Ogłoszenie

UWAGA: 13.11.2009 - Nowe forum otwarte! Zapraszamy do rejestracji www.polishbanditcrew.pl

Przypominamy wszystkim użytkownikom PBC, że warunkiem niezbędnym do zatwierdzenia Waszego profilu do statusu Klubowicz PBC jest wpisanie daty urodzenia oraz miasta!!


Obecne forum pozostaje w opcji read-only (tylko do odczytu).


#1 2009-06-07 23:41:23

gigant

Użytkownik

Skąd: Białystok/Warszawa
Zarejestrowany: 2009-05-18
Ujeżdżam: GSF 650 S K8
WWW

Wiatr boczny

Serwus!
Zielony jestem jak zielony kubek i stawiam pierwsze kroki na motorze. Zacząłem się wypuszczać poza miasto na mojej suzuce no i na trasie spotkałem się z podmuchami różnego rodzaju. Pierwsze to boczny wiatr... jeśli napiera na mnie tak, że potrafi mnie zepchnąć na pół metra  w bok zanim zareaguję kontrując, to  raczej powinienem zrezygnować z jazdy bo to jednak za treudne warunki, czy jeździć dalej, ale z bezpieczną prędkością? Jaka to byłaby bezpieczna prędkość? Drugi podmuch, to ta wielka fala za tirem, który nas mija. Kumpel doradził, by nie wnikać i schowanym za owiewką się po prostu wbić. Jednak ta fala nastraja mnie negtywnie na wyprzedzanie tirów i jeszcze ani razu tego nie zrobiłem. Mam się spodziewać jakiegoś podmuchu po wyprzedzeniu tira? Wyprzedzałem PKS jakiś stary i nie zauważyłem jakiś turbulencji.
Pytania wydają się śmieszne, ale jak nie spytam to nie bede wiedział, a wole lądować w ciepłym łóżku niż na drzewie.


----------------------------------------------------------------------

Żyć tak by było wstyd opowiadać ale przyjemnie wspominać.

Offline

 

#2 2009-06-07 23:53:04

Amenofis3

Użytkownik

6478050
Skąd: Wrocław / Konin
Zarejestrowany: 2009-03-14
Ujeżdżam: Silver S

Re: Wiatr boczny

przy wyprzedzaniu tira nic nie poczujesz gdy dostatecznie wczesnie zaczniesz manewr; co innego gdy siedzisz mu 2m za d.pą i nagle wyskakujesz w lewo; generalnie za tirem występują takie zawirowania powietrza, które pchają do przodu; Kubica wykorzystuje taki tunel powietrzny jadąc za przeciwnikiem - bolid mu wtedy mniej pali...
Z kolei gdy TIR nas wymija - odbijam do prawej krawedzi i heja na przód...
Wiatr z boku to już inna, trudniejsza, poważniejsza sprawa i dlatego odeśle Cię do "Motocyklisty doskonałego" Davida L. Hougha - jest tam cały rozdział o tym zjawisku.

Ostatnio edytowany przez Amenofis3 (2009-06-08 17:42:46)


...bo motocykliści to bracia

Offline

 

#3 2009-06-08 09:08:54

RafalS600

Użytkownik

575065
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-08-02
Ujeżdżam: 600S 2004r

Re: Wiatr boczny

Zasadniczo jak jedziesz za tirem to wiatr boczny możwie wiać z lewej lub z prawej...i jadąc kontrujesz go... jak zaczynas wyprzedzać to wiatr z lewej dalej może wiać i wciąż będziesz go kontrował, ale jeżeli wiało z prawej to podmuch nagle sie skończy bo TIR go zasłoni, więc możesz lekko zjechać w kierunki TIR'a. Jak kończysz manewr wyprzedzania to nagle znika "sciana" zrobiona z paki i szoferki cieżarówki i może Cie troche rzucić w lewo... (to wszystko dzieje sie jak wieje z prawej strony szosy)... po prostu bądź na to gotowy to nic sie nie powinno stać... a jeśli chodzi o inne tirowe podmuchy to uważaj na szosie jak się mijasz z takim wielkoludem...jak on jedzie troche szybciej to tak 1 s po minięciu możesz poczuć jakbyś dostał kopa w klate...


