tak jak w temacie powiedzcie mi co moze być przyczyną nie odpalania moto najdroższe wersje ?? i ałe głupoty wiekszośc znam ale moze o czys nie wiem
Offline
Użytkownik
kurcze gob przecietrz dobrze znasz sam wszystkie mozliwe przyczyny , napisz moze co juz probowales tzn swiece, gazniki , modul itp :>
Offline
anarcho nie chodzi mi o probowanie bo niestety ale nie mam małego bandziorka w domu ... ktory nie cche palić poprostu jest opcja kupienia owego i poporsotu zastanawiam sie co moze być z elektryka bardziej bo na tymnajmniej sie znam
Offline
najdroższa wersja to brak kompresji
Offline
hehz niop w sumie tak nie pomyslałe o tym
Offline
a tak podtrzepajac sie pod watek
jak sprawdzic modul?
tylko innym dobrym i tego samego typu?
o odrazu pytanie
czy od 600 tki pasuje do 400 stki
bo moj zlom juz ponad miesoac nie chodzi i nie moge dojsc do niczego..
modulu jeszcze nie sprawdzilem bo nie mam jak i od kogo pozyczyc a kupowac nie chce bo nie jestem pewny czy to on
Offline
myślę ze nie powinno być różnicy w module czy od większego bandyty czy od mniejszego .. ..
jeśli nie masz wcale iskry mogą to być cewki ... z dnia na dzień zgubiłeś iskre ??
Offline
juz pisalem o tym w innym temacie i nikt nie odpisal ;]
to tak:
w zwiazku z brzydka pogoda..sesją itp..nie ruszalem moto i po pewnym czasie(okolo 3 tygodni,gdy stal w garazu)
chcialem pojechac do szkoly bo juz nie moglem wytrzymac,a wiec chcialem odpalic i dupa...
wychehlalem nowy aku i zostawilem..
potem sprawdzilem swiece i brak iskry..
na drugi dzien nie sprawdzalem czy jest iskra i odpalil normalnie..co bylo dla mnie dziwne
przez weekend posmigalem troche i potem znowu nauka..zjebana pogoda i nie jezdzilem..
po dluzszym czasie znowu klapa..nie odpalil i tak do dzisiaj..nie ma iskry...
wymienilem impulsator i jednak to nie jest przyczyna..
a cewki watpie zeby tak nagle sie zepsuly i tez dwie naraz..wiec moze modull..bo podobno to czesta usterka jest w b4
a nie mam od kogo pozyczyc modulu a na nowy mnie nie stac
i teraz nie wiem co robic..
Offline
To i ja podłączę się do wątku
Wychodzę dzisiaj z roboty (nawet wcześniej zacząłem żeby wcześniej wyjść), przekręcam kluczyk i dupa. Na zegarach ciemno.
Jest szansa że zostawiłem moto na postojowych, ale ręki sobie nie dam uciąć. Na pierwszy ogień idzie aku do ładowania i tu rodzi się pierwsze pytanie - da radę go podładować prostownikiem od puszki czy muszę miec jakiś specjalistyczny? Specem od elektryki nie jestem...
Taka pogoda a moto w garażu... ehh
pozdrawiam
Offline
Traffic Circle Tamer
Zwykłym ładujesz, czasami jest niestety tak, że jak rozładujesz do końca to aku mówi papa.
Offline
Pitbull200 napisał:
Zwykłym ładujesz, czasami jest niestety tak, że jak rozładujesz do końca to aku mówi papa.
W zasadzie to jak akumulator sie rozladuje ponizej 10,8V to juz mozesz szukac nowego..
Offline
Witam. U mnie tak jak w temacie. Moto po czyszczeniu i synchro gaźników, regulacji zaworów. Myślałem że to może świece, odkręciłem, wyczyściłem, iskra jest...nie zapali. Proszę o radę
Offline