Użytkownik
Witam Chłopaki
Jest jakies urzadzenie które pozwalał by odpuścić sobie psikanie na łańcuch . W starym ŚM jest takie urzadzonko pokazane do zrobienia.
Ale wydaje mi sie to mało pewne . Juz wole wydac pare groszy ale żeby miec coś sprawdzonego i bardzie profesjonalnego .
P.s Jakie spray używacie do swoich łańcuchów ??
Offline
Ja używam Motula.
Jest dość ekonomiczny i nie brudzi felgi.
Owszem, możesz sobie kupić scottoilera, np. tu:
http://www.scottoiler.com.pl/scottoiler_html.html
Sam się poważnie zastanawiam nad zakupem i montażem takiego urządzenia.
Trochę mrozi mnie cena, ale ja oszczędny jestem i pewnie kiedyś tam nazbieram.
Chyba, że wcześniej kupię sobie FJR i łańcuchem nie będę musiał się przejmować.
Offline
Użytkownik
kurde chce to tak z dugiej stronny nie jest to tak duzy koszt kupujesz raz a montujesz do każdego moto jakie w życiu masz .
Mam pytanie jeszcze do tego http://www.scottoiler.com.pl trzeba tylko ich olejem uzupełniać - to jest jakis specjalny ?
i z myciem niema chyba problemów nietrzeba tego ściagać? i nic sie nie stanie jak psikne pod ciśneniem oczywiescie nie specjalnie tylko tak przy myciu?
Ostatnio edytowany przez mateuszzory (2008-01-19 10:33:19)
Offline
A to już pytania nie do mnie.
Myślę, że najlepiej będzie, jak napiszesz bezpośrednio do nich. Jest tam chyba podany adres.
Offline
Modern-Father
A ja używam smar taki jaki akurat jest w sklepie.Nie marudzę .Felgę można umyć.Poza tym ja smaruję zawsze rozgrzany łańcuch znaczy się po jeździe.Po smarowaniu co najmniej godzinka postoju.Nie mam problemu że cały upepłany jestem w smarze.
Offline
ja tez motulka road plus uzywam raz na jakies 500-700km.
super smar.
Offline
Modern-Father
A ja smaruje jak widzę że zaczyna się błyszczeć
Nie patrzę czy 100 czy 500 km po prostu to jest uzależnione od tylu warunków
Offline
mowie o warunkach normalnych bez deszczu, bez kurzu, normalny piekny dzien
Offline
Godfather
No ja smaruje jak mam ochotę ale mniej więcej co jakieś 500km też na rozgrzanym łańcuchu. Co do tego wynalazku to wlewa się tam chyba olej silnikowy (bo tym też można smarować łańcuch) i skrapia to łańcuch co jakieś 2 sek. Podobno przedłuża żywotność ale moim zdaniem to przesada - wolę raz na jakiś czas prysnąć smarem w spray'u (co jest przyjemnośćią kiedy łańcuch już prosi się o lubrykant )
A tu filmik instruktarzowy jak należy dbać o łąńcuch
http://youtube.com/watch?v=VB7yMQkp_78
Offline
Modern-Father
Ale nie ma tak słodko
Klimat mamy jaki mamy;
Offline
ja uzywam smaru valvoline ale z tego co slyszalem lepszy jest castrol -podobno lepiej sie trzyma,lancuch smaruje co mniej wiecej 2 tankowania ;)wedlug mnie kazdy smar zostawia brud na feldze ale ja mam dobre czyscidlo o zapachu orange:) usuwa brod i smar bez problemu
Offline
motowash tez ladnie czysci
Offline
Scottoilers jest najlepszym rozwiązaniem jakie do tej pory w tej kwestii wymyślono a cena nie jest taka przerażająca jeżeli policzycie koszty zakupu smarów do łańcucha przez np 3 lata to wyjdzie taniej scottoiler,no i możecie go wymontowac i zamontowac w nowym moto. Ja używalem przez trzy lala w Transalpie i same plusy,fela czysta(ustawiasz dozowanie w zależności od temp.otoczenia) nie martwisz sie żeby co 300km pryskac na łańcuch itd.Polecam tylko i wyłącznie olej oryginalny ale jak nie wyjeżdżacie do afryki to butelka z niebieskim nie czerwonym który jest do wyższych temperatur.Swego czasu przetestowałem wszystkie spraye dostępne na polskim rynku i w koncu wybrałem Scottoilera!!!
Offline
Użytkownik
Ja miałem takie szczęście że udało mi się kupić Bandzira z już zamątowanym Scottoiler'em. Na początku nie wiedziałem jak to działa i jak się go napełnia i jakim olejem. Ale z czasem wszystkiego się dowiedziałem
Uważam że to super urządzenie!!!!!!
Polecam!!!!!
Offline