Ogłoszenie

UWAGA: 13.11.2009 - Nowe forum otwarte! Zapraszamy do rejestracji www.polishbanditcrew.pl

Przypominamy wszystkim użytkownikom PBC, że warunkiem niezbędnym do zatwierdzenia Waszego profilu do statusu Klubowicz PBC jest wpisanie daty urodzenia oraz miasta!!


Obecne forum pozostaje w opcji read-only (tylko do odczytu).


#31 2009-10-02 11:21:03

krzysztofmielnik

Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC

2593112
Call me!
Skąd: Rybnik / Katowice
Zarejestrowany: 2008-03-29
Ujeżdżam: XL1000V '00

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Stary i zdumiony"

Zasiadam do kompa i oczy przecieram,
Czy ja jeszcze śnię, czy wzrok mi doskwiera?
Rymowanek mnóstwo dostrzegłem dziś z rana
Zamknąć cały wątek, pyskaczom wlepić BANa?
Młodzież nam tutaj daje popis mowy.
Za stary chyba jestem i na to nie gotowy.

Panowie, powoli, bo ja się pogubię,
Jedziecie z tym koksem, a ja tak nie lubię.
Wy tu słowami jak z "kałacha" strzelacie.
Prym chcecie odebrać "Forumowemu Tacie".
A jego rymowanki są niepowtarzalne
niosą dobry nastrój i nie są banalne.

Dla mnie poezja, to rymy ładne,
Mają mieć swój rytm, sylaby dokładne.
Poezja jest jak kawior ze strumieniem szampana,
A takie niby-rymy to piwo i kaszana.
Miało być pięknie, a w wątku pyskówki,
Już nie bajki Disneya'a, lecz japońskie kreskówki.

Ja lubię dobre rymy i słowne lawiracje
Ta wojna na słowa? Cóż, macie rację.
To może być ciekawe, już was dopinguję.
Ale w tej batalii, ja raczej nie startuję.
Nie to, że się boję, bo jestem w temacie,
Inwencję wam zostawiam, do pięt mi nie sięgacie.

Za czasów podstawówki marzyła się kariera
Chciałem być raperem na wzór MC Hammera.
Wy młodsi pewnie dzisiaj z tego się śmiejecie,
Przypomnij sobie jednak, co chciałeś jako dziecię.
Z wiekiem się zmieniamy - dziecięce wymysły
Są jak bańki mydlane, które właśnie prysły.

W kalendarzu młodości terminy przedawnione
Broda, siwe skronie, już czoło podniesione.
Dorosłem, spoważniałem, gdzieś znikła spontana.
Już nie założę spodni, co mają krok w kolanach,
Luzackie takie gacie, te kieszenie na cegły.
Nie zmieszczę się do nich, bo w praniu się zbiegły.

Nie chcę przeto stwierdzić, że jestem ramolem.
Lecz już nie daję rady, smaruję skroń amolem.
Dostanę, jak w "Nad Niemnem" - migreny lub "globusa".
Sami widzicie - ojczulek do lamusa!
Chyba się dziś zgłoszę do ZUS-u po rentę.
Młodzieży- rymujcie! Przyjmijcie tę zachętę.

Rękawica rzucona, do walki stawajcie!
Paluchy na klawisze i rymy nakręcajcie.
Nikogo nie pobijcie, zasady respektujcie.
Nie plujcie sobie w oczy, atmosfery nie psujcie.
Życzę powodzenia, będę śledził wątek.
Na razie go odświeżam na dobry początek.


Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

PBC gratulujemy Moderatorów.

Offline

 

#32 2009-10-02 11:50:57

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

Tos mi tera Krzysiu wlepił ładny wątek
Na sam dnia początek
Pojechałeś ostro po mej wypowiedzi
I teraz nie wiem czy mam cicho siedzieć
Może i troszkę dałem się podpuścić
I muszę troszkę z tonu spuścić
Tak więc zaczynam znowu po staremu
Strzelać rymami nie wadzącymi niczemu

