Na weekend 22-23 sierpnia planuję wyskoczyć do Zieleńca na traskę. Jedzie się jak na Kudowę i w pewnym momencie trzeba odbić z trasy na górską serpentynkę wylaną gładkim i równym asfaltem..(jeszcze rok temu taki był :P )... Wylatujemy rano....śmigamy tam po winklach...obiadek i do domku...:). Any chętni??

ja tak jak wspominałem, jestem za, tylko pytanie sami czy z plecami? :)

ja tez sie moge przejechac no i z gory zakladam ze jade "pojezdzic" :P raczej plecaki odpadaja z uwagi na charakter trasy :D jesli chcecie plecaczki brac to zmiencie trase to tez kumpele wezme

Ps. o kurde 22-23 to dopiero za dwa tygodnie, a ja za 2 tygodnie mam impreze i pije wiec odpada;/ zrobie sobie ta trase w niedziele za tydzien jesli pogoda dopisze

Zieleniec i dalej trasa srodsudecka? Na razie to najlepsze winkle, na jakich jezdzilem tak blisko wro. Chetnie dolacze.

Myślałem o jeździe solo....te zakrętasy są tam nieziemskie...:).
A wojtek w który dzień dokładnie pijesz?? Bo jeżeli o mnie osobiście chodzi to mi obojętne czy to będzie sobota czy niedziela. Jak pijesz w sobotę to odpuśc po prostu lekko pod wiecżór i można jechać...jeżeli w niedziele to sprawa jeszcze prostsza..:)

impreze mam w sobote ale z noclegiem wiec calkowice weekend 22-23 mi nie pasuje

Kiszka..:/... ja nie wiem jak będe miał z tym lustrem...a nawet jak je zmotam to nie wiem czy mi starczy pln'ów potem na paliwko..
Czyli wstepnie jedziemy tylko we 3 ?? Na wszelkie zgłoszenia czekamy do dnia wyjazdu :P 10 min przed odjazdem zamykamy liste i wyruszamy..:P... ustalmy teraz tylko czy interesuje nas sobota czy niedziela?? (ja osobiście proponowałbym sobotę)

Ja też się wstępnie piszę.

No to sobota 22 sierpnia...wyjazd powiedzmy ok 10 rano...jedziemy...śmigamy po winklach...kawka obiadek...smigamy po winklach i wracamy do domu tego samego dnia pod wieczór/popołudniu... w zależności jak będzie nam się chciało i jak się będzie jeździć...
Pasuje wszystkim zainteresowanym??

Jestem na tak. Proponuje start na Lukoilu na Bielanach.

byc moze tez mi sie uda pojechac

Ja bardzo chętnie ale niestety w tym czasie najprawdopodobniej jestem na Helu...
Jeszcze coś się zmieni dam znać.

Z mojej strony jedzie jeszcze ziom na hornecie 600, chyba robi sie fajna ekipa.

no to trzeba bedzie pokaz jaki suzi bierze gore nad honda :D juz sie nie moge deczekac :P tylko kurde mam maly wyjaz w piatek i wroce chyba w sobote rano ale trudno jakos dam rade

Ja sie obawiam, ze kolega na hornecie bardzo dobrze zna cala trase, bedac przy tym dobrym rajderem, wiec bitwa bedzie ciezka ;)

zobaczymy :D dzisiaj nowe klocki zalozylem, wiec bedzie grubo :P

EEE tam...po co Ci kolcki..:D bedziemy jechac jaknajszybciej a nie hamować..:P... A ja Panowie mam złą wiadomość że możliwe iż niestety nie będe w stanie pojechać...może będe miał wyjazd rodzinny...Staram się z tego wykręcić jak tylko mogę (rozważałem nawet złamanie nogi) ale potem byłby kłopot z jazdą...jeszcze dam znać na pewno..:)

oglaszam, ze kto nie jedzie ten cipka.

oglaszam, ze ktos sie bedzie wlekł ten cipa

uhuhu, bo mi na ambicje wjedziesz wojtecki :)

:P

Czyli masz wspaniałe zdanie o większości forum....bo pojedzie tylko niewielka jego część...a poza tym czasem tak bywa  że sie robi nie to co się chce tylko to co trzeba...

oj tam oj tam, nie obruszaj sie tak :)
Chcialem cie tylko zmotywowac!