Po odkręceniu rollgazu wchodzisz w inną rzeczywistość... najważniejsze żebyś dał rade z niej wrócić...

Offline

 

#4 2009-06-08 10:31:49

anarcho

Użytkownik

Skąd: Zielona Góra / Sulechów
Zarejestrowany: 2008-01-03
Ujeżdżam: B12S 01

Re: Wiatr boczny

wiadmo jak jest wiekszy wiatrt to kazdemu zle sie jedzie na motorku , powinienes tez zatanowic sie czy masz aby odpowiednia kurtke tzn obcisla , ja teraz zmienilem na odpowiednia i zupelnie inaczej sie jezdzi , trzepoczaca lekko za duza kurtka potrafio skutecznie zepsuc zabawe, jesli to wlasnie to popros jakiegos kula o skore albo porzadna tekstylna i wtedy zobacz


Je ne sais pas
Je ne comprends pas

Offline

 

#5 2009-06-08 12:52:29

Shadow

Użytkownik

3471901
Call me!
Skąd: Radomsko/Łódź
Zarejestrowany: 2008-08-20
Ujeżdżam: niebieska 600 S 1998

Re: Wiatr boczny

ja na poczatku jak jezdzilem w jakiejs zwyklej skorzanej kurtce to nie odczuwalem tej roznicy w ciuchach bo i jezdzilem tak do 80 wtedy bo 1wsze jazdy. tak po 1 miesiacu juz mialem full kombi i jakos tak sie zlozylo ze wtedy zaczelismy z kumplem siekac dluzsze traski po drogach szybkiego ruchu, na tor itp wiec tez nic nie odczulem bo mialem juz wypas ciuchy. ale jak raz sie wybralem zeby zagrzac moto w zwyklych ciuchach i wjechalem sobie na traske to ja pier..... nie przekroczylem 90 i nie wyobrazalem sobie jak mozna jezdzic bez ubioru motocyklowego.... mozna by rzec ze przy wyzszych predkosciach wiatr rozbiera cie w czasie jazdy, rekawy do pach, nogawki do kolan itp nie da sie jezdzic moj kumpel raz jechal w krotkim rekawku zeby olej zrzucic z lancucha bo smarowal, to mowil ze mu prawie ta koszulka na leb wskoczyla az niebezpiecznie jezdzic a co do podmuchow bocznych wiatru itp..... im dluzej bedziesz jezdzil to sie do tego bedziesz przyzwyczajal, na poczatku to moze sie wydawac tragedia itp ale posmigasz troche i wspomnisz te slowa, nawet nie bedziesz tego zauwazal to kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia sobie odruchow.

Offline

 

#6 2009-06-08 13:51:06

Marqs

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-11-29

Re: Wiatr boczny

"Wsiadając na motocykl musisz myśleć że wszyscy dookoła chcą Cię zabić..." łącznie z wiatrem. Generalnie jeżeli jedziesz i myślisz nad tym że zaraz dostaniesz podmuch (np. wyjazd z lasu) to nastawiasz się na kontrę przeciwskrętem i czas Twojej reakcji jest minimalny. Co się zaś tyczy tirów to jazda za nim (jak i za BUS'ami, autobusami, i autami typu kombi) wiąże się z nieprzyjemnymi zawirowaniami dlatego najlepiej nie jechać tuż za nim. Poza tym w momencie gdy już wyprzedzasz tira, jesteś na wysokości jego szoferki może Cię "zassać" w jego stronę. Mój sposób jest taki, że będąc w połowie wysokości tira obniżam się (można to nazwać schowaniem się za owiewkę) i dokręcam manetkę do oporu

Offline

 

#7 2009-06-08 14:11:59

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Wiatr boczny

Podmuch boczny-Do tego trzeba się przyzwyczaić i nauczyć odruchów.
Jazda za Tirem,busem itp.Zależnie od pogody zawirowania są większe lub mniejsze ja wtedy wyprzedzam wszystko jak leci albo zatrzymuje się na papieroska.Taka już uroda jazdy motocyklem.Tu potarmosi tu zawieje tam podwieje.I tak w przypadku Dziora nie ma tragedii o ile nie jedziesz z kuframi.


