Godfather
Mam nowe oponki dzięki Lukaszowi Wrc12 - firmy Shinko (dla nie wiedzących - Koreańska firma, która kupiła sprzęt i technologię od Yokohamy). Oponki są suuuuper, przetestowałem je na mazurskich winklach (na suchym i w deszczu) i trzymają się zajebiście. Następne moje oponu będą takie same.
Offline
Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC
masher1000 napisał:
Mam nowe oponki dzięki Lukaszowi Wrc12 - firmy Shinko (dla nie wiedzących - Koreańska firma, która kupiła sprzęt i technologię od Yokohamy). Oponki są suuuuper, przetestowałem je na mazurskich winklach (na suchym i w deszczu) i trzymają się zajebiście. Następne moje oponu będą takie same.
Witam! Mam Komplet opon Shinko Advance R005. Polecił mi te opony znajomy i mówił, że są naprawdę niezłe. Zanim wyjechałem z salonu w moto były Metzelery Roadtec Z6 w agonalnym stanie. Finanse ograniczone, więc dałem się namówić na Shinko. Nie mam żadnego porównania do innych opon, bo B12N to mój pierwszy w życiu motocykl. Rozpocząłem jazdę w styczniu, trochę jeździłem przy temperaturach bliskich zeru, także w deszczu (wtedy uwaga - opony szybko tracą temperaturę i może być zonk, bo łatwo o powerslide'a). W tym sezonie nawinąłem już ok. 6tys. km (miasto, drogi szybkiego ruchu i góry; solo i z pasażerem), ale ze względu na raczej nieagresywny styl jazdy opony nie mają większych śladów zużycia, a na bokach opon mam jeszcze "cycki". Opony trzymają na suchym jak przyklejone, na deszczu nie jest źle, choć staram się ostrożnie. Przy szybkiej jeździe na autostradzie (oczywiście zgodnie z kodeksem;>) świetnie odprowadzają wodę dzięki prostym i głębokim rowkom. Często kontroluję ciśnienie, bo przy niewielkiej zmianie czuć pogorszenie prowadzenia - ma się wrażenie, że opony są takie "ciastowate".
PS: Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenie z tymi oponami, to chętnie poczytam. Pozdrawiam. Krzysztof
Offline
Użytkownik
a u mnie komplet road attack continentala.bardzo ladnie w deszczu sie sprawdzaja , dlatego wlasnie je kupilem bo lubie jezdzic jak pada .ale jak jest suchutko tez nie ma co narzekac.czasem sie skladam ale kobita mi krzyczy, ze ona trze kolanami wiec robie to rzadko.ale samemu widze ze da sie polozyc do konca opony..
Ostatnio edytowany przez Jacekrysiek (2008-07-11 01:23:45)
Offline
Modern-Father
sylwka napisał:
Przód i tył Bridgestone.
Zakładane fabrycznie
Offline
Witka,
Z przodu Pilot Road, z tyłu Dunlop D207RR. I ten index RR naprawdę robi robotę.
Wcześniej przejechałem 1,5 kkm na zwykłej D207. Zalety D207? Motocykl, zamiast
iść na gumę palił oponę przyśpieszając, choć mi się to bardzo nie podobało bo się dopiero
co przyzwyczajałem do motoru i wydawał się przez to być jakiś dziki (z dwojga złego
wolałem jednak palenie niż gumowanie). Kolejna zaleta - chyba jest to bardzo trwała
opona. Wydaje mi się że była tam prawie od nowości Trzymanie w zakrętach - mizerne
przy wyższych prędkościach. Cały czas dupa ucieka i trzeba kontrować ciałem(?). Jak jest
zimno to nie ma mowy o przyczepności póki się nie rozgrzeje. Przy jeździe w pojedynkę i
asfalcie w temp. 3 stopnie traciła przyczepność na 1 i 2 biegu po wyżej 4 tyś. obrotów. A jak
było mokro to szkoda gadać... W skrócie **ujowa opona. Jedyne, co można na niej robić to
zapie***lać do przodu, bo z racji mizernej przyczepności prawie nie stawia oporu asfaltowi
260 km/h osiągnąłem na niej naprawdę bardzo szybko
A teraz D207RR.
Pierwsze co pomyślałem po wyjechaniu z wartsztatu po zmianie opony to: "Co te durnie mi
z motorem zrobiły!!!". A to dlatego, że odczuwalnie stracił na przyśpieszeniu. Może to jest
0.5 sekundy do setki, może ciut więcej, nie wiem, napewno to czuć. Trzymanie w zakrętach
dużo lepsze. W winkle można wchodzić z prędkością +30km/h względem D207 i to nie mając
duszy na ramieniu. Na mokrym też zajebiście trzyma się drogi. Ostatnie 400 km w deszczu
potwierdziły to dobitnie. Zero stresu na mokrym. Jak zrywa przyczepność z gazu - a o to się
naprawdę trzeba postarać to idzie równo jak po sznurku - nie rzuca na boki jak D207.
Zdecydowanie częściej motorek chce iść na gumę niż ją palić (i znów względem D207).
W skrócie index RR (Race Replica) zasłużony. Minus tej opony - Prawie się już zużyła (9 kkm.).
Cena - 430 zł za nówkę z połowy 2006 roku.
Przód Michelin Pilot Road - poprostu bez zastrzeżeń.
Pozdrawiam!
Bartek
I jeszcze jedno mi się przypomniało. Przyśpieszanie na pasach na D207 kończyło się czarnym
śladem na białym pasie. Skolei na D207RR można się złożyć prawie na kolano, przejechać
po białym i dupa nie ucieka!
Ostatnio edytowany przez Tolinek (2008-09-24 10:50:19)
Offline
Modern-Father
Sonda przekłamuje bo fabrycznie w większości modeli montowany był Bridgeston
A większośc użytkowników zmienia na to co wymyśliła fabryka
Offline
Michelin PR2 przód i tył, i żadne inne
Offline
Użytkownik
ja tylko michelin polecane przez zawodowców nie inne żadne.
Offline
Modern-Father
Obecnie Pirelli Angel przód i tył
Offline