aż tak przypadliście sobie do gustu?

Ps. Niemniej dobrze, że cały jesteś.

no przejazd pod dominikańskim jest chuyowy a to dlatego, że leniwi kierowcy, tuż na samym jego końcu zmieniają pas z lewego na prawy, żeby złagodzić łuk- by się sadło po fotelu nie przewalało- obserwuje ten częsty manewr jak codziennie lecę do pracy- tutaj pan po 50tce- wiadomo jazda na pamięć, przyzwyczajenia itd.

Grunt że dobrze się skończyło:)

ocho, srebrzysto grzywy się odezwał   (za małą ironię banów chyba nie ma?)

a prawda jest taka, że w wieku 20 lat też można mieć sporo złych nawyków drogowych zatem wiek nie ma tu nic do rzeczy. Owszem, można argumentować dłuższy czas reakcji czy podobne tezy wysuwać, ale nie są regułą, a jako puszkarz muszę przyznać, że nie raz zauważyłem motonga w ostatniej chwili, stąd też kierunek włączam na "długo" przez manewrem, tak, żeby w razie draki każdy miał czas na zareagowanie, gdyby tylko wszyscy tak robili, jeździłoby się łatwiej, wszystkim

hehe z tym wiekiem to jest tak, że jak się ma 20parę to się narzeka na ,,kierowców z przyzwyczajeniami'' a jak się ma lat 50parę to się narzeka na ,,gówniarzy za kółkiem'' to takie generalizowanie, coś jak z motocyklistami- że każdy to dawca natomiast zgadzam się z zaqazem

suuure- byłem na mini zakupach - widziałeś moje zajebiaszcze lampy?