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#8 2009-06-08 15:16:25

krzysztofmielnik

Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC

2593112
Call me!
Skąd: Rybnik / Katowice
Zarejestrowany: 2008-03-29
Ujeżdżam: XL1000V '00

Re: Wiatr boczny

Na motocyklu podczas wiatru nigdy nie siedzę jak kołek, albo jakbym miał kij od miotły w d... Na podmuchy wiatru trzeba być zawsze gotowym i jeśli wyuczysz się techniki przeciwskrętu - Twoim naturalnym odruchem podczas silnego bocznego podmuchu będzie kontra kierownicą, żeby nie dopuścić do przechylenia motocykla, wytrącenia motocykla poza tor jazdy albo co gorsza gleby.

Doświadczenie zdobywamy jeżdżąc - choć początki nigdy nie są łatwe. Doświadczenie uczy przewidywania - gdzie można i gdzie trzeba się spodziewać nagłego podmuchu wiatru: wyprzedzając TIRa - zawsze biorę poprawkę na podmuch na prawo lub lewo i zachowuję większa odległość od wyprzedzanego Loooooong Wehicle'a. Wyprzedzając na autobanie kilka TIRów - możesz dostać gwałtowny podmuch między poszczególnymi pojazdami. A jak pada - to uważać, bo na 99,9% fontanna zaleje Ci szybkę w kasku. Wiatr pojawia się znikąd, robi sobie slalom między domami i autami, potrzepie drzewami, wzbije kurz, a potem zawraca kiedy chce i jak chce

Może dmuchnąć tam, gdzie zaczynają się i kończą ekrany dźwiękochłonne na drogach; przy wyjeździe z lasu, z obszaru zabudowanego, z tunelu, obok wysokiego budynku, hali bezpośrednio przy drodze, pod wiaduktami - słowem wszędzie.

Z kuframi na moście w Chorwacji - wyjazd mostem z wyspy Krk - tak wiało, że musiałem zwolnić do 30-40 na godzinę, a motocyklem jechałem w dość znacznym pochyleniu pod wiatr.

Przy jednostajnym wietrze bocznym, prostopadłym czy ukośnym, motocykl pochylasz w kierunku pod wiatr za pomocą przeciwskrętu. Wieje mocno z prawej - odpychasz kierownicę prawą ręką, wieje z lewej - odpychasz lewą ręką. Motocykl sam ustawi się pod wiatr. Ale uwaga - trzeba mieć dobrze opanowaną technikę przeciwskrętu, bo jak nagle przestanie wiać, to lecisz. Im krótszy czas reakcji tym mniej wężykowania po drodze.

Podpisuję się pod radą kolegów - uczyć się i używać techniki przeciwskrętu.

Podmuch z przodu - przyhamuje motocykl i wygnie głowę to do tyłu, gwałtowny podmuch z tyłu potrafi człowieka poskładać aż do baku. Ale dla twardzieli na N-kach do chleb powszedni. Poza tym podmuchów równoległych bym się nie bał, chyba, że leci gałąź, albo ptak akurat się przed Tobą spultał


Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

PBC gratulujemy Moderatorów.

Offline

 

#9 2009-06-08 23:35:39

gigant

Użytkownik

Skąd: Białystok/Warszawa
Zarejestrowany: 2009-05-18
Ujeżdżam: GSF 650 S K8
WWW

Re: Wiatr boczny

Hehe, dzięki za rady... pytam o ten wiatr, bo moto mam jeszcze w Białymstoku (tam wyjeździłem weekendowo na razie ok 400km) a chcę go przetransportować do Warszawy i tu mnie czeka wizja 200km na ruchliwej trasie. Dlatego nie wiem czy nie za wcześnie na taki skok. No ale z drugiej strony sami wiecie, że jakoś tak szybko w sercu motor znajduje miejsce, że go ciężko zostawiać na pięć dni samego by tylko w weekendy nim latać.


----------------------------------------------------------------------

Żyć tak by było wstyd opowiadać ale przyjemnie wspominać.

