wiadomo nowy komplet to wydatek rzędu 1000+ zł najtańsze używki śmigają już po 3 dyszki - co preferujecie?
Offline
Użytkownik
Ja kupiłem w tamtym sezonie używkę na przód i nie sądzę żeby to był dobry wybór po czasie. W tym sezonie kupiłem odrazu nówkę na przód i jest OK.
Co do tyłu na poprzedniej jeździłem aż pokazało się białe na środku . Kupiłem nowego leżaka i smigam na nim już jakieś 3000 km i jest całkiem ok. Kosztował mnie 250 zł a nie 500. Także różnicę wydałem na paliwko do moto i jestem zadowolony.
Na przód bym się leżaka obawiał zakładać bo zawsze może się poślizgnąć na winklu a to raczej średnia przyjemność.
Offline
Ja wcześniejszym moto - GS500E jeździłem zazwyczaj na nowym komplecie, ale ceny do Bandita są bez porównania! Dwa sezony na Bandicie przejeździłem na leżakowanych oponach (rocznych) nie używanych! Były to Bridgestony i sprawowały się rewelacyjnie! Ostatni sezon ten nie pełny miałem już założone nowe oponki tej samej firmy! Z reguły, gdy bym nie miał kasy na nowe opony to kupuję leżakowane lub nówkę tylko na przód!
Offline
Użytkownik
Na przód jakoś odżałowałem i kupiłem nową ale na tył zawsze zakładam jakąś używkę.
Offline
odżałuj i kup raz komplet a nigdy już nie kupisz używki ;D zobaczysz jak się powinno moto prowadzić....
a co do tego które koło ważniejsze to nie zakładałbym, że tył jest mniej ważny niż przód - szczególnie przy bardziej agresywnej jeździe. niekontrolowany 'odjazd' tyłu to jedna z najmniej porządanych przygód...
Ostatnio edytowany przez SINHEAD (2008-05-31 01:35:31)
Offline
Użytkownik
No wiesz nie kupuje jakiegoś totalnego badziewia na tył tylko jakiś młody rocznik (2 - 3 letnią) lekko zużytą. Zresztą prawie wszyscy moi kumple tak robią i nikt nie narzeka. A zaoszczędzone 600 - 700 zł przeznaczam na paliwo!!
Takiej opony to i nie jest żal spalić!!
Offline
Użytkownik
SINHEAD napisał:
odżałuj i kup raz komplet a nigdy już nie kupisz używki ;D zobaczysz jak się powinno moto prowadzić....
Popieram. Mogą się ze mną nie zgadzać ale nie uznaję opon innych niż nowe. Może mam fetysz No ale cóż. W tym roku założyłem Michelin Pilot Road 2. Opony turystyczne więc dla tych bardziej wymagających winklarzy raczej nie będą szałem dla mnie jednak rewelacja. Zarówno na suchym jak i mokrym. A propos palenia używek to mam do puszczenia tylną gumę więc jak kto chętny to pisać. Opędzę ją za 50 zł wpłacone na dom dziecka plus pokrycie kosztów przesyłki
Offline
JA akurat przymierzam sie do wmiany gumek i bacznie obserwuje wchania cen na tym rynku (Allegro) Przymierzam sie do oponek Metzeler, na aukcji takie nowki chodza po 800 zl oczywiscie komplet, mozna zlanesc tylna urzywke za 100 tylko co mi ztego jak malymi literkami jest napisane data produkcji 2000r. Dlatego ja wole wymienic komplet na nowe niz bawic sie w uzywki. Wiadom wiekrzy wydatek ale tylko pozornie bo na nowych przeciez dluzej pojezdzisz.
Offline
Różnie to bywa, teraz do badziora mam nowy komplet - leży i czeka (piękne pirelli - zobaczę jak będą sie sprawować), ale ostatnio do gs 500 do tyłu kupiłem dobra używkę, ale to tylko pierwszy i ostatni wyjątek, generalnie tylko nowe!
Offline
Modern-Father
Nie wiem czy boicie się przyznać że kupujecie używki czy większość jednak dba o swoje bezpieczeństwo i kupuje nowe
Offline
czesto mozna kupic dobre uzywki, z mlodym rocznikiem na motobazarach, to kto jakie opony wybiera to juz jego sprawa. jakis miszcz prostej mogl wyjezdzic oponke na srodku a tymczasem jakis winklarz ja kupi i dojezdzi boki. kazdy raczej ma swiadomosc jaka oponke kupil tak mi sie wydaje. mowie raczej tylko o nowych rocznikach
Offline