Czasu jeszcze troche zostało, ale 28 grudnia to też nie jest najlepszy moment na pytanie "co robimy w sylwestra"...myslałem o jakiejś forumowej większej imprezce...zasadniczo nasze spontany na browara zazwyczaj fajnie wypadają więc można pomyśleć coś nad jakimś party wspólnym...wszelkie sugestie mile widziane. Zasadniczo najbardziej potrzebny jest lokal...reszte można skombinować tak lub inaczej...

a moze gdzies blisko w gory pojedziemy na tego sylwka ?

najlepiej było by wynająć jakąś chatkę w górkach :)

pomysł fajny....troche będzie kosztować...ale myślę że jakoś damy radę...macie jakieś namiary..?? Jeżeli chcemy jechać gdzieś w góry to trzeba to w miare szybko zalatwiać...potem może nie być miejsc...

Słuchajcie ustalmy najpierw kto w ogóle byłby zainteresowany. Kto jest chętny niech się dopisze.

No Panowie, bez takich..:)...Z tego co mi wiadomo to jest nas troche wiecej niż Majki i Wojtek...Bartki (oba:P), Cielak, Banan, co jest?? Dopisywać się do listy..:)

P.S. Wojtek...możesz też z Grzesiem pogadać jak będziesz się widzial..:)

moja panna chce zorganizowac takiego wlasnie sylwka w gorach jakkolwiek odemnie z ekipy juz jest pare ladnych osob a co wam powiem domkow w gorach wolnych na sylwka juz nie ma...

no właśnie też się tego obawiam....

napewno sie znajdzie, tylko trzeba poszukac

Jestem Za! Aga też jest za!! I moje koty też są za!!!

To co..pytamy dzwonimy...:) i jeszcze jedna kwestia..(transport) dacie rade załatwić samochód(ody)...?? Ja mogę wystąpić najwyżej jako kierowca bo własnego autka nie posiadam..:)

Ja mogę dojechać autobusem :p :D I Aga też może :)

no jezeli moja cudowna honda tam dojedzie to nie widze problemu ;]

tolinek widze ze napadla cie Ago-mania;P ja moze bede miec samochod bo to co posiadam obecnie (golf 2) samochodem nazwac nie mozna:D

A co Ty chcesz od golfa? Ważne, że jeździ. Może Srebrna Góra Wsiuny Wy moje? :D :p

moze byc i srebrna góra :D

A masz tam cos?? Ile to od wrocka..?? Sam żeś wsiun!!! (tylko nie odpowiadaj ze wiesz i sie z tym zgadzasz:D )

do samego golfa nie mam nic bo to czolgistyczny samochod jest (po tym co przeszedl na wakacjach) jakkolwiek ja sie czuje najpiewniej w nim jak jade sam-w razie w zabije siebie a nie innych i wlasnie tu jest problem...ale chce go sprzedac i kupic co innego wiec moze sie uda:D jakkolwiek nie wiem kto go kupi w  takim stanie

Słuchajcie Panowie, sprawa wygląda tak. Szukajmy czegoś, gdzieś w górach, nie ma większego znaczenia gdzie i za ile (w granicy rozsądku). Może być Polska, mogą być Czechy. Proponuję 30.12, 31.12, 01.01. Wydaje mi się, że każdy powinien wziąć telefon w łapkę i wykonać kilka telefonów, a nie że ktoś sobie pojedzie na gotowe. Jak już coś znajdziemy wtedy będziemy się dzielić obowiązkami. Jeśli będziecie mieli jakieś informacje to wpisujcie je tutaj i będziemy wspólnie podejmować decyzję. Chcemy wynająć domek na 10 osób i o to pytajcie :) No chyba, że ktoś chce zabrać jakiś swoich znajomych to wtedy nawet i 15 :) W ostateczności mogą to być pokoje. Co do samochodów to ja mam 5 osobowy i Wojtecki też także nie ma problemu. O czymś zapomniałem?
Jedzie:
1. Rafał
2. Ola
3. Tolinek
4. Aga
5. Wojtecki
6. Cielak + znajomi? :)
7. Majki
8. ?

Zajebiście...jutro ruszam na poszukiwania...(nie wiem czy dam radę na 3 dni)...porządnie..:)

3 dni to dla mnie za dużo. Ale 31.XII i 1.I jak najbardziej OK.

to jest raptem 1 noc wiecej, ja osobiscie jestem zdecydowanie za 30.12

Wykonałem kilka telefonów, wszystko zajęte. Wysłałem 30 maili, to póki co dostałem na szybko 2 odpowiedzi, że nie ma nic wolnego. Szukamy dalej. A jak u was?

