Witam!
Przeszukałem całe forum i niestety nic nie znalazłem w tym temacie!
Problem polega na tym, że kupiłem sobie w weekend nowy kask-pierwszy mój integralny !
Model AGV K4 rozmiar S ! Srednice głowy jak mierzyłem to wychodziło 55 ! Dzisiaj jezdziłem ok.2h
w owym kasku i odczuwałem lekki dyskomfort ugniatania w okolicach nad skronią !
Pytanie czy to jest normalne na początku użytkowania, czy źle dobrałem rozmiar kasku?!
Po jakim czasie kask powinien się uformować do głowy?!
Proszę o pomoc !
Offline
Wiesz...w sumie jak już kupiłeś to i tak masz niewielki wybór bo oddać raczej nie oddasz... ja bym próbował jeździć...w środku sa gąbki więc po pewnym czasie uleży Ci sie do głowy...możesz też wybrać opcje hard i spróbować pare dni pojeździć w kominiarce...potem bez bedzie ciut luźniejszy...
Offline
Według mnie to wysciółka się ugniecie od użytkowania i kask zrobi się luźniejszy jak trochę pojeździsz. 2h to troche za mało, po tygodniu już powinno być ok.
Offline
Godfather
Tu masz sporo informacji jak dobrać kask (filmiki - step by step) http://sharp.direct.gov.uk/helmet-guidance/best-fit/ no i przy okazji angielski "rate' bezpieczeństwa kasków.
Oczywiście to dość podstawowe informacje ale dobre i to na początek. Problem jest w tym, że każda firma produkuje kaski w nieco innym kształcie i tego raczej nie ocenisz po 3 min oglądania. Na pocieszenie dodam, że każdy kask dość mocno układa się do właściciela
Offline
Modern-Father
A ja dodam że masz problem.Bo o ile może uciskać delikatnie policzki(tzw rybka) to nie powinien skroni.Masz za mały kask.Już kiedyś pisałem i koledzy też to pisali.Każda firma robi inny kształt środka kasku, bo każdy człowiek ma inna głowę.Dlatego nie każdy kask pasuje na każdą głowę.Ba zależnie od modelu może byś różnica.Dlatego takie firmy jak SHOEI czy Schubert podczas doboru kasku oferują dobór gąbek.Kasku nie kupuje się na allegro do puki nie przymierzysz i nie jesteś pewny że nic nie uciska nie lata itd.
Offline
Użytkownik
Nic się chłopie nie martw. Kask na pewno się ułoży, nawet jeśli kupiłeś zbyt mały rozmiar. Kask musi trochę uciskać, tak jak powiedział John Rambo, ból jest twoim sprzymierzeńcem - mówi tobie że żyjesz. Poza tym nikt nie mówił że jazda na moto jest lekka, miła i przyjemna.
Szerokości
Offline
Mr Tomek ma rację- ja na początku też myślałem, że kupię kask na allegro za 300zł i będzie super-hiper, później udałem się do kilku sklepów i po przymiarce okazało się, że rewelacji to nie będzie a rozmiarówki to w każdej marce są ine (mam duży baniak ale raz XL był ok a raz w L wchodziłem) Jedno jest pewne- chcesz kupić przez internet- najsamwpierw marsz do sklepu, przymierzamy, obmacujemy, dziękujemy i zamawiamy dopasowany, konktetny egzemplarz. Zakup z samej wymiarówki, mierzonej po obwodzie głowy, skutkuje tym, że za jakiś czas wystawisz taki hełm na aukcję z dopiskiem ,,kask w bdb stanie- kupiłem ale był za mały/duży'' i stracisz parę zł... Znajdź i przymierz konktretny model i później szukaj w internecie.
Offline
Użytkownik
Kask nie może Cię cisnąć w górną część czaszki. Tak jak powiedział Tomek - może uciskać w policzki. Poza tym sam obwód głowy nie wystarcza. Ja przymierzałem większość kasków na swój łeb i niewiele mi pasowało. Z kaskiem jak z butami - jak już przymierzysz w sklepie to posiedź/postój w nim co najmniej 10 minut żeby poczuć gdzie ugniata. Przykładowo jak przymierzyłem SHOEI był idealny ale po kilku chwilach zaczął mnie cisnąć w tył głowy i niestety SHOEI odjechał. W przypadku tych kasków wybór większego rozmiaru i wymiana gąbek na policzkach (wg. mnie) nie jest rozwiązaniem ponieważ wtedy możesz mieć zbyt duży luz w górnej części skorupy co będzie skutkowało "latanie" kasku po dyńce przy większych prędkościach.
Offline
kiedy ja dobierałem swój kask .. stałem w nim około 1h w sciągałem przymierzałem i sprawdzałem czy jest gites majonesse ..
a jak wszyscy piszą przez alegro sie nie zamawia kasków po uprzednim przymierzeniu odpowiedniego modelu
mnie uciskał lekko w policzki ale juz po problemie ukształtował sie teraz moge latac w kominiarce {P
Offline
Dzieki za odpowiedzi i pomoc!
Chciałbym podkreślić tylko że kasku nie kupowałem z allegro lecz jeździłem 2 dni po całym trójmieście i dobierałem:) A zakupu dokonałem w intermotors w Rumi !Długo się zastanawiałem miedzy M, a S . W M odrazu jak założyłem to mi latał na boki więć Pan odrazu odradzał ! A w S troche cisnał i ciasno przechodził przez skorupę wieć Pan powiedział że ten sie ułoży i bedzie ,,git majones " ! Stwierdziłem że musze jeszcze troszke pojezdzić i wtedy zobaczymy! najwyzej ugniote troszkę styropian w miejscach gdzie uciska mnie mocniej ( sprawdzałem i jest to możliwe )
Offline
noo, najlepiej wyrwać gdzieniegdzie piankę i zastąpić ją plasteliną:)
Hmm, tak na serio- to pianka w kasku jest swoistą ,,strefą wygłuszającą''- kiedy walimy baniakiem o przeszkodę, to pianka pomiędzy skorupą a czachą, ma za zadanie zniwelować skutki uderzenia... zatem wyrywanie jej, chyba nie jest dobrym rozwiązaniem.
Najfajniejsze na allegro są opisy przy tanich kaskach pt. ,,W środku wyłożony jest miękką gąbką oraz obszyty welurem co zapewnia komfort.'' -link http://moto.allegro.pl/item649359302_su … olory.html
Offline