Użytkownik
Witam! Wczoraj była ładna pogoda więc postanowiłem przewietrzyć moje bandita. Stał od zlotu w Małej czyli prawie 3 tygodnie. Wypchałem z garażu przekręciłem kluczyk próbuje palić a tu zonk kręci bardzo żwawo ale nie odpala. Paliwo w baku jest, ponad pół zbiornika. Po kilkunastu próbach palenia na ssaniu z lekkim gazem akumulator odmówił posłuszeństwa. Podłączyłem do akumulatora od auta a kranik dałem w pozycje zalewania gaźników o i dziwo zapalił za pierwszym razem.
Tutaj pytanie do was: jak długo po takim postoju kranik ma być w pozycji zalewania? Chwilkę czy kilka minut? Jak wygląda odpalanie motocykla po dłuższym postoju u was?
Ostatnio edytowany przez Macieksoko (2009-10-23 08:44:32)
Offline
Modern-Father
Widać u Ciebie trzeba było dać na PRI na minutkę i dopiero odpalać
Offline
mój po dwóch tygodniach stania zagadał od razu. może dlatego, że w miarę ciepło miał w garażu?
Offline
Użytkownik
Też się dołączę do dyskusji... 10 dni i mój Bandyta po wciśnięciu rozrusznika wydawał z siebie jedynie "klik" rozrusznika... Klik, przygasają światła i nic... Aku było OK... Wyprowadziłem z garażu, wrzuciłem bieg, ruszyłem bajkiem - później luz i odpalił... Czemu tak się działo? Jakieś pomysły?
No i kolejne pytanie... Też przy temperaturach około +5 stopni tyle trzeba męczyć go na ssaniu jak się jedzie? 5 min na ssaniu na postoju na obrotach > niż 1000 i jak jadę i wyłączę ssanie do zera to potrafi zgasnąć na skrzyżowaniu... To normalne???
pozdro
jj
Offline
u mnie przy dodatnich temp. ssanie na postoju 2min, wyłączam jadę swoja droga szlakowa powoli z 2min, na niskich obrotach i jak już wyjadę na asfalt to ogień i chodzi ok
Offline
cleaner1 jakie masz obroty na luzie bez ssania? Mniej niz 1000? To podkrec bo powinny byc 1100-1200 Moj jak juz odpali to chwila na ssaniu, pote odejmuje po troszku i nigdy nie zgasl.
A objawy z odpalaniem tez mam takie jak Wy (po dluzszym postoju trzeba pokrecic rozrusznikiem). Wymienilem swiece, troszke sie polepszylo. Teraz mysle ze to gazniki do czyszczenia a slyszalem ze moze tez ssanie sie blokowac-jakie sa tego objawy?
Offline
ja nie mam takich problemów - niech żyje podgrzewanie gaźników
Offline
pod gaźnikiem jest pokrętło na środku
Offline
q_nerk -> a to fabryczne t podgrzewanie jest czy jakiś "customowy" dodatek?
Offline
Użytkownik
zaqaz napisał:
q_nerk -> a to fabryczne t podgrzewanie jest czy jakiś "customowy" dodatek?
A MOŻE TO IDZIE TAK:
bierzemy patyk owijamy szmatą
nasączamy olejem
podpalamy a potem SRU pod gaźniki !
trzeba uważać by się nie poparzyć
i se motorka za bardzo nie okopcić
OŁ JEE
Ostatnio edytowany przez czaszkot (2009-10-25 21:12:56)
Offline
Użytkownik
Wg instrukcji wersja przeznaczona dla UK miała podgrzewane gaźniki.
Offline
Użytkownik
manitou napisał:
cleaner1 jakie masz obroty na luzie bez ssania? Mniej niz 1000? To podkrec bo powinny byc 1100-1200 Moj jak juz odpali to chwila na ssaniu, pote odejmuje po troszku i nigdy nie zgasl.
A objawy z odpalaniem tez mam takie jak Wy (po dluzszym postoju trzeba pokrecic rozrusznikiem). Wymienilem swiece, troszke sie polepszylo. Teraz mysle ze to gazniki do czyszczenia a slyszalem ze moze tez ssanie sie blokowac-jakie sa tego objawy?
Sprawdze...
Tyle obrotów na zimno, na gorąco?
jj
Offline
po odpowiednio dlugim rozgrzaniu!!teraz przy niskich temperaturach jest jeszcze bardziej odpowiednio dlugie:D
Offline