Mam pytanko. W moim bandicie jest założona akcesoryjna, szeroka kierownica firmy LUCAS. Przez złą pogodę nawinąłem na nim od niedzieli 200km i jakoś jeszcze się nie przyzwyczaiłem. W XJcie kierownica była węższa.
Efekt mam taki że jak śmigam prosto, to jest fajnie i wygodnie, ale jak wchodze w zakręty to zwalniam bardziej niż na XJcie bo mam wrażenie że jakoś gorzej działa przeciwskręt. Nieraz wydaje się jak by w ogóle nie działał i musze kręcić kierownicą tam gdzie chcę jechać.... Jadąc po prostej przeciwskręt działa i do tego mam wrażenie ze jadę na sprzęcie który jest dużo lżejszy w porównaniu do XJty, tzn. bardzo łatwo się pochyla.
Tak sobie myślę że chyba za wolno wchodzę w te zakręty albo ta kiera mi nie pasi, albo muszę zrobić 1000km żeby się przyzwyczaić do nowego moto.
Co myślicie na ten temat ?
PS. Z motorkiem jest raczej wszystko OK, jak puszczam kierownicę to jedzie prosto, nie myszkuje, nie ściąga. Luzu na łożysku główki ramy nie ma.
Offline