O Dziorku chciałem powiastkę napisać
I troszkę w jego budowę po wnikać
Jak zapewne wszyscy wiecie
Na Dziorku nie siedzimy tak jak na klozecie
Pozycje jest raczej swobodna
Tak jak na tronie króla dość wygodna
Niech żałują ci co na Bandycie nie siedzieli
Bo nie wiedzą przed czym umknęli
Ja wam powiem co tracicie
Jeżdżąc Trampkiem nie Banditem
Przede wszystkim dość radosne
Pokonanie pięknej prostej
Gdy nie buja nie kołysze
Jak tak jadę wszystko słyszę
Dźwięk zaworków i łańcucha
Jest radością dla mojego ucha
A w zakręcie cóż wam powiem
Sama radość wiem i powiem
Że na pewno w całym zamieszaniu
Nie ma lepszego motocykla w tym kraju
Wszak budowa i działanie
Jest czymś wspaniałym niesłychanie
Prosto wszystko jest ustawić
I nie trzeba do serwisu wstawić

Tak więc kończę ten poemat
Bo zaczynam mieć dylemat
Czy się dobrze przestawiłem
I nikogo nie obraziłem.


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#33 2009-10-02 15:48:15

Marqs

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-11-29

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

Motórzystom być fajowo!
Jeżdżę sobie lansikowo.
Ładny kask mam, adidaski
wszak i na to lecą laski!
Na zadzie mam krótkie gacie
co je zajumałem tacie.
A rękawic mi nie trzeba
tak doradził mi kolega.
Motór szybki mam i basta!
Jestem szybszy niż pół miasta!
Dwa przeloty dziś tunelem,
jeszcze se z tłumika strzelem...
Gliny? To są dla mnie kozy!
Auta? Tiry? Parowozy!
Jam prędkości jest demonem,
jeździć umiem w każdą stronę!
Przednie koło! Tylne koło!
Przecież musi być wesoło!
Ale co ja będę gadał
Mam dziś plany - będę spadał.
Pod McDonald trzeba jechać
się do lasek pouśmiechać...

Offline

 

#34 2009-10-02 16:15:24

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"200"

Piękne słońce jadę rano
Nawet zszedłem na kolano
Jeden winkiel drugi leci
A na drodze nie ma śmieci
Krótki zakręt znowu myknął
I iskierek snop zabłysnął
Potem prosta Dziorek leci
A cyferblat dwieście świeci
I juz miałem znowu skręcać
Nagle budzik zaczął brzdekać


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#35 2009-10-02 16:20:46

..::Bandzinsyn::..

Użytkownik

970986
Skąd: Konin
Zarejestrowany: 2009-09-14

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

szkurwa skasowało mi się z 50 cm rymu,
ide wciagnać troche dymu.

kuźwa proszę ja ciebie,
już nie czuję się jak w niebie,

wściekły jestem skuźwysyńsko,
firefox zachował się bardzo kretyńsko,

teraz drodzy moi kumple,
nowy post nadejdzie z jutrem,
dziś już na to nie mam chęci,
MIŁEGO WEEKENDU - może to was ponęci



Motocykl – jednośladowy pojazd samochodowy bez nadwozia, posiadający dwa (lub więcej) koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności powyżej 50 cm³ (do II wojny światowej – powyżej 100 cm³), przeznaczony do przewozu jednej lub dwóch osób (niekiedy trzech, w przypadku zainstalowania wózka bocznego, tzw. kosza).

Offline

 

#36 2009-10-02 17:08:08

PUMA

Zbanowany

Skąd: Kotlina Kłodzka
Zarejestrowany: 2009-09-29
Ujeżdżam: BANDIT n600

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Korona"

Mój Bandzior nigdy nie był kładziony,
a kursuje w cztery świata strony,
ruszam nim szybciej niż zając spłoszony,
bo to nie jakiś tam romet pony,
i wymieniam tylko ciągle opony,
bo czasem lubię smród poczuć spalony,
a ja po prostu jestem szalony,
i dumny się czuje jak dawne masony,
bo wreszcie dorobiłem się takiej korony,
jaką jest Bandzior niezwykle złocony...

Offline

 

#37 2009-10-02 17:20:17

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

Zacytować siebie chciałem
Ale powtarzać się nie mam zwyczaju
Dlatego z innym tekstem wyjechałem
Co byście poczuli się jak w raju.

Mowa o wierszyku podtytułem dwieście
Jak młodzi nie wiedzą jak było na początku
Ułożyłem piosenkę w mieście
I jest dostępna w innym wątku

I jeszcze jedno chciałem powiedzieć
Jak bardzo jestem zadowolony
Że co poniektórzy powinni wiedzieć
Że mimo wszystko rym wam wyszedł szalony.

