Lece do zakopca w poniedziałek, jest ktoś chętny, może też być we wtorek, generalnie planuje w dwie strony wawa-zakopane-wawa, jeden dzień, w razie czego jest gdzie nocować po taniości jak by naszła ochota na piwko mam znajomego w Jurgowie z pensjonatem, nocleg czeka, trasa czeka
W środku tygodnia lecę na Hel, też jeden dzień w dwie strony, świetna i świeża rybka w Jastarni, dzień obojętny ???
Offline
a na weekend nic nie planujesz ?
ja cholera pracuje w tygodniu
Offline
Użytkownik
w srodku tygodnia to moze byc krucho z czasem, pracuje do 18 wiec szanse na smigniecie na hel sa male a szkoda bo bylem tam w weekend i trase jastarnia-hel robilem kilka razy, jakies uzalezniajace sa te luki
Offline
Kiedy chcesz lecieć na Hel? Może będzie mi pasować...
Offline
do czwartku będę w zakopcu, a w piątek mogę lecieć na hel, albo w sobotę, w niedzielę, czasu mam w ch...j, może być następny tydzień, jestem elastyczny, może być tak że z zakopca wrócę wcześniej to napiszę
rzuć nr tel czy cuś, to się zgadamy w tygodniu
Ostatnio edytowany przez pagan (2008-08-02 00:54:04)
Offline
ok. myślałem środa - ale przyszły tydzień też brzmi nieźle
Offline
mozemy leciec nad to morze... najlepiej w weekend
Offline
pogoda bedzie fatalna
odezwij sie na komorke
Offline
Użytkownik
w najbardziej aktualnej prognozie jaka widze w sobote ma byc poprostu zachmurzenie w gdansku w niedziele sa szanse na bezchmurne niebo - brak info o jakis opadach http://www.pogodynka.pl/miasto.php?miasto=gda%F1sk
w sobote pracuje do 15 ale ewentualnie mozemy sie jakos umowic po, moze jeszcze nawet s(l)oma by sie z nami przejechal na hel
Offline
ja raczej jade, jak rusze o 6 to spierdziele przed deszczem z wawy, dajcie kom na prive, w nocy sprawdze, moja kom 695102070, czejen przeslij nr sms, bo chyba nie mam
Offline
niestety mi nie pasuje
Offline
Użytkownik
pagan, napisz posta przed wyjazdem jak bedziesz jechalo to bede wiedzial czy skurzane spodnie brac do pracy
Offline
Byłem na helu, była dobra pogoda, wyjechałem z wawy zanim zaczęło padać, wróciłem jak już nie padało, trasa jak trasa, mniej więcej spoko zrobiłem 900 km, zrobiłem inspekcję bandziorów z 3miasta Serch i Sylwek pomogli mi przewietrzyć Bandziora na obwodnicy, potem kilka fajnych winkli po malowniczej trasie, 3 czarne Bandziory, to jest widok
Offline