Napaliłem się strasznie na B12 i jestem na etapie poszukiwań nowej kochanicy
Póki co oglądałem jedną sztukę w Swarzędzu i po oględzinach wzrokowo/słuchowych byłem pewien że go kupię. Rok 2003, niecałe 40tyś przebiegu, opony, napęd, tarcze, lagi OK, cena 9,5tyś.
Jednak po przejechaniu 50m, mój zapał ostygł. Motocykl do 70km/h normalnie "gonił węża" Bujał się z jednej strony na drugą. Po rozpędzeniu powyżej 100km/h bujanie ustawało.
Zastanawiam się czy czasem zużyte łożysko w główce ramy nie daje takiego efektu?
Sprzedający próbował mnie przekonać że ten typ (B12) tak ma i myszkuje poniżej 100km/h bo jest ciężki Potem w gadce okazało się że nie ma prAwka.
Więc chyba odpuszczę sobie ten sprzęt, co o tym myślicie ?
Offline
Przyczyn może być wiele, od łożyska po krzywą ramę lub felgę, niewyważone koła i inne cuda.
Co w ogóle za idiota twierdz że motocykl się tak zachowuje bo jest ciężki hehe
To chopery powinny się przewracać poniżej 100 km/h
Offline
opona zobacz czy nie jest wyząbkowana + do sprawdzenia ciśnienie w kołach . Reszta jak wyżej
Offline
Opony prawie nówki. Ciśnienie sprawdzone. Okazało się że na pierwszej rundce było z przodu 1,5 bara. Po dopompowaniu do 2,5 było bez zmian.
Na feldze było przetarcie na dł. jakiś 15cm. Podejrzewam że felga może być strzelona i przez to powietrze zeszło...
Dzwoniłem do Liberty Motors w Poznaniu, gadałem z p. Witkiem (ponoć spec od Suzuki), sprawdzenie motocykla kosztuje u nich 150zł.
Tylko sam nie wiem co robić, jakoś dziwnie się zrobiłem podejżliwy po tym jak sprzedawca usiłował mi wmówić że tak każdy Bandit jeździ....
Offline
Denzel napisał:
B12, rok 2003, niecałe 40tyś przebiegu, opony, napęd, tarcze, lagi OK, cena 9,5tyś.
Za taką kwotę to nie może być dobry motocykl. Nawet bym nie pojechał, żeby obejrzeć. Jeśli chce się mieć coś dobrego, trzeba za to odpowiednio zapłacić.
Offline
Godfather
Dokładnie, 2003 za 9,5 tysia to troche mało... zastanów się nad motocyklem Krzysztofamielnika, starszy model ale napewno pewny sprzęt i zadbany, a cena? adekwatna do rocznika w dobrym stanie.
Offline
No wiesz, zdarzają się okazje jak kogoś przyciśnie Swoją XJke kupiłem za 3 tyś, koles opuścił z 4,5tyś, byłem nia w Czechach i nad morzem i nigdy mnie nie zawiodła. Bandit na zdjęciach i w realu wyglądał na zadbanego i żal było nie jechać go zobaczyć...
Zobaczyłem sobie Krzysztofamielnika, ale szukam Ski z nową owiewką czyli po 2000r.
Tak sobie myślę czy brać pożyczkę 2tyś i szukać czegoś za 12tyś, czy poczekać jeszcze z miesiąc jak ludzie zmiękną i ceny spadną
Ostatnio edytowany przez Denzel (2009-10-08 16:18:39)
Offline
Lepiej dołóż parę groszy i nie będziesz żałował, a kupisz tańszego trupa i włożysz w niego więcej niż byś musiał dołożyć do dobrego sprzętu.
Offline
Mazi napisał:
Lepiej dołóż parę groszy i nie będziesz żałował, a kupisz tańszego trupa i włożysz w niego więcej niż byś musiał dołożyć do dobrego sprzętu.
dokladnie tak.
Zwlaszcza ze B12S 2003 za te pieniadze to chyba nawet nie dwa a ze 4 slady zostawia
Offline
Użytkownik
Nie ma mowy, żeby myszkował jeśli wszystko OK. A co do krzywej felgi to mogę się co nieco wypowiedzieć - minimalne skrzywienie (u mnie biło mniej niż 2mm) powoduje drżenie kierownicy. A na mojej nie było najmniejszego śladu jakichkolwiek przygód. Prawdopodobnie jakaś dziura w jezdni. A jeśli przy trzyszprychowej feldze jest duża rysa na długości 15 cm to z tego koła może być tylko jajo. I nie ma się co dziwić, że nosi po całej drodze. Niestety felga do dużego bandita nie jest tania i łatwo dostępna.
Offline
,,ten typ tak ma'' hehe a to dobre- okazje się zdarzają jak sam zauważyłeś, ale to moto to chyba nie okazja, skoro po parunastominutowej jeździe już jest coś nie tak...
na początku też skupiałem się na roczniku ale jak szukałbym maszyny w tym przedziale cenowym to wolałbym kupić starsze ale zadbane moto od klubowicza niż pchać się w 3 lata młodszy egzemplarz gdzie włożysz dodatkowe 2 tys, by doprowadzić go do podobnego stanu.
Offline
jak cos ci nie gra nie kupuj bandziorka no chyba że chcesz miec skarbonke bez dna
Offline
Ja osobiście odmawiam, można w trafić na niezłą minę, tak jak wyżej chłopaki pisali weź pod uwagę moto naszego kolegi z forum
Offline
Zgadzam się z innymi w tym przypadku nie patrz na rocznik lecz stan techniczny bo wizualnie kazdy moze wyglądać pięknie a naszego Krzyśka jest jak najbardziej godny polecenia sprzecik . Zastanów sie a napewno nie bedziesz rozczarowany.
Offline