Użytkownik
Witam wszystkie Poznanianki, Poznaniaków, Wielkopolanki, Wielkopolan i nie tylko,
proponuję wyskoczyć w niedzielę na obiad do Tuczna ( niedaleko Poznania) na najlepsze i najtańsze żarełko w okolicy.
Przykładowe menu:
1. Kotlet schabowy ( długość 20 cm, szerokość 15 cm) + ziemniaki pieczone/frytki + zestaw surówek - 14 zł
2. Karkówka z grilla ( meeeega duży kotlet) + ziemniaki pieczone/frytki + zestaw surówek - 15 zł
3. Karkówka pieczona + j.w - 15 zł
4. De volaille z kurczaka + j.w - 15 zł
Proponuję się ustawić kolo 12.00 w niedzielę, polatać trochę i potem na żarcie.
Wszyscy mile widziani.
Wpisywać się na listę:
1. Mikelito
Offline
Dobry plan ja niestety w poniedziałek mam rachunkowość egzam i nie dam rady ale już prawie po sesji i później nie widzę żadnych przeszkód na wspólne latanie pozdro
Offline
Użytkownik
Jak pogoda dopisze to może wpadniemy, ja i Mazi.
A gdzie wcześniej byłaby ustawka ?
Offline
Użytkownik
Kameleon napisał:
Jak pogoda dopisze to może wpadniemy, ja i Mazi.
A gdzie wcześniej byłaby ustawka ?
Możemy zrobić ustawkę na parkingu przed M1 o godzinie 12.00
Offline
Widze ze zapodales wątek ale na 12ta moge miec problem sie wyrobic . Własnie wrocilem z traski a jutro lece dalej , mysle ze do piatku sie wyrobie i bede sledził wątek.
Offline
Użytkownik
jesli tylko pogoda dopisze, to tez wpadne. oczywiscie wezme ze soba jakas maiere, coby mnie nie oszukali z kotletem... i tu pytanie- ile odstaje ten koltel od dna talerza?) potwierdze przybycie w sobotnie popoludnie, pozdrawiam
Offline
Nie ważny kotlet, ważne spotkanie
Jeżeli wlecimy to po kotlecie będziemy lecieli do Boszkowa nad jeziorko (70 km od Poznania). Może ktoś z nami pojedzie ?
Offline
Użytkownik
No polecimy do Boszkowa polecimy
Offline
To ile osób będzie jutro ??
Bo się zastanawiam czy jechać do Poznania czy od razu do Boszkowa polecieć bo pogoda ma być fajna.
Offline
Użytkownik
ja się pisze na latanko. co o jeziorka, to mam watpliwosci czy woda sie nadaje do pluskania? jak dla mnie 17 stopni to stanowczo za malo:)
Offline
wlasnie ma byc calkiem ładnie takze ja bede tylko nie wiem czy na 12sta sie wyrobie .Mazi jak nic z obiadku by nie wyszlo to moze dolecimy tam do Ciebie . Niewiem jak tam Mikelito bo cos sie nie odzywa. Jeszcze troche posiedze a jak sie nic nie wyjasni to sprawdze jutro rano jak sie sprawa potoczy. Wrazie co to zostaw jakis namiar do siebie Mazi to bedziemy sie kontaktowac.
Offline
OK będę w Poznaniu o 12 pod M1, może konkretnie spotkajmy się pod NorAuto bo parking przy M1 jest ogromny.
Mój tel 502 628 633. Jak nie będę odbierał to znaczy że jadę i oddzwonię.
Niech ktoś dryndnie do mnie.
Do zobaczenia
Offline
Użytkownik
na ja tez sie wybieram, takze do zobaczenia. 663960309
Offline
No Panowie co to ma być ?
Tylko Łukasz (miazged) pokazał klasę i się zjawił w miejscu spotkania.
Mikelito naopowiadałeś mi o kotlecie i specjalnie po kotleta przyjechałem 120 km a Ciebie nie było. Całą drogę myślałem o tym devolaju - masz wielki ---------------
Później pojechaliśmy do Boszkowa, woda zimna ale przyjemna Zrobiłem z kobitką 320 km.
Dzięki miazged za miłe spotkanie
pozdro
Offline
Fajniusio ze chociaz Wam sie udało do mnie jak pisałem do Łukasza zlot rodzinny sie zwalił na głowe i kobitki samej zostawic nie moglem SORKA DUZA .
Powiem Wam ze mnie pokarało :
Wyprowadziłem Dziora , wsiadam ,zdejmuje nóżke i aaaa nie mam kluczyka no to wstaje nagle zachwianie Dzioras leci na lewo łapie go ale cóz masa robi swoje . Kłade go delikatnie na glebe a ze był pozbruk to klamke szlak trafił i troche ale widocznie farbke z dekla mi zdjął .
I tyle mam z tak dobrze zapowiadającego sie dnia .Jeszcze raz sorka wielka .
A przy okazji przykład jak to pospiech zle na wszystko wpływa.
Dzionek zqrwiony na maxa .
Offline