SMX Plusy, smx-4 to lekka porazka 5 nie widzialem, sam mam plusy i sa ekstra, skrzypienie plastikow da sie wyeliminowac mala iloscia smarowidla w miejscach obcierania plastiku o plastik. Sidi vertigo to najwiekszy konkurenty smx plusow. Ja mam coprawda skorzane ciuchy alpiny i sa naprawde dobre, jedyne co mi sie popsulo to uchwyt suwaka sie oderwal przy kurtce, poza tym to nic. Co do kaskow to przymierz jeden i drugi i zobacz jak beda lezec na glowie pozniej sie zastanawiaj nad ich wygladem i gadzetami.

FloRaS napisał:

SHOEI XR1000 za 230zł? O kurde...gdzie Ty sklep z takimi przecenami wyczailem jesli moge spytac? Przeciez normalna cena tego kasku to ok 1200zł...

A może by tak czytanie ze zrozumieniem - jest wyraźnie po cenie literka Ł którą zwykło się określać funta szterlinga inaczej GBP czyli walutę jaka obowiązuje w Wielkiej Brytanii.
Jakby te kaski były po 230zł to już bym wylupił wszystkie i handlował nimi na alledrogo

serch napisał:

SMX Plusy, smx-4 to lekka porazka 5 nie widzialem, sam mam plusy i sa ekstra, skrzypienie plastikow da sie wyeliminowac mala iloscia smarowidla w miejscach obcierania plastiku o plastik. Sidi vertigo to najwiekszy konkurenty smx plusow. Ja mam coprawda skorzane ciuchy alpiny i sa naprawde dobre, jedyne co mi sie popsulo to uchwyt suwaka sie oderwal przy kurtce, poza tym to nic. Co do kaskow to przymierz jeden i drugi i zobacz jak beda lezec na glowie pozniej sie zastanawiaj nad ich wygladem i gadzetami.

z tym że SMX PLUS są droższe jakieś 50Ł od SMX 4 [ceny SMX 5 nie pamiętam]. Poza tym czy aż taka ochrona jaką dają SMX PLUSy jest potrzebna do jazdy szosowej/miasto ??
Po obecnym kursie za ok. 550zł mam SMX 4, a za 830zł SMX PLUS. Chyba jednak jutro wyląduje w sklepie znowu i będę się zastanawiał które buciki. Założę znowu i jedne i drugie i pospaceruję po sklepie.

Co do kasków to oba uciskają [nowe to chyba norma]. Mierzyłem i RSX i XR1000 oba w rozmiarze L i M i chyba jednak M jest dla mnie [głowa zmierzona - wyszło 58cm]. W przypadku rozmiaru L mogłem za bardzo poruszać kaskiem i czy to przy policzkach czy przy czole byłem w stanie włożyć palce między kask a twarz co chyba jest złym objawem. Te mierzenie i testowanie trochę wkurza bo głupio tak stać w sklepie ileś minut z kaskiem na głowie

Ostatnio edytowany przez mikit_bp (2009-10-02 23:08:21)

jeśli chodzi o buty mam SMX-5 i ogolnie jestem zadowolony, chociaz w porzadny deszcz jadac raz do pracy czubki skarpet były mokre ale jak juz z pracy wychodzilem srodek buta byl suchy, tzn nakladajac but skarpeta nie byla ponownie mokra. Po wielu godzinach jazdy stopa nie zmeczona i jesli mam przejsc sie w tym obuwiu rowniez mnie to nie meczy.