Użytkownik
Jestem użytkownikiem ABS od2 lat.
Moje zdanie? Tak, tak i tak.
A każdy kozak, co uważa, że w sytuacji awaryjnej sobie poradzi, po postu nie był w sytuacji naprawdę awaryjnej i polecam mu ostatni "Motocykl" (11.2009).
Tam profesjonaliści wypowiedzieli się o potrzebie i działaniu ABS.
Offline
Tomek napisał:
1200 od 1997 roku też miały ABS
1200 brzmi kusząco bo wiem że apetyt na moc rośnie ale jako że to ma być pierwsze moto więc pozostane przy mniejszych pojemnościach. Oczywiście wiem że nawet na 50 mozna sie zabić jezeli "zgłową " się nie jeżdzi.
Offline
Modern-Father
ukasz dla ostudzenia zapałów podpowiem że znalezienie takiej wersji graniczy z cudem.A nieliczne egzemplarze w dobrym stanie osiągają ceny bardzo, bardzo wysokie
Offline
Myślę,że wersja z ABS-em,parę razy już mi tyłek uratował.I osoby,które twierdzą,że takie wynalazki są zbędne, to są w wielkim błędzie.Nie bez powodu montowane są systemy kontroli trakcji np.HONDA ST1100 czy1300,zwany TCS.W swojej przeszło 20-letniej karierze motocyklowej w momencie gdy dane mi było zakupic model z ABS-em bez chwili namysłu zdecydowałem się na droższą wersję. Szczerze polecam,to tylko kwestia przekonania się do wygody i komfortu psychicznego jaki ABS daje.
Offline