I ten co Lord Malkontent napisał
O ciuszkach i o podrywaniu
Także ten od Pumy dzisiaj
O Diorku z romecikiem porównaniu


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#38 2009-10-03 01:10:20

krzysztofmielnik

Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC

2593112
Call me!
Skąd: Rybnik / Katowice
Zarejestrowany: 2008-03-29
Ujeżdżam: XL1000V '00

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Lokomotywa"

Stoi w garażu lokomotywa,
Suzuki Bandit - tak się nazywa.
Ciężka, ogromna i coś spod niej spływa:
Tłusta oliwa.

Zimna, ponura stoi machina,
do niej podchodzi nie tęgi chłopina.
Kluczyki wyciąga, luzuje blokadę,
z centralki zrzuca, ledwie daje radę.

Ciężar to wielki, bo nie lekka maszyna.
Za bardzo przechylisz i przygniatać zaczyna.
Do tyłu, do tyłu, ostrożnie przez próg,
Trzymaj pion, chłopie, nie pomyl se nóg.

Buch - jak gorąco!
Uch - jak męcząco!

Ciężka maszyna na stopce się opiera,
Bajker kurtkę dopina i kask swój ubiera.
Kluczyk w stacyjce, ssanie podciąga,
Sprzęgło, starter wciska, by odpalić motonga.

Nie łatwe zadanie, lecz rozrusznik nie pęka,
Akumulator się wytęża, o mało nie klęka.
Przygasły kontrolki, obróciło wałem,
Ruszyły tłoki galopem i cwałem.

Najpierw niemrawo, nierówno z przerwami.
Walnęło z tłumika czterema salwami.
Zmniejszone już ssanie, rękawica wciągnięta.
Stopka złożona, jedynka zapięta.

Popuszcza sprzęgło i rusza ospale.
Już olej się podgrzał przy zaworach i wale.
Chrapliwy olejak obudził się do życia,
Pierwsza myśl taka: daj wachy do picia!

Odkręcił manetę, zamieszał biegami.
Chłop ledwie się trzyma z bolącymi rękami.
I gdy obrotomierz wściekle pnie się w górę.
Bandzior daje koncert: na cztery gary i rurę.

Uff - jak się wkręca
Uch - jak zachęca

Bajker już sapie, już ledwo zipie,
A kranik benzynę w gaźniki wciąż sypie.
Silnik gorący, jak piec rozpalony.
To nie jest zabawka, to potwór szalony.

Wielki i ciężki, z żelaza i stali,
Widać w Suzuki umiaru nie znali.
Pędząca masa i artyleria
Połyka puszki jak kawaleria.

Z full-tuning beemą łatwo się rozprawił,
Nowego plastika na światłach odstawił.
Ludzie głową kręcą i w czoło pukają,
Jakim ja szczęśliwy, pojęcia nie mają!

A dokąd? A dokąd? Przez ronda, przez most.
I cieszę się jazdą po winklach, na wprost.
Pęd wiatru i prędkość powiększa banana,
Mógłbym tak śmigać do nocy i rana.

Niespodziewanie jednak nadeszła przerwa, 
Bandzior się zakrztusił - cholera - rezerwa!
Apetyt ma bestia, zbiornik prawie pusty,
Przydałby się większy, jak beczka z kapusty.

Pchać tego sprzęta? Oj, cienko bym piskał.
Dobrze, że stacja była dość bliska,
Kolejna porcja benzyny nalana,
płacenie przy kasie zmniejszyło banana.

Kryzys w portfelu, płaciłem ze łzami,
coś mi się wydaje, że pójdę z torbami.
Jak zwykle bywa, na domiar złego,
Jeszcze daleko jest do pierwszego.

Ach - jest wypłata
Ciach - znowu rata
Ech - to jest mus
Skarbówka i ZUS.

A co to, a kto to, z impetem tak gna?
To Ojciec Moderator dzień wolny dziś ma.
I jego maszyna zziajana, zdyszana.
Nie fraszka igraszka, zabawka blaszana.


Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

PBC gratulujemy Moderatorów.

