Użytkownik
Czy ktokolwiek z obecnych na forum robi to samodzielnie w swojej maszynie ? Jeżeli tak to czy praktyka jest dużo trudniejsza niż opisy zamieszczone na różnych serwisach www jak i w podręczniku Heynesa ? Czy da się samodzielnie powolutku to zrobić ? Te i inne pytania kieruje do was użytkownicy forum poświęconego pieknemu motocyklowi jakim niewątpliwie jest suzuki gsf bandit :>
Offline
Modern-Father
Co prawda w Bandycie klawiatury nie regulowałem jest jeszcze na gwarancji
Ale nie jest to coś skomplikowanego tym bardziej że regulacja jest na śrubach a nie płytkach.
"Dasz rade proste jak budowa cepa."
Tak jak koledzy napisali dla jednego proste dla drugiego może być zbyt skomplikowane wypowiedziałem się niżej
Gaźników nigdy nie synchronizowałem więc się nie wypowiem.Nie mam wakuometrów.
Znalazłem coś takiego może pomorze zrozumieć o co chodzi
ZAWORY
Ostatnio edytowany przez Tomek (2008-01-11 12:35:30)
Offline
trudne pytanie dla jednego proste dla drugiego nie bardzo. Nie napisałeś czy posiadasz wakumetry ,szczelinomierz i klucz dynamometryczny, do prawidłowego przykręcenia pokrywy zaworowej. są jeszcze dwie szkoły dokręcanie na chama i na wyczucie.
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/manual … gradus.pdf
to na podstawie innego silnika ale idea ta sama.
Offline
Użytkownik
szczelinomierze tanie i a klucz mam skąd wziąść, z tymi miernikami gorzej, cena odstawienia motocykla do serwisu na samo regulowanie gaźników różniłaby się od ceny za regulację i zaworów i gaźników za jednym razem ?
Offline
chyba lepiej jednak oddac do serwisu.
nie musi byc autoryzowany.
co jak co, ale to dosc powazna sprawa...
Offline
Użytkownik
Potwierdzam słowa Czejena, jeśli nie robiłeś tego nigdy, to lepiej oddać do mechanika.
Offline
Użytkownik
rzecz polega na tym że ja lubie grzebać w takich rzeczach, a opis w Heynesie jak i ten podany przez kolegę wieprza jest dość prosty , można też zaoszczędzić parę stówek , a jak nie robiłem no to kiedyś trzeba zacząć
Ostatnio edytowany przez anarcho (2008-01-10 23:34:27)
Offline
znaczy wiesz, takie rzeczy w serwisach robia chyba z duza pomoca elektroniki, nie ?
trzeba troche sie na tym znac, miec odpowiednie narzedzia.
to nie to samo co wymiana tloka w dwu suwie...
Offline
Użytkownik
można też zaoszczędzić parę stówek
Drogie serwisy macie , aż tyle to nie kosztuje.
Offline
za 350 robia w PP chyba, to u "Pana Józia" spokojnie za 150 pln powinni Ci zrobic
Offline
Użytkownik
jestem nieufny co do firmowych serwisów i nie oddałbym moto do takiego więc nie zwracam uwagi wcale na ich cenniki, ponieważ są "wielkim" serwisem to uważasz, że zrobią Ci moto lepjej niż "Pan Józio"?
Offline
Modern-Father
I zależy który duży serwis.
Tak samo może spartolić "Pan Józio" jak i mechanik w autoryzowanym serwisie.Nie ma co wrzucać wszystkie serwisy do jednego kotła.Nawet najlepszym zdarzają się wpadki.Sztuka polega na tym żeby się do niej przyznać a nie robić z siebie ofiarę wrednego klienta.
Mam propozycję dla kolegi.
Jak nie robiłeś nigdy regulacji zaworów czy synchronizacji gaźników. Udaj się do serwisu i popatrz jak oni to robią na co zwrócić uwagę.Potem będzie ci łatwiej.
Regulowałem ostatnio zawory w Tiktaku i "Dziadek" podpatrywał jak ja to robie.Zauważył że jest kilka skuch na które można się złapać np.Kontrowanie śrub regulacyjnych.Można niechcący przestawić. Czy taka pierdoła jak po każdym zaworku przekręcenie wałem.Niby oczywiste ale jednak ktoś o tym powiedzieć musi itd. itp.
O kolejności przykręcania pokrywy to juz nie wspomnę.
Offline
marcin napisał:
jestem nieufny co do firmowych serwisów i nie oddałbym moto do takiego więc nie zwracam uwagi wcale na ich cenniki, ponieważ są "wielkim" serwisem to uważasz, że zrobią Ci moto lepjej niż "Pan Józio"?
sluchaj, ja sam jak nie musze oddawac do serwisu to nie oddaje. w miare mozliwosci robimy wszystko sami.
nasze poprzednie dwusuwy ani razu nie byly w serwisie.
co do "Pana Józia" to tak, uwazam, ze serwis autoryzowany zrobi lepiej. duzo lepiej. czemu ? bo ma do tego odpowiednie narzedzia, ktorych "Panu Józiowi" moze zbraknac i wtedy zaczyna kombinowac.
Offline
Użytkownik
ależ Czejen , tu nie trzeba żadnych specjalnych narzędzi - mowa o regulowaniu luzu zaworów, wszystko jest łopatycznie opisane w instrukcji Haynesa, oceniane w skali trudności na 3 kluczyki z 5 czyli a opisane jako "lekko trudne , nadające się dla kompetentnych domorosłych mechaników" ! Jam kompetentny i domorosły , a czy mechanik to się musi okazać !
Offline