Mam problem (?) ze zmianą biegów w mojej rakiecie. Oto opis:
Przy wrzucaniu I stojąc na skrzyżowaniu lekko szarpie z lekkim stukiem... normalne?
Przy wrzucaniu II : czasami nie wskakuje i zatrzymuje sie na N... za lekko podrzucam?
Przy wrzucaniu III: czasami z lekkim chrobotem... za długo sprzęgło trzymam, czy jak?
Przy wrzucaniu IV: podobnie jak przy III ale spokojniej...
Przy wrzucaniu V i VI: wchodzi jak w masło bez zgrzytu i szarpaniny.
Redukcja jest prawidłowa.
Prędkości źle dobieram czy co? Sprzęgło za długo trzymam? Może zdarza mi się je za płytko wcisnąć? Nie napisze wam przy jakich predkościach zmieniam, bo to różnie bywa. Napiszcie mi jak wy zmieniacie biegi. Wytknijcie ewentualne błędy, bo aż mi szkoda mojej dzidzi jak dostaje po nerkach ode mnie z kopa
Offline
podciągnij sprzęgło - jedynka powinna z klikiem wchodzić, szarpać jeśli już to prawie nie wyczuwalnie (no chyba że wrzucasz przy 5 tys obr to zgrzyt). Co do tego że czasem wchodzi N zamiast 2 to się czasem zdarza.
Offline
Użytkownik
no i tu mozna obszernie poczytac http://www.polishbanditcrew.pun.pl/viewtopic.php?id=168
Offline
Nie to, ze nie czytałem i się nie staram...
No ale jak widzicie różnie sięzachowuje sprzęgło przy różnych ustawieniach... Moje zachowanie dla każdego biegu jest przecież takie samo.
Ostatnio edytowany przez gigant (2009-08-26 13:58:25)
Offline
najlepiej sprzegla malo co dotykaj wiadomo ze zeby wrzucic 1 trzeba do konca wcisnac i ja wbic, ale nastepne biegi w gore czy w dol to miedzygaz a sprzeglo to minimalnie poprostu, to jest najlepsze dla skrzyni, zero zgrzytow i innych dzwiekow sam zobaczysz jak sprobujesz albo niech ktos ci pokaze a do przodu przy wrzucaniu 1 nie powinien sie bujnac, przynajmniej ja tak nie mam.
Offline
Użytkownik
moze jakos czucia nie masz w obuwiu w ktorym jezdzisz .??
Offline
Skórka na buciku. Żaden ciężki kozak. Kurde moze faktycznie zbyt nerwowo zmieniam... Kurde musze sie z kimś umówić niech ten ktoś się śmignie i oceni.
Offline
moim zdaniem panie kolego proponuje wyczuc manetke gazu, bo jak rozpedzasz moto to wiadomo dodajesz gazu a w czasie zmiany ujmujesz ale jak zrobisz to pozniej niz sprzeglo to obroty silnika skocza do gory w zwiazku z tym zazebiajace sie elementy maja rozna predkosc a powinna byc w miare identyczna i stad ten trzask, natomiast jak zmieniasz w dół to odwrotnie dodajesz gazu np jadac na 5 przy 100 km/h masz 5000 ale na 4 juz to bedzie 6000 stad musisz troszke podniesc obroty silnika gdy wciskasz sprzeglo, dasz za duzo bedzie trzask bo rozne predkosci zazebiajacych sie elementow stad ten miedzygaz, oczywiscie jak za bardzo zejdziesz z obrotow silnika odpowiednich dla danej predkosci na danym biegu to tez bedzie zgrzyt przy zmianie, dodam tylko, ze obroty silnika przy zmianie biegow w gore spadaja o 1000 dla kazdego kolejnego biegu natomiast zmiana w dół to wzrost obrotów o 1000 jak gdzies zamieszalem prosze mnie poprawic
Offline
Użytkownik
Ja proponuje w ramach cwiczen przy zmianie biegu w gore skoncentrowac sie na wstepnym nacisku stopa na dzwignie a dopiero potem odjeciu gazu i wcisnieciu sprzegla. Mi przeczytanie tego artukulu bardzo pomoglo i teraz zmiana biegow jest dla mnie i dla bandziora o wiele przyjazniejsza :-)
Generalnie po wywarciu wstepnego nacisku na dzwignie zmiany biegow i po odjeciu gazu bieg sam zazwyczja wskakuje i nawet nie ma potrzeby wciskania sprzegla... :>
Offline
A te zgrzytanie przy zazębianiu.... bardzo źle wpływa na skrzynie? Bo najbardziej się o to martwię.
Offline
Ojciec Moderator - Naczelny Baner PBC
Bardzo źle to wpływa. Gigant, jakoś nie chce mi się wierzyć w kiepskie sprzęgło w tak młodym motocyklu. Pracuj nad techniką zmiany biegów. Zmiana musi być zdecydowana, energiczna i trzeba zgrać: dźwignia - sprzęgło - gaz, tak jak w tym artykule. Lekki nacisk na dźwignię + muśnięcie klamki sprzęgła i jednocześnie odjęcie gazu. Nie ciągnij za wysoko po obrotach, bo jak zbyt długo bawisz się w zmianę, to obroty spadną za dużo i będzie kolejny zgrzyt.
Ćwiczenie czyni mistrzem Powodzenia.
Offline
No właśnie ze względu na to, że to młodziak martwię się o jego skrzynie
Offline
a co do wpadania luzu to musisz mocniej dwójke wrzucić
Offline