Modern-Father
A ja jak i Igor zapomnieliśmy jeszcze podziękować Maćkowi macbo za udostępnienie projektora.Dzięki temu mieliśmy Logo PBC oraz karaoke.
Dzięki Maciek
PS.Dzięki wszystkim za wspaniałą atmosferę na imprezie
Kurcze to pokazuje że wcale nie jest trudno się zmobilizować a odległość jest tylko na papierze.Wiek, płeć,posiadany motocykl, poglądy,czas uczestnictwa na forum itp. itd. nie stwarzały żadnych barier.To była zabawa w czystej postaci.Każdy przyjechał z nastawieniem na dobra zabawę.
Jeszcze raz dzięki.
Powiem szczerze ze troszkę się bałem że nie damy rady zapanować nad tak dużą grupą ludzi, których bądź to bądź znamy w większości tylko z forum.Przyznam się bez bicia że przygotowywałem się na każdą ewentualność żeby tylko zabawa nie została popsuta.Jeszcze raz dzięki WSZYSCY JESTEŚCIE WSPANIALI.Tak trzymać.
Offline
Tylko żałować można , podziwiam fotosy i słów brak pop.... super
Offline
MISTRZ IMPRA, DZIĘKI WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO
Offline
radekb napisał:
Szkoda tylko, że nikomu nie przyszło do głowy, żeby zrobić grupowe zdjęcie nas wszystkich.
Radek, nikt już trzeźwo nie myślał Chłopaki woleli striptiz robić niż grupowe fotki
Offline
Użytkownik
ja tez juz dotarlem do domu ,ale o malo co a moglem nie dotrzec.podpowiem tylko ze do warszawy podwozil mnie pitbull swoim super przerobionym fordem fiesta ,ale szczegoly w zdarzeniach.
poza tym ktos mowil zeby takie urodziny zorganizowac latem bo zimno bylo.sorki ale ja nie zauwazylem zeby ludzie trzesli sie z zimna.
milo bylo poznac ludzi z twarzy a nie tylko z literek na ekranie ,chocciaz niektorzy troche przesadzili i rano zaskoczenie (xz-666- mam nadzieje ze niedlugo bedzie ok wiesz z kim i wiesz z czym),Wlodziu tez sobie dodatkowe barwy wojene "malowal" na twarzy.poza tym super ze moglem sie tylu fachowym rozmowom przysluchac .tym nie fachowym tez ( zainteresowani wiedza o co chodzi) .pewnie ze i podziekowania sie naleza wszystkim ktorym udalo sie przybyc .mimo tego ze maja dzieci ,szkole ,rodzine ,babcie na utrzymaniu ,dom do wykonczenia, odleglosci do pokonania.jak to sie mowi jak sie chce to sie moze ,a jak ktos sie mogl przyjechac to rozumiem .a szkoda bo bylo milo.do nastepnego razu...
Offline
Jacekrysiek napisał:
,chocciaz niektorzy troche przesadzili i rano zaskoczenie (xz-666- mam nadzieje ze niedlugo bedzie ok wiesz z kim i wiesz z czym)
..heheh, moja Kobitka to rasowy bandzior takze jest ok, ku naszemu zdziwieniu opuchlizna zeszła i koloru ultrafioletu nie ma takze wygladało gorzej a zostało tylko pare rysek..ot mały kamuflaż...ja zas po imprezie mam niedosyt rozmów, bo nie z wszystkimi udało sie pogadac ale jest to powod do kontynuacji
Offline
Użytkownik
Podsumowując, trzeba zrobić kolejną taka imprezę
Offline
Traffic Circle Tamer
Offline
Użytkownik
Po pewnej selekcji wstawiłem resztę zdjęć
Offline
Użytkownik
no ladne cacko....
Offline