Rafał się nie liczy do konkursu na cipkę bo ma spotkanie rodzinne ;)

Spokojnie jak na wojnie....motywacje mam wystarczającą....w końcu sam proponowałem ten wyjazd... i zrobię wszystko co w mojej mocy żeby pojechać... I nie jestem z tych obrażalskich...Dowaliłbym emota ale coś mi się górny pasek klawisy zjebał....Mieliście tak kiedyś?? Jedyne cyfry które mi działą na klawiaturze to 6 i 5...:/..dziwne...

no ja sobie Rafal nie wyobrazam zebys nie jechal, wiec licze na ciebie ze cos wykombinujesz

Będe działał...narazie to osiem dni odką nie jeździłem na moto i powoli mnie nosi...w środe jak odbiore w końcu to lustro to chyba będe jeździł w jedną i w druga po miescie..:D.... jakby coś to będe informował na bieżąco.

ja też kocham swoją rodzinę, ale w życiu są ważniejsze priorytety :D

Dobra...chwila grozy już za mną...pogoda sprawdzona..w. sobotę ma być lekko pochmurno bez deszczu... moto mam nadzieje żę będzie naszykowane....opony bede grzal zapalniczką przed wyjazdem.... jak tylko mnie jutro nie oszukają i w końcu przyjdzie to lustro to w sobotę jestem zwarty i gotowy.. :D

Zrobmy taka pogladowa liste kto jedzie, bo jestem ciekaw ile tak naprawde osob pojedzie. No i trzeba pomalu szczegoly jakies uzgodnic, o ktorej wyjazd itd.

1.wojtecki

Może jakoś 9-10 rano... no i niestety będziemy jechać przez te nieszczesne bielany to może tam się spotkamy... Tolinek..my możemy się ustawić tak 20-30 min szybciej gdzieś na Kromera:)
1.wojtecki
2. Rafał

RafalS600 napisał:

Może jakoś 9-10 rano... no i niestety będziemy jechać przez te nieszczesne bielany to może tam się spotkamy... Tolinek..my możemy się ustawić tak 20-30 min szybciej gdzieś na Kromera:)
1.wojtecki
2. Rafał

dlaczego nieszczesne bielany ? jesli znasz inna droge do zielenca omijac bielany to chetnie ja zobacze, a tak wogole to jest to najlepsze miejsce na wylocie z wrocka do ustawek.

Oj śmieje sie...:P.. po prostu na bielany mam zawsze kawał drogi....a niestety to tam jest najprostsza i najkrótsza droga więc sam zaproponowałem bielany...

1.wojtecki
2. Rafał
3. Macjek (jesli nie bedzie padac)

nie bedzie padac ;)

Co innego mowi moja pogodynka (wtyczka accuweather w firefox), ale ona czasem sie myli.

Twoja wtyczka kłamie...:)... takie pytanie mam..ktoś ma kamerę cyfrową i byłby skłonny zabrać?? Można uwiecznić nasze poczynania...kiedys był pomysł z filmem PBC...to byłby dobry początek...:)

1.wojtecki
2. Rafał
3. Macjek
4. Majki
5. Grzesio cbr
6. Kawa :)

Majki napisał:

1.wojtecki
2. Rafał
3. Macjek
4. Majki
5. Grzesio cbr
6. Kawa :)

panowie, jesli w sobote jakims cudem rzeczywiscie bedzie padac to przeniosimy na niedziele wyjazd ? juz sie nie moge doczekac :D

ja niestety w niedziele nie mogę

Ja tez w niedziele nie dam rady...dlatego zakaz wyłowywania deszczu...szczerze wątpie żeby padało...:) a poza tym tam jest teren górzysty...i pogoda we Wroclawiu nijak będzie się miała do pogody tam....nawet jak na wyjeździe będzie lekko kropić to i tak bym atakował...może przejdzie...  Rozmawiałem z Tolinkiem i też się wybiera...nie wiem czemu się nie wpisał...

generalnie jeśli będzie padało to rano, bo popołudniu ma być ładnie

no jesli bedzie padac to bedzie lipa straszna bo ja juz na ogranicznikach na oponie jade :/

no to ładnie dawałeś....ja zakładałem laczki jakieś 2 tygodnie po Tobie i mam jeszcze prawie świeżynki...:D

sie jezdzi to sie zdzieraja :P

o ktorej sie ustawiamy ? ja proponuje o 9 wypijemy jakas kawe na stacji i w droge. Czyli godzina 9 bielany wroclawskie stacja paliw luk oil

Ja bym zaproponowal godzine 10 w tym samym miejscu, bo im pozniej wyjedziemy, tym lepsza bedziemy miec pogode. Poza tym weekend jest - czlowiek sie musi wyspac :)

ok niech bedzie 10 na stacji luk oil

Jak rozumiem, można się jeszcze dopisać do listy?

Iwo napisał:

Jak rozumiem, można się jeszcze dopisać do listy?

oczywiscie :D

OK.
10:00 Lukoil Bielany - rozumiem, że chodzi o tego naprzeciw Tesco i obok Pizza Hut?
Bierzecie pod uwagę możliwość "powrotu" drugą stroną granicy, czyli przez czeskie winkielki, czy też na żywioł?

Iwo napisał:

OK.
10:00 Lukoil Bielany - rozumiem, że chodzi o tego naprzeciw Tesco i obok Pizza Hut?
Bierzecie pod uwagę możliwość "powrotu" drugą stroną granicy, czyli przez czeskie winkielki, czy też na żywioł?