Offline

 

#39 2009-10-03 19:31:16

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Fragment księgi czwartej"

Natenczas Kierowca chwycił w garażu stojący
Swój motocykl nowy, wielki, czarny, ciężki
Jak parowóz spalinowy, oburącz za kierownicę go ścisnął,
Napiął wszystkie mięśnie, w oczach krwią zabłysnął,
Przekręcił wpół stacyjkę, wcisnął starter rozrusznika
I wysłał z niego cały zapas do silnika.
I odpalił: Bandit jak wicher głośnym wydechem
Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem.
Umilkli gapie, stali kierowcy zadziwieni
Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni.
Bandit cały kunszt, którym niegdyś na ulicach słynął,
Jeszcze raz przed uszami kierowców rozwinął;
Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy,
Jakby z armaty strzelił  i rozpoczął na nowo.
Bo w pracy była silnika historyja krótka:
Zrazu odzew dźwięczący, rześki - to pobudka;
Potem jęki po jękach skomlą - to oleju granie;
A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot - to  z wydechu strzelanie.

Tu odpuścił, lecz Bandziora trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Suzuki wciąż pracuje jeszcze, a to echo grało.

Odkręcił znowu; myśliłbyś, że motocykl kształty zmieniał
I że w rękach Tomka to  turystyka, to sporta,
Nie udając głosu rzędówki: to raz w motocykl GP
Przeciągając się, długo, przeraźliwie wyje;
Znowu, jakby w Gold Winga rozwarłszy się siodło,
Ryknął; potem Klekotanie zaworów wiatr rozdarło.

Tu odpuścił, lecz Bandziora trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Suzuki wciąż pracuje jeszcze, a to echo grało.
Wysłuchawszy Silnikowej arcydzieło sztuki,
Powtarzały je rodzice dzieciom, dziadki wnukom.

Jedzie znowu: jakby w silniku były setne konie,
Słychać zmieszane wrzaski szczwania, gniewu, trwogi,
Kierowców, pieszych i gapiów; aż Tomek do góry
Podniósł koło, i tryumfu hymn uderzył w chmury.

Tu odpuścił, lecz Bandziora trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Suzuki wciąż pracuje jeszcze, a to echo grało.
Ile ulic, tyle Banditów znalazło się w mieście,
Jedne drugim dźwięk niosą jak z choru do choru.
I szła muzyka coraz szersza, coraz dalsza,
Coraz cichsza i coraz czystsza, doskonalsza,
Aż znikła gdzieś daleko, gdzieś na niebios progu!

Tomek stopi Bandziorem wykonał
Zatrzymał; Motocykl opadł, na asfalt rozgrzany
Chwiał się. Tomek z obliczem nabrzmiałem, promiennem,
Z oczyma wzniesionemi, stał jakby natchniony,
Łowiąc uchem ostatnie znikające tony.
A tymczasem zagrzmiało tysiące oklasków,
Tysiące powinszowań i wiwatnych wrzasków.


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#40 2009-10-04 00:19:07

krzysztofmielnik

Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC

2593112
Call me!
Skąd: Rybnik / Katowice
Zarejestrowany: 2008-03-29
Ujeżdżam: XL1000V '00

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Na koniec sezonu"

Na koniec sezonu, jak przyjdzie pora,
Umówię się na serwis u mego doktora.
Motocykl pobada, bo zawsze ma racje,
Że trzeba zadbać o wszelkie regulacje.
Niech sprawdzi zawory, podepnie budziki,
Niech synchro zrobi i ustawi gaźniki.

Niech filtry pozmienia i olej na nowy.
Najlepiej syntetyk i jeszcze racing-owy.
Opony - w porządku, choć trochę nakręcone.
Środkiem się wytarły, lecz boki nie ruszone.
Lecz to na pewno nie ostatni wydatek,
Bo łańcuch naciągnięty jak guma od majtek.


Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

PBC gratulujemy Moderatorów.

Offline

 

#41 2009-10-04 08:18:16

Mazi

Gadgetman

2424896
Skąd: Sulechów / Zielona góra
Zarejestrowany: 2008-04-03
Ujeżdżam: 600 N, K1

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

Krzysztof i Tomek możecie założyć zespół Hip Hopowy


Feel it, do it, Bandit !

Polacy są tak agresywni, a to dlatego że nie ma słońca !

