Masher;) Ty masz te jedne o których ja wiem..
Mariusz.. Synchro to banalna sprawa 5 min roboty.. W środę będziemy ustawiać zawory, synchro, dokręcać wałki i głowicę w moto doncapone więc jak się z nim ustawisz poinstruuje Cię i sam posiądziesz taką wiedzę;)
Offline
Użytkownik
rozmawiałem z don capone o tym spotkaniu ale niestety w środę nie moge bo jadę na tor do lublina i w wawie będę dopiero ok. 18 , trudno, może innym razem uda się spotkać
Offline
Użytkownik
jak o 18 to powinienem się wyrobić
Offline
Użytkownik
No to i ja się zjawię , dajcie znać gdzie.
Offline
no wiec tak: ja zaczynam okolo 12 rozbierac moto, czyscic itp itd. THOMAS ma podjechac do mnie jakos po pracy czyli okolo 16-17. Jak ktos chce wpasc, pomoc, popatrzec to zapraszam . Kto chetny zeby wpasc niech napisze PW.
Ostatnio edytowany przez DonCapone (2009-08-25 21:10:57)
Offline
No to kolejne zakończone sukcesami spotkanie za nami. U DonCapone był biały, hulit1 i ja. W kameralnym gronie Capone perfekcyjnie i tu uwaga w pełni samodzielnie ustawił zawory w swoim dziorku (robił to pierwszy raz pod okiem fachowców czyli reszty;). Dzięki nieustającej dobroci Gniadego zrobiliśmy też synhro a przy latarce z telefonu wymieniliśmy płyn hamulcowy. Jak to było? Po co go zmieniać? No to niech Capone napisze jak wyglądał płyn po zlaniu z moto. Ja zdemontowałem tylne koło u siebie.. Wymieniłem gumy sprzęgające zębatkę z felgą które pozyskałem od Pitbula (gość ma bardzo dużo części do dziorów w dobrych cenach) oraz nieco przerobiłem dysze smarujące łańcuch.
Jak zwykle dominował humor gejowski;) już zaplanowane jest kolejne spotkanie.. a więc do zobaczenia niebawem!
ps. Don napisał mi właśnie że położył moto. No szkoda bo teraz będzie musiał ustawiać zawory od nowa.. Ah.. Ale ma chłopak wprawę!
Offline
Spotkanie bardzo fajne:D Wszystko co zrobilismy napisal juz Tomek, obalilismy jeszcze pol butelki denatu przy robocie (drugie pol pojdzie u hulita ) ale to juz jest inna sprawa. Płyn hamulcowy wygladal jak rozcienczona kupa( podlalismy nim kwiatki dziadka bo podobno po tym lepiej rosna) jeszcze raz wielkie dzieki dla chłopakow za pomoc a w szczegolnosci dla THOMASA . Co do moto to niestety przeworcilo mi sie jak wprowadzalem do garazu, na szczescie ulamala sie tylko klamka hamulca .
Offline
Użytkownik
DonCapone napisał:
Co do moto to niestety przeworcilo mi sie jak wprowadzalem do garazu, na szczescie ulamala sie tylko klamka hamulca .
za duzo denaturatu wypiles czy co??
Offline
Użytkownik
Gejs party jak zwykle udane , denaturat lał się jak szampan w sylwestra , po prostu było romantycznie.
Pozdro
Offline