Ja narazie wysłałem jednego mejla w miejsce które znam. Jak tam mi powiedzą, że nie ma miejsc
to się zasmucę i wyślę kolejnego mejla w inne miejsce :p

u mnie to samo co u Majkola

pare telefonow i lipa...wszystko od 2 stycznie wolne ;p

Maile powysyłane...czekam na odpowiedź...telefony lipa...kurde..Panowie, jak nic nie znajdziemy to naprawdę będzie krucho...we Wrocku mamy jakieś możlwości??

mi zeszło kilka maili i wszystkie negatywne, jak nic się nie znajdzie to jest jeszcze plan b ;)

Nie bedziemy pic na dworze..:P...

Majki..jaki to jest ten Twój plan "B"..?? Bo z tego co widze to może być krucho z domkami w górach...a może odpuścmy sobie góry i poszukajmy gdzie indziej, gdzieś w okolicy Wrocka...

Pan B już nieaktualny jak się okazuje :P

Dostałem 1 na 30 maili, że jest wolny domek, czytajcie:

"Witam,

Przedstawiamy naszą oferta wynajęcia domu w okresie świątecznym i Sylwestrowym w
następujących terminach (nie krótszych niż niżej wymienione):
od 24 lub 25 do 27 grudnia 2009
oraz
od 28 grudnia 2009 do 3 stycznia 2010r.

Cena za dobę to 1000zł.


Dom posiada jeden pokój dwuosobowy oraz wspólną część sypialną na piętrze dla 10
osób. Dodatkowo w pokoju kominkowym znajduje się dwuosobowa kanapa.

Jeżeli są Państwo zainteresowani wymienionymi terminami prosimy o kontakt
mailowy lub telefoniczny:
667 966 499
667 966 520"


mój avatar pokazuje co zrobiłem po przeczytaniu tego maila :D

Fakt. Powinni się jebnąć w głowę.

Ja próbuje przez znajomego Taty coś załatwić ale jeszcze nie wiem jak z tym będzie...zobaczymy...w najgorszym wypadku zostaniemy w mieście..:/,

rafał najwyżej zrobimy domówkę u ciebie i o 23 wszyscy się rozjadą do domu :D

:takaemotka:

Hehe ;)

Majki....mi to prosze nie siać zamentu...i podsmiechujków sobie nie uskuteczniać... a tak serio to jakieś newsy?? U mnie narazie nic...

dupa blada generalnie

wszystkie znaki na niebie wskazuja ze sylwka w tym roku spedze na kuchni, wiec nie ingeruje w temat-choc bacznie sledze wasze starania:Dtrzymam kciuki! jesli bede słyszał o jakims sylwestrze w motocyklowym klimacie to na pewno dam znac!

Pogadałem i mają jeszcze wolne miejsca...aczkolwiek to byłby pokoje 3-4 osobowe. 70pln za noc od osoby w tym śniadanie i obiad. 200zł bal sylwestrowy+kulig :)...to wszystko jest jako pakiet i trzeba zostac 4 dni (znaczy płaci się za 4 dni)... więc na osobę to jest 70x4+200= za dużo...

za 10 osob to wychodzi 4800 :D Pff przeciez za taka kase to mozna przez 2 miechy sylwestra obchodzic

no i jak panowie? u mnie nici....

i co ? temat zamarł....

podzwonilimy...popytalimy...wszędzie zajęte...gdzieś na rynek niby by można było iść ale tam też raczej będzie wszystko zajęte...coś trzeba jeszcze pomyśleć..:)...

ja ostatnio juz prawie prawie zalatwilem domek pod zakopcem !! ale kur byla mala niespojnosc terminow;/// (wybaczcie to bylo na imprezie:)

A może w Weekend pojedziemy do tej srebrnej góry i poszukamy osobiście?

watpie zeby to cos dało...

Pesymiści nie mają głosu, Marudo :p

jak mamy za duzo kasy na wache to w sobote po szkole ktora koncze o 13 mozemy jechac :)

Wiesz co...może i to nie jest taki do końca zły pomysł jeśli my nie znaleźliśmy jakiegoś ośrodka w internecie to inni też nie...czasem od miejscowych można się sporo dowiedzieć...aczkowliek może zająć troche czasu...i pytanie czym byśmy pojechali?? Kto by pojechał?? i w który dzień dokładnie??...

no ja tam moge samochod wziasc, zaden problem tylko ze on do najoszczedniejszych nie nalezy, no ja w niedziele chce do jelcza jechac wiec sobota by byla ok

Motocyklami Panowie, motocyklami. Nie macie ochoty zrobić  większej traski? Ja jestem na głodzie :)