Sobota, piękne popołudnie. Po spacerku z Thomasem i Beatą po tamie w Niedzicy postanowiliśmy z Monią zrealizować pomysł z poprzedniego wieczoru i wrócić do Bukowiny przez Słowację. I jak pomyśleliśmy tak zrobiliśmy. Najpierw spojrzenie na Trzy korony z Czerwonego Klasztoru potem pojechaliśmy w kierunku Spiskiej Beli. Droga prawie pusta, piękne widoki, super zakrętaski, pochyłości >12% i takie też zjazdy. Kierujemy się w stronę Tatr. W miejscowości Slovenska Ves skręcamy na Lendak i Tatrzańską Kotlinę. Widoki nadal super aż dojeżdżamy do miejscowość VYBORNA.
Wieś jak wieś a na końcu "niespodzianka". Przy drodze siedzi sobie grupka małych (8-10lat) Romów (żeby ktoś nie posądził mnie o rasizm). Jak nas zobaczyli poderwali się. Pomyślałem, że dzieciaki usłyszały motor to chciały zerknąć co nadjeżdża. Jaki ja byłem naiwny! Ci smarkacze mieli garście kamyków.
I jak koło nich przejeżdżaliśmy to oni fru w nas tym towarem. Serducho od razu miałem w gardle. Jakimś trafem żaden nie trafił (albo w tym zdenerwowaniu nic nie poczuliśmy).
Na szczęście dalsza droga do Polski przebiegła bez problemu.
Widoki i drogę polecam, ale przejeżdżając przez romskie osiedla radze uważać.
A potem się dziwią, że Słowacy w jakiejś miejscowości chcieli się od nich murem odgrodzić.
Offline
pierdolone male gnoje .. zatrzymac sie i wylapas gowniarzy ... ale skoro byles sam z kobita to moze lepiej ze pojechales dalej
Offline
Jakbyś się zatrzymał i złapał jednego to dwóch innych wywaliłoby Ci moto...a poza tym strach o Kobietę... Mieliście dużo szczęścia że żaden mały pajac nie trafił...
Offline
Zsiadłbym, i bym kurwa pozabijał.
Offline
Użytkownik
Na slowacji duzo cyganow , ale prawda jest taka ze sa cyganie i cyganie, tak jak wiesniaki i wniesniaki, poprosty trafiles na glupich gowniarzy
Offline
pewnego dnia ktos moze nie utrzymac kierownicy...
Oby im predzej im ktos lanie spuscil zanim sie stanie nieszczescie
Offline
Użytkownik
anarcho napisał:
Na slowacji duzo cyganow , ale prawda jest taka ze sa cyganie i cyganie, tak jak wiesniaki i wniesniaki, poprosty trafiles na glupich gowniarzy
Tak jak mieszczuchy i mieszczuchy:)
Offline
Użytkownik
Poprostu sa ludzie i taborety. Pozdro.
Offline
Jesienią tego roku odbyłem z kumplem tygodniowy wypad na Słowację Cygańskie wiochy to masakra patrzą ci ludzie na ciebie jakby chcieli obrabować i zjeść żywcem ale jak gadaliśmy z zapoznanymi Słowakami to powiedzieli że Cyganie tylko we wschodniej części Słowacji się tak rozplenili na zachodzie więcej skinheadów i ich gonią ... Więc jest spoko poza tym Słowacja fajna do jazdy na motągu bo drogi odrobinę lepsze jak w Polsce ale turystycznie i rozrywkowo to lipa jak nas Słowacy do baru zaprosili to musieli dzwonić do barmana by przyjechał i otworzył!!! przybył po 40 minutach dojeżdżał z innej wsi pierwszy raz sie z czyms takim spotkałem ale bardzo sympatyczni są sami Słowacy i łatwo się dogadać jak ktoś lubi piękne widoki i dobre drogi to polecam. Z wyjątkiem Cyganów oczywiście
Offline