Offline

 

#10 2009-06-08 23:55:05

Cielak

Użytkownik

3930954
Skąd: Wrocław/Myślibórz
Zarejestrowany: 2008-11-29
Ujeżdżam: GRANATOWY GSF 600S Y BANDIT

Re: Wiatr boczny

gigant skoro masz taki nick to sie postaraj-nie badz mientki:D ja swoje pierwsze kroki jakie zrobilem na moto po tym co mialem na kursie na prawko to zrobilem na trasie poznan wroclaw swiezo kupionym banditem!!nigdy wczesniej na niczym innym nie jezdzilem poza jamaszka kursantową i skuterem:D  wiec 180km na takie rozdziewiczenie!!i dalem rady i bylo the best:D na takiej trasie dopiero uświadamiasz sobie jak jest fajnie miec 2oo a nie 4


Pozdrawiam.
Cielak;]
http://images.spritmonitor.de/334106_4.png

Offline

 

#11 2009-06-09 13:37:58

gigant

Użytkownik

Skąd: Białystok/Warszawa
Zarejestrowany: 2009-05-18
Ujeżdżam: GSF 650 S K8
WWW

Re: Wiatr boczny

Hehehe, namówiłeś mnie


----------------------------------------------------------------------

Żyć tak by było wstyd opowiadać ale przyjemnie wspominać.

Offline

 

#12 2009-06-10 11:47:33

Shadow

Użytkownik

3471901
Call me!
Skąd: Radomsko/Łódź
Zarejestrowany: 2008-08-20
Ujeżdżam: niebieska 600 S 1998

Re: Wiatr boczny

nie ma co sie bac, oczy szeroko otwarte, jedziesz sam nikt ci nie gada, nikt cie nie rozprasza, slyszysz tylko moto i swist wiatru i tylko na sztuce prowadzenia sie skupiasz i na wyprzedzanych pojazdach czy nagle im sie nie uwidzi zajechac ci droge pojezdzisz troche po traskac to zaden wiatr ci nie bedzie straszny i nie bedziesz go juz nawet odczuwal

Offline

 

#13 2009-06-20 18:32:57

bandit600N

Zbanowany

Zarejestrowany: 2009-06-20

Re: Wiatr boczny

witam wszystkich  mieszkam w angli gdzie strasznie wieje ostatnio kupilem bandyta n 600 i wracalem autostradom tak wialo ze nie moglem rozpedzic  n600 ponad 150 km  kolega powiedzial mi ze powinienem zamykac  zegar obrotow do konca na kazdym biegu i wtedy osiagne odpowiednia predkosc a i jeszcze mam pytanie moj 600n ma 5 biegow a  na pokrywie jest napisane 6 co to moze oznaczac pozdrawiam wszystkich milosnikow suzuki bandit

Offline

 

#14 2009-06-20 19:57:03

Marqs

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-11-29

Re: Wiatr boczny

Tak, bez wątpienia kupiłeś chińską wersję Bandita... jej jakość jest taka sama jak jakość Twojego przywitania. Poza tym kolega poradził Ci zamykać obrotomierz (gratuluję kolegi). Ja Ci tylko doradzę - rozwiń przywitanie, bo ja zamknę Twoje konto...

Offline

 

#15 2009-06-20 20:02:45

q_nerk

Użytkownik

2084014
Skąd: Wrocław/Wałbrzych
Zarejestrowany: 2009-03-15
Ujeżdżam: grzechotnik 600Sssss '99
WWW

Re: Wiatr boczny

jak 5? ja mam 6


http://www.bikepics.com/members/nerq/99gsf600s/
http://toowdie.webpark.pl/ewolucja.gif

Nie jeździ się na białym nieważne czy to śnieg czy to oznakowanie poziome

Offline

 

Nowe forum otwarte! Zapraszamy do rejestracji www.polishbanditcrew.pl

Przypominamy wszystkim użytkownikom PBC, że warunkiem niezbędnym do zatwierdzenia Waszego profilu do statusu Klubowicz PBC jest wpisanie daty urodzenia oraz miasta!!


Obecne forum pozostaje w opcji read-only (tylko do odczytu).

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polishbanditcrew.pun.pl