Tak, stacja lukoil kolo pizzy hut, a co trasy to ustalimy na miejscu ale mysle ze spokojnie mozna pojechac ta trasa sródsudecka i wracac przez czechy

ma ktoś miejsce na moto żeby zabrać mi kanister z bajura? taki 20 litrów, żebym nie musiał tankować na stacji :D

Jak polejesz potem wszystkim sprawiedliwie po 2 litry to możemy zabrać butelki do plecaków..:D..

ha ha ha :P a co z tą kamerką? ma ktoś możliwość wziąć? :)

ja nie mam niestety

Jak któryś ma kamerę to damy ją Agnieszce i będzie nagrywała. Tylko trzeba mieć kamerę albo aparat z dobrą
kamerą, albo w ostateczności kartę SD o dużej pojemności to ponagrywam moim aparatem. Macie coś takiego?

Ja żadnego takiego fachowego sprzęta nie posiadać...na pewno biorę swojego soniaka ale to jest zwykła cyfrówka bez bajerów...coś tam może będzie widać..:P

no i miód, a co jak będzie padało o 9:00? przekładamy godzine?

u mnie wlasnie zaczelo padac, ale miejmy nadzieje ze jutro bedzie ok

Raczej nie...jak bedzie padać to najwyżej całą ekipą się gdzieś schowamy już na bielanach...albo pojedziemy troche w deszczu...najważniejsze aby tam było sucho...zapisałem sobie nawet numer do jednego ośrodka w którym kiedys byłem w Zieleńcu to jak coś to zadzwonimy i spytamy jaka tam pogoda..:D

No to jeszcze tylko posmarować łancuszek...wszamać sniadanko i w droge...mam nadzieje że pogoda nam jednak dopiszę...:)

sprawdzałem właśnie prognozy pogody na dziś i ma być pochmurno cały dzień, ale bez większych opadów, temp 20'C. ide sie zbierac :)

bylo zajebiscie, gdyby nie deszcz bylo by mega zajebiscie, drogi cudowne widoki tak samo, trzeba to bedzie powtorzyc w normalna pogode :D

Prawie w ogóle nie padało....prawie w ogóle nie było zakrętasów....prawie w ogóle nie było sytuacji ekstremalnych...i prawie w ogóle nie było fajnie....:D  Jak to powiedział osioł ze Shreka na widok ruchomej szopki w zamku lorda Farquada...."JA CHCĘ JESZCZE RAZ!!"

Dzieki za fajnego tripa. Sorry, ze sie wczesniej odlaczylismy, ale nie bralismy pod uwage biesiadowania w Czechac :) Tak czy inaczej, fajnie bylo pojechac w duzej grupie i powspinac sie po suchym do Zielenca.
Pozdro!

Te dróżki w czechach są cód miód i orzeszki. Musimy to powtórzyć jeszcze w tym sezonie jak będzie ładna pogoda :) Gdyby nie deszcz to było by miodzio, ale i tak było gruuubo. Opadłem z sił, i ide się walnąć na kanape :p dzięki wszystkim za tripa :)

Czy ta trasa wyglądała tak? Oczywiście nie jestem pewien czeskiej strony :)

Jak u was ze spalaniem? U mnie wyszło 5.8 L/100km.

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s … 03125&z=11

No, było bardzo fajnie.
Panowie, jutro lepsza pogoda - wybieram się do Nowej Rudy i być może powtórzę trasę :-))
Wyjazd ok. 10-11. Zapraszam, szczegóły do dogadania.

Tolinek napisał:

Czy ta trasa wyglądała tak? Oczywiście nie jestem pewien czeskiej strony :)

Jak u was ze spalaniem? U mnie wyszło 5.8 L/100km.

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s … 03125&z=11

Cos mi tu nie gra, bo u mnie pokazało całkowitą trasę 320km a tu wyszło raptem 215.

Bo nie da się nałożyć trasy Kłodzko-Wrocław dwa razy na tej mapie. W sumie jest coś koło 310 km.

Iwo napisał:

No, było bardzo fajnie.
Panowie, jutro lepsza pogoda - wybieram się do Nowej Rudy i być może powtórzę trasę :-))
Wyjazd ok. 10-11.

Iwo niewyżyciuchu :) My odpadamy :p

Szkoda,
jest tyle pięknych miejsc.
Jakby kto się namyślił, to ok. 9:30 jutro zapraszam na forum - dogadamy szczegóły.

P.S.
Jest jakiś problem z logowaniem, dziś "zaskoczyło" za 12 razem.

Nie ostatni raz razem śmigaliśmy :)

no ja z racje tego ze wlasnie wypilme jakies 0,5 lita wodki tez ew odpadam

Polowke wypil i dalej pisze, kozak :) Odnosne tego, co napisales w temacie o hamulcach: kolega na hornecie mowil, ze tylko za toba musial wkladac wysilek, by sie utrzymywac ;)

JA wczoraj byłem tak zmęczony i głodny...jak tylko wróciłem to pojechałem zwiedzać rynek i na fontannę...wróciłem ok północy...że wypiłem  jedno piwo i miałem wrażenie jakbym był po 4..:D... Taką prośbę mam....czy powtórkę wyjazdu można zaatakować za ok miesiac...bo bo teraz wybywam na pewien czas..:P