Użytkownik
aa jeszcze jedno czyli wychodzi na to , ze w bandicie kranika nie zakręcamy "nie odcinamy doplywu paliwa" ? Zostawiamy w pozycji ON, lub RES ?
Offline
Użytkownik
tak, kranik jest podcisnieniowy. i jezeli silnik jest wylaczony,brak podcisnienia paliwo nie bedzie dostawac sie do gaznikow.
*Edit*w pozycjach ON i RES oczywiscie, w pozycji PRI paliwo splywa grawitacyjnie umozliwiajac zalanie gaznikow po dluzszym posotuj (liczonych w tygodniach nie dniach) przed wlaczeniem silnika.
Ostatnio edytowany przez serch (2009-03-24 20:32:51)
Offline
Użytkownik
Wielkie dzięki za pomoc
Offline
musze sie przyznac ze do konca nie wiem co to znaczy"podcisnieniowy"
wczoraj wymienialem filtr paliwa..no i przy okazji odkrecilem kranik i wyczyscilem go i przedmuchalem(niewiem czy bylo to konieczne czy nie..no ale nie wazne)
i z ciekawosci zalalem paliwo i chcialem "w powietrzu" jak trzymalem zbiornik sprawdzic czy paliwo bedzie lecialo i lecialo..czy to normalne?
czy te podcisnienie to dziala jak silnik jest w rozruchu...ale jesli motor stoi to z kranika sie nie pownno lac..prawda?
mi sie leje...wiec nie wiem ..chyba kranik musze wymienic;;/
Offline
Użytkownik
jezeli jest w pozycji PRI to bedzie leciec, grawitacyjnie czyli jak kranik jest na dole a paliwo u gory to z gory na dol. jak jest w pozycji ON i RES to bedzie leciec tylko przy wlaczonym silniku.
Offline
Użytkownik
yoka nie musiasz wymieniac kranika-jest tak jak ma byc .tak jak serch napisal podcisnienie- czyli zassysanie paliwa z baku odbywa sie tylko przy wlaczonym silniku.
Offline
Użytkownik
przeczytaj caly temat od poczatku, sa 3 pozycje nie 2
Offline
Użytkownik
serch napisał:
tak, kranik jest podcisnieniowy. i jezeli silnik jest wylaczony,brak podcisnienia paliwo nie bedzie dostawac sie do gaznikow.
*Edit*w pozycjach ON i RES oczywiscie, w pozycji PRI paliwo splywa grawitacyjnie umozliwiajac zalanie gaznikow po dluzszym posotuj (liczonych w tygodniach nie dniach) przed wlaczeniem silnika.
No własnie ja mam ten problem iz nie wiedzac zostawilem bandita w pozycji PRI. Stoi tak od wtorku wieczorem. Co mam teraz zrobic ? Napewno zmienic na ON albo RES. Odpalic go czy nie? Serch napisał ze zalewa gazniki po kliku tyg a nie dniach, wiec moze jesli teraz to zamkne to nic sie nie stanie, prosze o pomoc
Offline
dobry nie jestem fachowcem jeżeli chodzi o motocykle ale jeżeli te gaźniki zalewały się tyle czasu to możesz mieć cylindry zalane i raczej go nie odpalisz a jeżeli by ci się udało to jak są zalane cylindry to jak zacznie ci strzelać to może jakiś szkut narobić moja rada zlać paliwo z gaźników i podkręcać świece i go przedmuchać najlepiej przedmuchać cylinder zamiast świecy palec tam wsadzić żeby się zrobiło lekkie ciśnienie i pokręcić rozrusznikiem jeżeli jest tam paliwo to go tłok wypluje ale jak zaznaczam jeżeli chodzi o motocykle to dopiero się uczę więc poczekaj jeszcze na rady bardziej doświadczonych jak narazie bym go nie odpalał !!!
Offline
Użytkownik
Enterro napisał:
serch napisał:
tak, kranik jest podcisnieniowy. i jezeli silnik jest wylaczony,brak podcisnienia paliwo nie bedzie dostawac sie do gaznikow.
*Edit*w pozycjach ON i RES oczywiscie, w pozycji PRI paliwo splywa grawitacyjnie umozliwiajac zalanie gaznikow po dluzszym posotuj (liczonych w tygodniach nie dniach) przed wlaczeniem silnika.No własnie ja mam ten problem iz nie wiedzac zostawilem bandita w pozycji PRI. Stoi tak od wtorku wieczorem. Co mam teraz zrobic ? Napewno zmienic na ON albo RES. Odpalic go czy nie? Serch napisał ze zalewa gazniki po kliku tyg a nie dniach, wiec moze jesli teraz to zamkne to nic sie nie stanie, prosze o pomoc
zle zrozumiales . ustawia sie zalewanie gaznikow czyli pozycje PRI po powiedzmy dwutygodniowym postoju.co nie znaczy ze potem trzymasz na PRI przez 3 dni.wystarczy przeczytac tutaj
http://polishbanditcrew.pun.pl/viewtopic.php?id=2253
Offline
Użytkownik
Dzisiaj rano przekrecilem na on. Sprawdziłem jeszcze wszystko ,poziom oleju w normie czyli benzyna nie dostała sie do silnika oraz nie było zadnej plamy na podłodze ani zawilgocenia czy innych śladów na silniku. Może jak postoi do jutra wieczorem to go odpale i zobacze czy praca jest wporzadku, jak myślicie ?
Offline
Enterro napisał:
Dzisiaj rano przekrecilem na on. Sprawdziłem jeszcze wszystko ,poziom oleju w normie czyli benzyna nie dostała sie do silnika oraz nie było zadnej plamy na podłodze ani zawilgocenia czy innych śladów na silniku. Może jak postoi do jutra wieczorem to go odpale i zobacze czy praca jest wporzadku, jak myślicie ?
możesz spróbować ale jeżeli nie odpali od strzała to go nie kręć bo na 90% będą świece zalane
Offline
hudy7774 napisał:
Enterro napisał:
Dzisiaj rano przekrecilem na on. Sprawdziłem jeszcze wszystko ,poziom oleju w normie czyli benzyna nie dostała sie do silnika oraz nie było zadnej plamy na podłodze ani zawilgocenia czy innych śladów na silniku. Może jak postoi do jutra wieczorem to go odpale i zobacze czy praca jest wporzadku, jak myślicie ?
możesz spróbować ale jeżeli nie odpali od strzała to go nie kręć bo na 90% będą świece zalane
Koledzy. Ta wymiana zdań sprawiło że znalazłem się we własnej, zagrypionej dupie
Gdzie jest problem? hehe
Offline