Użytkownik
nie da się przewidzieć, ja dzisiaj do pracy i spowrotem zrobiłem 120 km krajową 4-ką i 3 razy miałem dość ostre hamowanie, z klaksonem w pozycji ON , tylko mój dzior ma taką przypadłość że klakson przełącza się na OFF dopiero po wyprzedzeniu zajeżdżającego drogę delikwenta trzeba sobie radzić jakoś i k... myśleć za wszystkich (fakt faktem że dojeżdżając do tych krzyżówek byłem gotowy na ostre hamowanie - z zapasem bezpieczeństwa, co nie zmienia faktu że zmuszając mnie/nas do hamowania wymouszają pierwszeństwo)
Pozdr i korzystnego zadośćuczynienia.
Offline
Użytkownik
maxiek, zobacz jak sie bedzie jezdzic z dlugimi swiatlami (chociaz nie wiem jak mocne sa te drogowe w N'kach) na autostradzie w ciagu dnia, u mnie znaczaco poprawia to sytuacje jezeli latam gdzies poza miastem.
Offline
Zawsze mówiłem że na dostawcze trzeba uważać, na te duże i na te małe, banda kretynów i tyle. Ale na rowerzystów też trzeba uważać, właśnie zdjąłem jednego z drogi i z roweru. Widziałem z daleka że gość jakoś dziwnie halsuje po szosie, (wąska wiejska droga) więc biorę go szerokim łukiem z lewej i on jeszcze szerszym łukiem na mnie, przyłożył we mnie w prawy bok itd, wezwałem pieczarki, przyjechała karetka, kolarz miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile opatrzyli mu twarz, bo jakoś nie szczęśliwie upadł i miał coś o oczami i z nosem zabrali go ze sobą, teraz czekam co będzie dalej. Uwaga na pijanych kolarzy U mnie strat żadnych, coś sobie tylko palec wybiłem, ale nie wiem czemu
Offline
Ty to jesteś
podobala mi sie ta historia
Offline
Offline
ja pierrrrrrdyle ODRADZAM salon suzuki w bielsku-bialej!!!
serwisowanie,przeglady itp zeczy ...
napisze w skrucie:
pojechalem odebrac moto, oddajac go wyraznie powiedzialem ze ma byc
zrobiona wycena czyli co jest uszkodzone i ile dana czesc kosztuje
i chce miec to na jakims papierze firmowym z pieczatka itd
wiec place to nieszczesne 520zl otrzymuje fakture za usluge serwisu (SPRAWDZENIE
PRZEDNIEGO ZAWIASA) i czekam na 2 papier gdzie bedzie wypisana wycena czesci
uszkodzonych (PO TO KURWA ODDALEM TAM MOTO!!!) a pan mi sie pyta czy w czyms
jeszcze pomoc o_O ja mowie ze oddalem moto na wycene i chce papier z wypisanymi
czesciami itd na to on mi ze nie ma i takie cos kosztuje 50zl !!! ... NO COMMENT !!!
i zeby tego bylo malo musze jechac w przyszlym tyg po ta kartke
autoryzowany serwis i takie jaja se robia ... nosz mnie nosi jak jasna cholera !!!
z tego co sie dowiedzialem to obie lagi mam krzywe...
Offline
Użytkownik
to mieli ci przeca wszystko wymienić nie ?
Offline
wymienic nie, mieli zrobic kosztorys co jest do wymiany i ile kasy za poszczegolne podzespoly
Ostatnio edytowany przez uFo (2008-08-13 16:40:22)
Offline
Użytkownik
co to qr..a ?- mamy cie ? czy co .to ze masz krzywe lagi mogles pojsc do kobity co w kiosku sprzedaje gazety i tez by ci to powiedziala.w serwisie zawsze gadaj z ta sama osoba ktora ci mowila ze ma byc wycena czesci a jak nie to pros kierownika i nie wychodz z serwisu poki nie zalatwia ci sprawy jak trzeba.ale bym sie wkorwil.podpalilbym ich w nocy ,albo nawet od razu tak jak bym tam byl.no i co UFO tak to zostawiles.?co to za serwis to mafia bielska jakas
Offline
no chyba mafia heh
wiem tylko ze klienta maja w glebokim powazaniu
NO chyba zebym tam przyszedl z plikiem banknotow i powiedzial
ze chce kupic nowe moto to od razu by kolo mnie latali
nie rozumiem ich, klient to klient nie wazne czy przyszedl kupic nowy motor
czy ma motor po wypadku ktory oddal na kosztorys...
szkoda na nich slow
mam tam jechac w przyszlym tyg po ten papier
Offline
Ostatnio jak wymieniałem napęd w swoim b6 to kumpel polecił mi serwis V-moto to jest jak jedziesz od strony carrefoura (byłej hypernovej) w kierunku do magneti marelli , sfery itp koło szkieletora który niedawno tam jeszcze stał Jest pierwsze rondo to na nim w prawo skręcasz i zaraz w lewo jest brama tam są róże jakieś tam warsztaty itp wjeżdzasz na taki plac - sa zresztą strzałki to jest przed thermą jeszcze ta brama. Tam jest serwis drogo nie liczą i poza tym napędem nic tam nie robiłem jeszcze ale chłopak się w godzine z tym uwiną i zrobił wydaje mi sie że dobrze. Wygląda może tak mało autoryzowanie ale z opowiadań wiem że chłopcy "magicy" są i potrafią cuda z motorkami zrobić i dużo ich tam stoi. Więc może warto zaryzykować i z nimi sobie pogadaj co i jak. A jak chcesz coś bardziej znanego to zawsze masz "olek motocykle" w starym bielsku i w czechowicach / pszczynie. Ale tam nic nie robiłem nie byłem i nie wiem jak co wygląda. Jak coś chcesz to pisz z tym że ja w piątek o świcie wyjeżdzam na urlop więc bede poza zasięgiem neta.
Offline
tnx za wskazanie miejsca ale to i tak juz nic nie pomoze bo kolejny raz przeciez nie oddam
moto na kosztorys ... zakoncze w przyszlym tyg ta sprawe w suzi-moto i moja noga
wiecej tam nie postanie
Offline