanie ona zrobiona ?
Może posłucha silnika i stwierdzi że zawory są ok a my zapłacimy na drugi dzień ponad 100 zł ...
Offline
wczoraj sobie zaworki wyregulowałem i powiem tak kluczyk nr 8 do odblokowania nakrętek a do regulacji użyłem z początku kombinerek ale nie dało się nimi operować. Więc znalazłem stary dobry klucz do regulacji zaworów z malucha o dziwo ten pręt z przecięciem elegancko pasuje i wysokość jest w sam raz, aby wszędzie dojść. Na wale to idzie klucz nr 19 tak jak pisze w manualu. Podczas składania pokrywy przesuneła mi się uszczelka ta mała co uszczelnia przy świecach zwróćcie na nie uwage bo możecie mieć powtórke z rozbierania. Po odpaleniu okazało się że olej mi leci koło kolektora wydechowego moto zgasiłem i miałem dochodzenie co jest. Szybko znalazłem usterke i naprawiłem ją. Jedna z tych uszczelek się przesuneła a ja tego nie zauważyłem. Ale teraz moto elegancko pracuje.
Offline
Użytkownik
Witam.Ja też sobie sam reguluję zawory.Jeśli chodzi o przytrzymanie śruby regulacyjnej to najlepiej dorobić sobie samemu taki przyrząd (przytrzymywanie szczypcami jest dosc trudne i ,,wymiar ucieka'')Mój patent jest następujacy-zwykłe pokrętło od zaworów hydraulicznych do tego dorobiony kawałek pręta z wykonanym na końcu nacięciem(szczelina równa szerokości śruby regulacyjnej)wysokość tego urządzenia jest tak dobrana aby zmiesciło się pod ramą i można było spokojnie operować ręką.
W najbliższym czasie zrobię zdjęcie poglądowe
Szczelinomierz kupiłem z katalogu Larsson(mają szczelinomierze z wymiarami luzów motocyklowych)Mam swoją zasadę że po ustawieniu zaworów wydech 0,20 sprawdzam jeszcze później luz listkiem o grubości 0,18(jak się przesuwa)Podobnie robię z zaworami ssącymi.Wspomnę że luz zaworów wydechowych zawiera się pomiędzy 0,18-0,23 ssący 0,10-0,15 dlatego najlepiej celować z wymiarem w sam środek.W tym modelu motocykla akurat zawory nie mają tendencj do skracania luzów jak to ma miejsce w niektórych modelach Kawasaki
Później pokrywę dokręcam kluczem dynamometrycznym z siłą 14 i 16 Nm w zależności od śrub według sewisówki
Ostatnio edytowany przez backdraft998 (2008-03-23 23:53:11)
Offline