W 2010 mam ochotę wybrać się gdzieś dalej :)
Byłem już w Chorwacji, myślałem o okrążeniu linii brzegowej Morza Czarnego (hardcore!), podróży do Mongolii albo okrążeniu Skandynawii (ale tam może być zimno :/). Raczej odpada jazda przez cały kontynent po autostradach - zero frajdy.
Może ktoś słyszał \ może polecić jakieś ciekawe miejsce \ trasę wartą zwiedzenia?

Najbardziej ciagnie mnie Morze Czarne - mało kto może się pochwalić taką zdobyczą, szczególnie dziś! :)
Wybrzeże Turcji, Gruzji, Rosji i Ukrainy, tuż obok Irak i Iran - same rodzynki :p
Wstępnie myślałem o 2-3 tygodniach z namiotem, myślę że max 4 motocykle.
To byłoby w okolicach 7000-8000 km.
Wcześniej trzebaby zorganizować wizy i dużo dużo planowania (mógłbym wziąć formalności na siebie).

Wiem, że zostało jeszcze sporo czasu ale szukam inspiracji a taką trasę warto zaplanować z wyprzedzeniem.
No i trzeba znaleźć wypróbowaną! ekipę bo po doświadczeniach wiem, że w pojedynkę nie warto się na to porywać.
Pewnie na zgłoszenia za wcześnie :p ale będę wdzięczny za wszystkie sugestie :)

Jeśli mogę Ci coś poradzić to w miesięczniku MOTOCYKL jest zawsze jakaś wyprawa opisana...przez ostatnie 2 lata miałem prenumeratę to mogę poszperać i może coś wynajdę..:)

Chętnie przeczytam każdą propozycję. Byle nie do Chin ;)

Trochę wyszukałem...w jednej gazecie znalazłem opis wyprawy do Sewastopola a w drugiej do miasta Samsum w Turcji...do okrążenia całego morza czarnego jeszcze troche...ale już bliżej jak dalej..:) Jakbys potrzebował jakieś szczegóły to pytaj...poszukam tutuaj bo jest dość fajnie opisane...albo znajdź w necie te numery i sam przeczytasz co i jak...To jest luty i marzec 2009.

Z tego, co się orientuję, nie jest możliwe objechanie Morza Czarnego na kołach. Na pewnym odcinku musiałbyś płynąć promem. Zresztą, może to: http://www.buzar.riders.pl/index.php?op … &Itemid=52 Ci w czymś pomoże?

w lipcowym MOTOCYKLU  ta ekipa przedstawila relacje . mniej szczegolowa niz ta z linku radka

radekb napisał:

Zresztą, może to: http://www.buzar.riders.pl/index.php?op … &Itemid=52 Ci w czymś pomoże?

Juz początek wyprawy dowodzi że trzeba jechać ekipą!

http://www.youtube.com/watch?v=lVpcXtZb … 9E&index=0
Jej po obejrzebiu tego filmiku nakręciłem się. To chyba dobry pomysł :) Zajebista wyprawa w mniej trochę cywilizowane częsci świata!! :D

Tour de Morze Czarne też swego czasu chodziło mi po głowie. Chociaż niekoniecznie Bandziorem. Na tego rodzaju wycieczkę wolałbym jechać BMW 650GS, czy chociażby DR 650.

ja sie chyba nie predko zdecyduje na tak odwazna trase. Moze za rok - Czarnogora i Chorwacja na przelamanie - tylu z Was juz tam bylo :) Z Igorem tak bardzo luzno rowniez rozmawialismy o okrazeniu Morza Czarnego - ale mysle ze wyprawa do Maroko byla by latwiejsza a wcale nie trzeba jechac autostradami tylko np wybrzezem polnocym a wrocic poludniowym.

http://www.aniajackowska.pl/kart/conten … tocykl.pdf

No przemir - ty nie dygaj bo to maroko to już ograne jest...

Pawel, masz jeszcze to: http://motocyklisci.pl/index.php?option … &Itemid=48 do poczytania.

jakby ktos do tego maroca sie wybieral to znam akurat czlowieka z tego kraju w razie czego jakies wiadomosci moge od niego zdobyc  odnosnie ogolnych info

ja dumam w wakacje 2010r zamierzam wybrać się na Chorwację, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale to jets uzaleznione od tego gdzie będą jechali forumowicze bo dumam zabrać się wraz z wami :D