serio ten gps tak sie wam by przydal.od dwoch lat w zasadzie smigam mozna powiedziec po anglii i europie i zawsze z mapa .sledze najpierw trase w domu i w zasadzie zawsze dojade tam gdzie chce .nawet jak pomyle trase i nie widze kolejnych miast ktore mialy byc to polegam na sloncu i do celu zawsze dotre.raz tylko sie z a bardzo pomylilem i zamiast pod antwerpia pod bruksela wyladowalem ale wtedy nawet gps chyba by nie zdazyl mi powiedzec kiedy skrecic .jechalem ponad dwie paki bo sie spieszylem .ale przy turystycznej jezdzie to nawet mape da sie czytac- osobiscie stosuje ale innym nie polecam -wzg bezpieczenstwa

Na początku było B12N'98, które doposażyłem (chronologicznie): szyba, gmole, kanapa od mariomoto.pl, Wingrack GIVI z kierunkowskazami, zestaw kufrów, gniazdo do zapalniczki (próby z nawigacją w palmtopie z zestawem słuchawkowym niezadowalające, więc przerzuciłem się na tankbag i mapę, a nawigację traktuję pomocniczo), tłumik BOS, grzane manetki.

Chciałbym (tzn. przydałoby się):
1. konkretną nawigację motocyklową z uchwytem mocowanym do kierownicy z duuużym ekranem z możliwością obsługi w rękawicach;
2. wskaźnik załączonego ostatniego biegu, żeby nie wykrzywić dźwigni, albo nie urwać, jak nagminnie szukam szóstki;
3. siekierę do rozpieprzania lusterek burakom, którzy i tak z nich nie korzystają

Ciekawe jak by tak produkowali Dziora ze wszystkimi bajerami jakie sobie wymyślacie ile on by kosztował

Biała perła nie będzie wyglądała dobrze na bandziorze, długo się zastanawiałem nad tym...

Niektóre plastyki wyglądają ładnie w bieli, ale naked czerń!!!

W tym wątku można podzielić sie tym co zmieniliśmy/zmienic zamierzamy w naszych maszynach (ale nie mam na mysli np wymiane opon lub żarówek)...chodzi mi bardziej o jakieś ciekawe patenty wszelkiego typu...(chociażby zaznaczenie kawałkiem taśmy na obrotomierzu obrotów mocy maks lub maks momentu obrotowego)...

Faktycznie...rzadko odwiedzam dział sondy..a tak podczas dzisiejszego ożywiania moto po zimie i pierwszego latania naszło mnie żeby może coś z nim pokombinować i tak rzucilem temat...

Musisz byc naprawde wielki...bandity i tak są dośc wysokie....Stylistycznie pewnie wyglądałby całkiem całkiem...ale zastanów sie jak sie będzie prowadził...podnosisz też środek cięzkości...możliwe że będzie sie ciut gorzej sprawowal z zakrętach...