Modern-Father
Pitbull200 napisał:
Ale co innego hamowanie awaryjne, a co innego dohamowanie tyłem. Na dohamowaniu tyłem w łuku jak Ci dupą zarzuci to się nie zdążysz pomodlić.
Jak złożysz sie jak scyzoryk to zrozumiesz czemu przodu sie nie używa w łuku
Wszystko zależne od sytuacji.Można dohamować delikatnie tyłem lub delikatnie przodem lub obydwoma.Ale mniej doświadczonemu w łuku zalecałbym jednak dohamowywanie tyłem.A najlepiej to złota zasada
Przyhamuj-wyrównaj-przyspiesz
Znaczy
Zwolnij przed zakrętem-wyrównaj obroty silnika (żeby szedł na stałej prędkości obrotowej w łuku) -na wyjściu dodaj delikatnie gazu żeby podnieść motocykl ze złożenia
Offline
Traffic Circle Tamer
Moje kolano do dzisiaj pamięta jak LECIUTKO przyhamowałem na mokry w łuku.
Offline
no jak w mokrym zakrecie tylem hamowales to sie nei dziw
na takie okolicznosci nie ma sposobu
Offline
Traffic Circle Tamer
PRZODEM, PRZODEM!!!
Dupą to ja uwielbiam zarzucać
Zresztą to nie był łuk tylko wjazd na górny parking do arkadii(drugi za rondem).
Dobrze, że jechałem daleko od krawężnika, bo było by cieniutko...
Musiało złapać trochę lodem czy coś, bo już właściwie było po deszczu, była 22 i to z 2 miesiące temu...
A nie raz tak robiłem i żyję, wtedy nie byłem jeszcze przygotowany na lód w środku lata, teraz już jestem.
Ostatnio edytowany przez Pitbull200 (2008-07-09 15:14:51)
Offline
dupa to sie na wyjsciach rzuca
zauwazylem, po paru latach w enduro uslizgi na wyjsciu na bandicie nie przyprawiaja mnie o dreszcze
Offline
Użytkownik
Ja tam może mam malutko doświadczenia ale w zakrętach jeśli muszę hamować to raczej przedniego nie używam, staram sie tyłem hamować no i jeszcze czasami biegami, nikt tu o tym nie wspominał, to znaczy że źle robie?? Mnie nigdy żaden instruktor niczego nie uczył w maju ubiegłego roku kupiłem Bandta i sam zacząłem sie uczyć jazdy. Wczoraj miałem egzamin, to przed wczoraj wieczorem pojechałem sobie na plac poćwiczyć slalom i ósemki. Slalom oczywiście bez problemów żadnych, z 8 na początku były problemy, po 30 min i zapaleniu papierosa już calkiem niezle, a po kolejnym papierosie i kolejnych 30 min to już perfekto, i jeszcze na starej 8 która jest trochę mniejsza.
A co do kursu, to jeśli koszta nie będą zbyt wysokie to też będę chętny.
Offline
bandity antyhoppingu nie majom :>
lepiej nie redukowac w zakrecie
Offline
Użytkownik
Wiem, ale jakoś niegdy mi to problemu nie przyspożylo.
Offline
Modern-Father
Odświeżę temat.Jak wypali to http://polishbanditcrew.pun.pl/viewtopi … 988#p58988.
Zobaczymy jaka będzie frekwencja
Offline
Jacekrysiek napisał:
Tomek napisał:
Myślę że więcej nas nie będzie
i dlatego zaluje ze nie mieszkam w polsce,bo by bylo wiecej,zawsze o jeden chociaz..
Jak wyżej...
Offline