Ja tez jestem za - zawsze to latwiej sie spotkac i porozmawiac podyskutowac i razem pojezdzic - stale spotkania sa wygodne i przyjezdza ten kto moze bo wie ze ktos mimo wszystko powinien tam byc.

Wedlug mnie to nie moze byc cos na skraju miasta - kazdy musi miec przeciez wmiare optymalny dojazd - inaczej to i ja moglbym zaproponowac okolice Milanowka

Proponuję Pałac Kultury i Nauki.
Spotkanie na tarasie widokowym.Oczywiście na Dziorkach

PS>Ciekawe jak by zareagowali jak by tak wpakować się do windy z motocyklem

bielany, lasek młociński

Więc może tak: niech ktoś ustali 10 propozycji, miejsca spotkania i każdy niech odda swój głos miejsce które chce. To miejsce z największą ilość głosów zostanie wybrane na miejsce spotkań...? Tak sobie teraz pomyślałem

mnie tam krańce miast pasuja moze byc Piaseczno, Powsin(ale tam sporo strazników), zalesie, lasek młociński lub zalesie...wsio byle by klimat był, wiadomo ze zawsze komus bedzie lepiej a komus gorzej,no ale chyba jezdzic lubimy wiec to nie problem ..a z knajpek moga byc 2 koła,powiedzmy taki punkt spotkania jesli bedziemy leciec dalej w połnocna czesc miasta, a jak na południową racławicka 99 lub cosik innego...grunt ze sa chetni to na pewno cos sie ustali.

pS.Ja dzis zaliczyłem kolejny urząd, złożyłem vat 24 i za tydzien bede miał odpowiedz w postaci Vatu 25 i to bedzie ostatni swistek do rejestracji mojego bandziorka:)

dokładnie

mam nadzieje ze zdaze na ustawkę bo z urlopu  wracam ok 25 i czeka mnie to przerejestrowanie, a jak nie to moze na nastepna sie załapie juz na pewno...