Offline

 

#42 2009-10-04 09:56:43

Tomek

Modern-Father

Zarejestrowany: 2007-11-25

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Zimowanie"

Niestety Tak jak Krzyś napisał zbliża się pora
Na przygotowanie do zimowania Dziora
Ja jako chytrus z natury
Sam przegląd zrobię i posprawdzam luzy

Rozbiorę go znowu do ostatniej śrubki
Przednie zawieszenie ma chyba luz malutki
Tylny wahacz tez nie omieszkam wykręcić
Muszę zobaczyć czy nie trzeba tam czegoś dokręcić

Posprawdzam nowym dynamometrycznym kluczem
Wszystkie śruby na ramie może czegoś się nauczę
Elektryki przegląd też na pewno zrobię
Nie chcę niespodzianek w nowym sezonie

Potem ku swojej radości
Zabiorę się za silnik bo nie jest pierwszej młodości
Sprawdzę rozrząd oraz napinacz
Wszystko po dokręcam nie muszę się spinać

Na koniec zaworki ładnie poustawiam
Sprawdzę świece i czy ładnie gada
Synchro gaźników jak go rozgrzeje
I troszkę kosmetyki już w myślach szaleje.


[b]Tomek
http://ggmania.eu/ico/links/947886001256820708.gif
Lepiej być 30 minut później Niż 30 lat za wcześnie

Offline

 

#43 2009-10-04 14:45:53

krzysztofmielnik

Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC

2593112
Call me!
Skąd: Rybnik / Katowice
Zarejestrowany: 2008-03-29
Ujeżdżam: XL1000V '00

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Niespodzianki za bramki"

Takiej niespodzianki nie życzę nikomu.
Dzień dobry! Tu listonosz. Czy pan Krzysztof w domu?
Autograf drżącą ręką - to list polecony.
Komendant mnie wzywa: motocykl wcielony.
Podczas wojny oddać na świadczenia rzeczowe.
Normalnie jestem w szoku, bo ustawy nie nowe.

A już myślałem, że radar mnie złapał,
Że prędkość za duża, żem punktów nałapał.
Jak się okazało, że trwałem w wielkim błędzie.
Obama dał dupy i tarczy nie będzie.
Dlatego szuka armia takich ochotników,
Co wroga odstraszą strzałem swych tłumików.

Gaz - do odcięcia, aż tłoki przytkało.
Poszła taka salwa, że rakiety rozerwało. 
Zmieniona trajektoria, "Cud nad Wisłą" mamy.
Na pożyczonym sprzęcie tę wojnę wygramy.
I jest w tym wszystkim prawdy maleńki ułamek.
Czy to nie jest zemsta za blokadę bramek?


Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

PBC gratulujemy Moderatorów.

Offline

 

#44 2009-10-04 15:44:27

czaszkot

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-08-02

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

Na Pieczarę

Wnet nadejdzie dzień ten smutny
gdy ganiany deszczem w dupę
zmuszon będę skryć kompana
do pieczary pod chałupę

Już się łezka w oku kręci
gdyż pomimo wielkich chęci
nici z jazdy! mój kompanie!
lecz na wiosnę przy mnie staniesz

więc cierpliwie czekaj druhu
odpoczywaj bracie butny
wiosną rollgaz mocno chwycę
a odpuszczę w dzień ten smutny

Ostatnio edytowany przez czaszkot (2009-10-04 15:51:56)

Offline

 

#45 2009-10-05 23:50:53

PUMA

Zbanowany

Skąd: Kotlina Kłodzka
Zarejestrowany: 2009-09-29
Ujeżdżam: BANDIT n600

Re: Rymowanki, wierszyki.Co nam w duszy

"Sens życia"

Czasami tak bywa, że czas płynie wolniej,
jakoś tak bez zachęty jak strumyk spokojniej,
Wtem siadam na moto, odpalam go znów,
w nocy czasem pojadę na łów,
bo taka jest w tym moja rola,
żeby silnik kręcić na czerwone pola,
lecz prędkość nie ważna jest teraz tu,
bo w cztery sekundy zapinam do stu,
rollgaz nie pozwala na więcej mi już,
waha się kończy lecz stacja tuż tuż,
cały zbiornik nalany paliwa już mam,
lecz jak zwykle jadę i jestem sam,
bo nie znalazła się jeszcze taka,
z którą mógłbym jeździć do końca świata...

Offline

 

Nowe forum otwarte! Zapraszamy do rejestracji www.polishbanditcrew.pl

Przypominamy wszystkim użytkownikom PBC, że warunkiem niezbędnym do zatwierdzenia Waszego profilu do statusu Klubowicz PBC jest wpisanie daty urodzenia oraz miasta!!


Obecne forum pozostaje w opcji read-only (tylko do odczytu).

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Producent wyrobów betonowych nasza